Benzedryna, psychedryna, α-metylofenyloetyloamina
Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 279 • Strona 16 z 28
  • 233 / 6 / 0
Przeciez po tym specyfiku wystepuje hiperseksualnosc :O ;)
Uwaga! Użytkownik Jobsons20 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 62 / / 0
Sturm9 pisze:
A moja dziewczyna nigdy nie może dojść po amfie ( i tylko po amfie). Możemy się pieprzyć pół nocy, mogę ją zajeździć, albo ona mnie, bo ona jest po tym bardzo aktywna i bardzoo perwersyjna ale orgazmu u niej brak. Mówi że to jedyny jak dotąd drag po którym nie może dojść. Sam seks według niej owszem boski i nieziemski ale za ch..a nie dojdzie, prędzej padnie z wycieńczenia. Czy któraś z kobitek ma podobny problem z orgazmem po fecie ?
hmmm....
...jak bym słuchał mojej kobity ale w kwestii 3mmc - dokładnie to samo co piszesz/nie może dojść, sex nieziemski etc/
I have come here to chew bubblegum and kick ass...
and I'm all out of bubblegum
  • 566 / 29 / 0
Jak się nie przesadzi to jest dobrze. Gorzej jak się leci 2gi dzień na fuku i trzeba ruchac :-D
Po jednym pasie jakk stanie to 2h mało żeby dokończyć. Mnie osobiście denerwuje stukanie panny 2h. Bo zazwyczaj pół imprezy jestem w kiblu zamiast się bawić i tańczyć z innymi dupami. Elo:-D
rchiro the best
  • 992 / 49 / 0
Jobsons20 pisze:
Przeciez po tym specyfiku wystepuje hiperseksualnosc :O ;)
wlasnie ja jem codziennie tramal i gdyby nie feta ...
prochy wciagales w proch sie obrucisz
  • 17 / / 0
Sturm9 pisze:
A moja dziewczyna nigdy nie może dojść po amfie ( i tylko po amfie). Możemy się pieprzyć pół nocy, mogę ją zajeździć, albo ona mnie, bo ona jest po tym bardzo aktywna i bardzoo perwersyjna ale orgazmu u niej brak. Mówi że to jedyny jak dotąd drag po którym nie może dojść. Sam seks według niej owszem boski i nieziemski ale za ch..a nie dojdzie, prędzej padnie z wycieńczenia. Czy któraś z kobitek ma podobny problem z orgazmem po fecie ?


Jeśli chodzi o mnie, to po fecie bardzo lubię się kochać, a dochodzę od 4 do 11 razy w ciągu stosunku, zależy od długości :)
  • 266 / 9 / 0
Naprawdę żadna z kobiet nie problemu z finiszem po fecie. Chodzi mi o to że według mojej panny seks po tym jest nieziemski, moze się kochać bardzo długo i intensywnie. feta wyzwala w niej prawdziwą diablice. Jedyny feler to taki ze fizycznie nie może osiągnąć orgazmu, choćbyśmy kochali się cała noc. Jestem, pewien że nic nie kręci bo obiecaliśmy sobie szczerość w tych kwestiach i potrafi mi okazać swoją dezaprobatę jeśli chodzi o niektóre moje dziwne pomysły, nakierować na swoje fantazje. Nie jest typem dziewczyny która z pokorą będzie znosić byle jakie bzykanko. Ma być pełen odlot i obopólna satysfakcją a jak czasem nie uda mi się doprowadzić jej na szczyt (podczas seksu na trzeźwo) bo pierwszy skończę zawsze dopomina się o minetkę , palcówkę ( albo sama ją sobie robi na moich oczach) albo zaczynamy wszystko od nowa :cheesy: Nigdy nie ściemnia że miała orgazm jeśli tak nie było. A w tym przypadku nie wiem co robić .Jeśli miałyście/mieliście podobny problem może byście coś skrobnęli na ten temat, bo czuje się już lekko sfrustrowany sytuacją, chociaż ona mówi ze po amfie zawsze tak miała. Ale ja zawsze lubię doprowadzać sprawy do końca. Szczególnie te łóżkowe. A może po prostu feta + sex nie jest dla wszystkich i moja mała do tej mniejszości się zalicza. A ja jestem zwykły palant czepiający się szczegółów kiedy cała reszta naszej erotyczno-seksualnej zabawy jest na najwyższym poziomie.
Sorki, że tak drążę temat, a to dlatego że sam uwielbiam sex po fecie, fakt u mnie orgazmy przychodzą później niż normalnie, ale wcześniej czy później przychodzą.
  • 17 / / 0
staraj się nie cytować całego posta bezpośrednio nad Twoim


