ODPOWIEDZ
Posty: 1945 • Strona 17 z 195
  • 2466 / 15 / 0
Może ktoś porównać ten temat do acetyl fentanylu chodzi mi o jakość fazy bo dawkowanie chyba wygląda tak samo
Ćpający kaszlodyn ponad dacz dachami
Wpychając na siłę tjokodin do mordy
Debatujący - Palikot, czy Korwin?
Ooo! Święty kaszlodynie - O! Święta makiwaro
Święty gieblu i święta maczano
  • 201 / 6 / 0
No moim zdaniem działanie identyczne, o ile właśnie to, co miałam, to było te u, a nie a-f.. Takie same dawkowanie, długość działania też, nawet sposób działania bardzo podobny, taki nijaki moim zdaniem. Podobać zaczęła mi się ta substancja dopiero pod koniec testów, tak wdupiałam ją tylko dlatego, że szkoda mi było wyrzucić. Jak już napisałam niedawno - prawie wcale nie ma euforii ani tej przyjemnej apatii, zamiast tego opioidowe ućpanie, któremu często towarzyszył także dziwny dołek. Euforyczne było tylko wejście. Na dodatek jak się kończy peak, to zostaje takie dziwne zmęczenie, podobne do tego po kanabinoidach..
Moim zdaniem już kodeina jest lepsza, choć też średnio ją lubię, tylko z braku laku.
  • 495 / 22 / 0
A-F przerobilem pare g, U tylko 0,5, ale moj glos idzie na A-F. Fakt U ma euforie, ktorej brak w acetylu, ale znowuz w U brakuje mi tego pieknego ciepelka, gdzie fantastycznie sie lezy pod kolderka, mozna przynodowac i normalnie zasnac, jak pusci faza, gdzie przy U z zasnieciem ciezko, bo u mnie przynajmniej po peaku pojawiala sie irytacja, lekkie pobudzenie i cisnienie na dorzute.
Z drugiej strony U uwazam za substancje o wiele bezpieczniejsza z racji faktu, ze vapo dziala tak sobie, wiec kompulsywne dopalanie w gre nie wchodzi. Sypac, sypalem sobie to U na oko i nigdy nie bylem nawet bliski odplyniecia, gdzie z a-fem bardzo czesto nodowalem wrecz na stojaco, bedac bardzo bliski jakiegos przypalu (ale pewnie na to mial tez duzy wplyw Klonazolam, ktorego lalem w siebie w chorych ilosciach, a U testowalem juz po odstawce benzo).
  • 75 / 8 / 0
a ja dorzucę Wam moje 3 grosze. jeśli ktoś siedzi w opio mocniejszym niż kodeina - nie warto tego nawet dotykać. 70 mg nie zrobiło mi absolutnie nic prócz wielkich strupów w nosie, ze wzgędu na podrażniające efekty proszku. działą bardzo krótko i znikomie, ugrzaniem bym tego nie nazwała, mocniej na mnie działa ibuprofen, gdy boli głowa... nie jest warte ani tych peniędzy ani noska.
  • 94 / / 0
Jak rośnie tolerancja na ten związek?, nie znam tej grupy substancji. Jak narazie testuję mniejsze dawki, ale okres półtrwania jest krótki, a dorzucać trzeba częściej przez to, dlatego nei iwem jaki jest bezpieczny zakres brania tego. Jak wezmę parę razy wieczorem to na drugi dzień, albo za którymś dniem następnego wieczora zacznę odczuwać jakieś uzależnienie?
  • 99 / 3 / 0
@benny10
bezpieczny zakres brania tego? Opio rc nie należą raczej do bezpiecznych substancji, przeczytaj cały wątek, dużo tego nie jest. Jak przy wszystkich krótkodziałających opio tolerancja i chęć na dorzutki robi się coraz większa. Jeśli nie jesteś w żaden sposób wjebany w opio to nie podchodź do tej substancji na zasadzie ,,okres półtrwania jest krótki więc trzeba często dorzucać" bo obudzisz się z ręką w nocniku. Nikt Ci nie powie kiedy przyjdzie skręt przy kilku dorzutkach każdego wieczoru bo w dużej części zależy od tego Twoje doświadczenie z opio (każdy kolejny skręt przychodzi szybciej) i od tego jakie dawki napieprzasz. Sam ,,U" jeszcze nie testowałem (może w poniedziałek dojdzie? z tego samego źródła co Ty) ale opieram się na doświadczeniach ze standardowymi opioidami jak i pochodnymi fenta, które miałem okazję nieco bliżej poznać
  • 483 / 68 / 0
Przeklejam moją opinię o U-47700,
post traktujący o testach sampla 150mg na przestrzeni 3 dni, z "innego"'działu forum:
[sort nie pochodził z /cut/, tylko od /cut/]
Sort koloru białego, grudkowany proszek, niekrystaliczny, suchy, pylący. Raczej bez zapachu.
Substancja żre przy sniffie i działa już od 5 mg bez tolerki. Ten opioid daje rush: remontuję DOM, mało śpię: rush, który trwa (bez tolerki) do 20-30minut. Rush stawia na nogi, daje pobudzenie - nie chc się spać, występuje chęć na gadkę i spora euforia. Euforia jest większa, nawet, od kodeiny. Efekt kompleksowego ugrzania jak po maku - znikomy. Okropnie wjeżdza na oczy: są ogromnie czerwone, źrenice szpilki. Zauważalna, dość mocna, depresja oddechowa. Przy dużych dawkach nie występuje uczucie gumowego przełyku, brak nudności.
Opioid jest świetny dla kogoś, kto nie lubi tej grupy. Mocno ugrzany, wrzucałem 4-5 ton węgla do piwnicy, poszło zajebiście! %-D
A teraz wady:
tolerancja rośnie niesłychanie szybko. W piątek otrzymałem pake, dociągałem kilka razy (mniej niż 10), drugiego dnia miałem już sporą tolerancję: wzrost dawek 2-3x, opioidowe ciepło zanikło mocno. Dziś jest niedziela - jest jeszcze gorzej, towar się skończył, po przeronieniu 150mg czuć - fizyczną - chęć na dorzutkę.
Czas działania, obecnie, wynosi ledwo 30minut. Nodding - nie wystąpi, nie ma takiej dawki, która mnie położy, która nie wygeneruje uboków. Duże dawki generują szybki puls: 120, występuje rozdrażnienie i jednoczesny speed z empatią/euforią - wydaje mi się, że substancja ma profil noradrenergiczny - ten rush jest podobny do ethcata i innych. Gdy rush mija, następuje faza większego uspokojenia, lecz pobudzenie jest nadal obecne. To jest wyjątkowy opio, a może crack-opio?
Waporyzacja daje słabe efekty, oraz część substancji się zwęgla, mimo minimalnego płomienia, oraz skilla: expert. Ponadto źle smakuje, trochę gryzie (żre?).
Polecam do sporadycznego użyci bez tolerki: to jest zajebiste, wg. moich preferncji bije wszystko, co testowałem. Do czasu :old:
Do dyskusji o źródłach służy dział Sprzedawcy - iuhanna
możecie mnie z(a)b(i)ć
Przez przypadki?
Szpondzicie?
Szpońcicie
Szpondździcie
Szpondzijcię
szeszele
Szpoń ć i dziel(l) :heart:
demiurgia
posuń się Iwan
J/O(n)?
MiCHoł
m.i.on
energia, praca, materia, czas
tylko dobre rzeczy, misia, Odyseuszu, o mi?
  • 95 / 8 / 0
Słuchajcie, to jest opioid, czyli drag, który m.in. niby łatwiej przedawkować niż inne. A w całym internecie brak info o tym, jaka dawka jest śmiertelna (dla początkującego, ale także dla doświadczonego użytkownika). Ktoś coś wie?
Owoc żywota Twojego je ZUS.
  • 1889 / 72 / 3
I takich informacji nie znajdziesz. To zależy od tolerancji. Jednego 100 mg majki ledwo porobi, drugiego zabije. Na to się składa zbyt wiele czynników by ot tak to stwierdzić.
Jeśli możesz przekazać jedną wiadomość ludziom zażywającym narkotyki, powiedz im żeby brali mniejsze dawki.
Muszą zapamiętać słowa starego narkomana - zawsze możesz wziąć więcej, ale nigdy mniej.

