WildMonkey pisze:14 lat waliłeś piko ? 8-( 8-( 8-( To niezły zawodnik z Ciebie.Szacun, dalej walisz?
Ale na szczescie nigdy nie cpalem codziennie, maksymalnie ciag 2-dniowy.
Ostatnimi czasy i tak sie ogarnalem, nie walilem od 2 tygodni, a od 3 miesiecy ani razu nie cpalem czesciej niz raz na tydzien.
Ciekawe czy caly czas mozna cpac "najciezszy narkotyk na na swiecie" na sportowo
eliot pisze:Dokładnie,granice są bardzo ważne,szczególnie przy twardych narkotykach.Ja mam taką granice że meth biorę nie częściej niż co dwa tygodnie.Pomimo tego zaczynam się zastanawiać czy i to nie jest za często,bo z metą jest tak że jak zacznę brać od piątku to często kończę koło wtorku a to trochę za długo.
eliot pisze:niewtracam sie bo chuj mnie to obchodzi,nie moja sprawa,nie moje zycie,ale cpanie methy raz na tydzien to duzo za duzo i na pewno sportowym cpaniem bym tego nienazwal.Na sportowo to tak wedlug mnie jest raz na miesiac no w porywach raz na 3 tygodnie max.
jak meta jest w domu to ja mam tak ze wale dopoki sie nie skonczy, a prawda jest taka ze naprawde ciezko trzymac ta granice i czesto konczy sie na ciagach i waleniu "duzo za duzo, czesto za czesto " :listen:
"nie za duzo haju bo sie znajdziesz w raju" :D
btw.; nie mam zamiaru tego robic bo nie potrzebuje, ale slyszalem od znajomych ze jak sie zje malego szczurka ok. 50 mg, i za jakies 2 - 3 h wypije kawe, to robi tak jakbys zjadl tego szczura wiekszego tzn wzmacnia dzialanie
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/a12a216cf97460608e37260bc2663020f9aa0a82.jpg)
Dlaczego Portugalia może być europejską stolicą medycznej marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zdzojntempolak.png)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/egipt.jpg)
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw
Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cocainehq720.jpg)
Zniknęło 400 kg kokainy. Policjanci objęci śledztwem
Biura dwóch policjantów z Biura ds. Zwalczania Przestępczości Narkotykowej we francuskim Nanterre oraz ich domy zostały przeszukane przez IGPN (Wydział Wewnętrzny Inspektoratu Policji) w związku ze sprawą „Trident”. Chodzi o zaginięcie blisko pół tony kokainy. Według informacji „Le Parisien”, przeszukania przeprowadzono w biurach dwóch policjantów z wydziału antynarkotykowego oraz w ich domach. Zarekwirowano także ich tablety i komputery.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/malenczuk2.jpg)
Maleńczuk bez ogródek o przeszłości. „Tęsknię za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie”
Chociaż dziś Maciej Maleńczuk prowadzi względnie ułożone i spokojne życie, w młodości był uosobieniem hasła „sex, drugs, rock and roll”. Jak wielokrotnie wspominał, brakuje mu niektórych aspektów tamtych lat – przede wszystkim heroiny. – Tęsknię zwłaszcza za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie – mówił bez ogródek muzyk.