Benzedryna, psychedryna, α-metylofenyloetyloamina
Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 10 • Strona 1 z 1
  • 1 / / 0
Czy mozna brac gdy ma sie nadcisnienie ? czy to nie grozi jakimis niepozadanymi skutkami np smiercia?
Uwaga! Użytkownik Fishy nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 7 / / 0
Nieprzeczytany post autor: nunra »
No nie bardzo... po fecie masz podwyzszone cisnienie jeszcze kilka dni po wdupieniu, jezeli masz juz nadcisnienie mozesz po prostu dostac zawalu serca... ale znam debili, ktorzy 3 sety zapijali kawa i redbullami zeby miec wiekszego spida <_<
  • 17 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: ciumolotka »
Najlepiej w ogóle nie brać fety bo to straszne gówno. Ja brałam mając nadciśnienie i rozwaliłam sobie serducho. Do dziś mam problemy z układem krwionośnym.

Maniak 17, przybastuj trochę bo się nieprzyjemnie robi... To chyba te 108 dni bez żadnego narkotyku tak na Ciebie wpływa, co? :-D ;-)
  • 21 / / 0
Nieprzeczytany post autor: tomahawk »
jak masz nadciśnienie to lepiej nie sięgaj po fete, tylko zacznij się leczyć na to nadciśnienie o ile nie chcesz mieć 3kg serducha ... albo przynajmniej przed zażyciem amfy weź jakieś leki rozkurczowe (chociażby aspiryna), bo od dodatkowo zwiększonego ciśnienia może pęknąć ci jakieś naczynie w mózgu i pa pa ...

nie ma rzadnej zależności między ciśnieniem krwii a fazą, faza się bierze tylko i wyłącznie z tąd jakie neuroprzekaźniki wytwarza mózg przy pomocy fety ... można powiedzieć że zwiększone ciśnienie krwii jest nic nieznaczącym skutkiem ubocznym
Alkohol, papierosy i samochody (każde z osobna) zabijają co roku więcej osób niż wszystkie narkotyki razem wzięte.
  • 34 / / 0
ja niemiałem nadcisnienia po 1,5roku brania amfy po nastukaniu miałem cisnienie 174 na 132. Obecnie nie biore 2 tyg. i mam 136 na 98
  • 146 / 4 / 0
Nieprzeczytany post autor: Zmor »
ja jestem może jakimś odmieńcem ale...

odkąd tylko pamiętam mam wysokie ciśnienie - wszelie badania w szkołach, komisja wojskowa itd... zawsze było uważane za dolną granice nadciśnienia...

troszkę się bałem o siebie zawsze przy pixach, fecie, poppersie... ale tak czy owak zawsze się bawiłem - ryzyk fizyk - dziś rano dopadłem aparat do meirzenia ciśnienie - okaząło się że matka ma takie cudeńko już dłuuugo a ja nic o tym nie wiem - mierze (furałem kilka dni temu) a tu ciśnienie w normie, nawet nieco jakby za niskie (tak matka poweidziała - ona nadciśnieniowcem jest...)
to ja uradowany ścierzynke przypierdziliłem od rana...

tak sięzastanawiam... czy dragi mnie leczą (zawsze mi się tka wydaje i zawsze sobie tak powtarzam - mnei dragi leczą) czy może coś innego... czy jest we ogóle taka możliwośc żeby środkami drastycznie podnoszącymi ciśnienie wyleczyć nadciśnienie...

tak czy owak zaczynam ciąg :P
Tą drogą podróżują jedynie głupcy... lub ci którzy nie mają już nic do stracenia...
  • 440 / 4 / 0
@ Maniak17 pierdolnij radę dobrą chłopcom, bo nie wiedzą, co mają robić
Wskoczcie do klozetu i stańcie na głowie
ja żyję - a wyście pomarli, Panowie.
  • 193 / 8 / 0
duckduckgo wie wszystko.
Błędne koło.
  • 25 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: pola2005 »
nunra pisze:
ale znam debili, ktorzy 3 sety zapijali kawa i redbullami zeby miec wiekszego spida <_<
Ja nie zapomne,jak wjebałam 0.5 g włada i popijałam na imprezie redbulem z wódą - oczywiście :D Wypiłam takich kilka drinów,a rano o KURWA - widziałam światełko w tunelu :D Ciśnienie tak mi skoczyło,że nigdy tego nie zapomne - tego bólu czachy ;/
  • 223 / 52 / 0
znowu..

nie nie grozi, przecież nie podniesie ciśnienia skoro już masz podniesione nie?
TO BRZMI DLA MNIE TAK:
"Zostało mi w porywach do tygodnia życia bo umieram na marskość wątroby i jestem 30minut po przeszczepie serca, bo ogólnie obudziłem się z rocznej śpiączki i jak ktoś by mi zaświecił chociaż latarką w oczy to w skutek szoku bym umarł, czuję się dobrze ale jak walnę fetę to coś mi się może stać?"
Dlaczego takie pytania się pojawiają? Odpowie mi ktoś?

Ej naprawdę dzwońcie do szpitala z takimi pytaniami, albo idźcie do jakiegoś terapeuty od uzależnień. Tu żadna osoba nie jest raczej lekarzem, ewentualnie ktoś powie co sądzi, lub poda przykład z własnego życia jak się z tym uporał, nie znaczy, że z tobą tak będzie. Jakby ci 10 osób dla jaj napisało na różne sposoby ( weź, odrazu 2 sztuki bo słaby towar w polsce, albo kumpel wpierdala 10piguł to też wezmę) to nie czuli by się odpowiedzialni za to, że byś wykorkował. To była by twoja wina.
ODPOWIEDZ
Posty: 10 • Strona 1 z 1
Newsy
[img]
Zagadka stabilności piwnej piany rozwiązana. To postęp w wielu dziedzinach nauki

Piękna stabilna piana to jeden z elementów piwa, którego poszukują miłośnicy tego napoju. Niestety, często spotyka ich zawód. Tworząca się podczas nalewania pianka błyskawicznie znika, zanim zdążymy wziąć pierwszy łyk. Są jednak rodzaje piwa, szczególnie piwa belgijskie, na których pianka jest wyjątkowo stabilna. Naukowcy z Politechniki Federalnej w Zurychu, pracujący pod kierunkiem profesora Jana Vermanta, odkryli właśnie sekret długotrwałego utrzymywania się piany na piwie. Poznanie tej tajemnicy zajęło 7 długich lat badań.

[img]
Ukraińce przemycającej narkotyki na Bali grozi kara śmierci przez rozstrzelanie

21-letnia Kateryna Wakarowa jest oskarżona o wwiezienie narkotyków na Bali. Kobieta może zostać za to skazana na karę śmierci przez rozstrzelanie.

[img]
Dziewczęta piją ryzykowniej niż chłopcy

Raport informuje o rosnących problemach z alkoholem i marihuaną wśród młodzieży.