~Michael Linnel
Odpisuję tylko na GG i e-mail.
  • 260 / 3 / 0
Ktokolwiek jakieś mixy z tym robił?
ODPOWIEDZ
Posty: 1945 • Strona 17 z 195
Newsy
[img]
Donald Trump podpisał ustawę rekryminalizującą produkty z konopi zawierające THC

Historyczny zwrot w amerykańskiej polityce konopnej. Prezydent Donald Trump podpisał ustawę budżetową, która zawiera kontrowersyjne zapisy. W praktyce oznaczają one rekryminalizację konopi w USA. Nowe prawo uderza w tysiące produktów z THC, w tym popularne Delta-8. To radykalne cofnięcie liberalizacji, którą Trump sam wprowadził, podpisując słynną ustawę Farm Bill w 2018 roku. Decyzja zapadła po tygodniach paraliżu rządu. Izba Reprezentantów przyjęła pakiet w środę, głosami 222 do 209.

[img]
Joint przed badaniem. Lider Lewicy zachęca młodych do unikania poboru do wojska

Młodzi mężczyźni, którzy chcą uniknąć poboru, powinni zapalić jointa przed wojskowym badaniem lekarskim – poradził współprzewodniczący partii Lewica (Die Linke) Jan van Aken. Ugrupowanie przygotowuje poradnik, jak uniknąć służby wojskowej.

[img]
Rewolucja w Amsterdamie? Chcą zakazać sprzedaży marihuany turystom

Władze Amsterdamu chcą ograniczyć "turystykę narkotykową" i rozważają zakaz sprzedaży marihuany osobom bez meldunku w Holandii. Pomysł budzi jednak sprzeczne reakcje wśród polityków i przedsiębiorców.