Widocznie tak już musi być i nic z tym nie zrobisz, ja identyczną sytuację mam ale po mefie, wszystko baja ale dojść nie idzie.. Ale ogólne wrażenia z sexu w pełni rekompensują brak orgazmu. Nie przejmuj się :)
  • 266 / 9 / 0
MałaMi1304 pisze:
staraj się nie cytować całego posta bezpośrednio nad Twoim


Widocznie tak już musi być i nic z tym nie zrobisz, ja identyczną sytuację mam ale po mefie, wszystko baja ale dojść nie idzie.. Ale ogólne wrażenia z sexu w pełni rekompensują brak orgazmu. Nie przejmuj się :)
Dzięki kochana :hug: Przeglądając różne fora już kilka razy trafiłem na takie przypadki że po prostu niektóre osoby (wcale nie tylko kobiety) tak już mają po niektórych dragach typu stymulanty/amfetamina i nic już z tym się chyba nie da zrobić. Sam sex super hiper, ale dojść nie mogą. Albo faceci super napaleni, wręcz nabuzowani, kobitka też chętna i gotowa a tu wacek odmawia posłuszeństwa. No ale z facetami to zjawisko jest już powszechniejsze nawet na trzeźwo i nikogo raczej nie dziwi.
Chociaż dalej tak po prostu z ciekawości nurtuje mnie pytanie czemu tak się dzieje, szczególnie w przypadku kobiet. No ale te kobiety pewnie same nie wiedzą dlaczego tak to na nich działa.
  • 63 / 10 / 0
Po fecie jest ogólnie trudno dojść, mimo nieziemskich doznań w trakcie. Dlaczego tak się dzieje? Ano dlatego, że feta znieczula. (Inaczej jest po metamfetaminie, starczy poczytać w innych wątkach, nie będę tu offtopować :P. ). Raz tylko gdy się bardzo rozluźniłam i już prawie doszłam, podskoczyło mi ciśnienie i myślałam, że mam zawał :P - więc chyba bezpieczniej jest po prostu pokochać się bez parcia na "Wielkie O" :P.

Generalnie nie jestem jakąś wielką fanką i zwolenniczką seksu po jakichkolwiek dragach - zawsze jest ryzyko, że jak za często się to robi w stanie nietrzeźwości, potem na trzeźwo spłycą się doznania i gdzieś tam w podświadomości będzie się kołatać myśl "kurczę, coś za słabo, przydałoby się coś wciągnąć". Sztuką jest wyciągnąć na światło dzienne- w tym wypadku po amfie, kiedy to człowiek się otwiera i świntuszy jak w pornolach- na trzeźwo to, co pokazały dragi i wrócić do tego bez nich. I tego wszystkim życzę :)
Niektórych filmów nie znajdziesz na torrentach... ;)
  • 2 / 4 / 0
Ja polecam doświadczonym parom które szukają urozmaicenie i od razu zakładają, że np. max raz w miesiącu. U kobiety puszczają niemal wszystkie hamulce i to co wcześniej było fe fuj, nie, boli po fecie staje się czymś za mało... Pruderyjne dziewczyny dosłownie proszą o rzeczy których nigdy nie próbowały (niestety po zejsciu fazy mało kobiet pozostaje na stałe "przekonana" do tego co próbowała 2 dni wcześniej nafukana)
Problem jest kiedy zwykły seks nie sprawia przyjemności i myśli się tylko o przyfikaniu. Niestety kobiecie po zejściu fazy hamulce wracają :D
Z postawieniem bywa różnie... jeżeli stanie naturalnie, co jest wykonalne, jest moga duży i twardy. Łatwo jednak aby opadł np. przy zmianie pozycji a nawet przy oralu. Wspomagałem się osobiście kamagrą w żelu i było to doskonałe rozwiązanie, wystarczy na około 6h, można postawić bez problemu i nie stoi wiecznie, bez stymulacji spokojnie opada aby zaraz powrócić do żywych.
W moim przypadku nigdy (ja) nie doświadczyłem wielokrotnych orgazmów. Po przyjęciu np. o 12 i dojściu o 2 na 2-3h znikała mi ochota na seks. Zdecydowanie lepiej kontrolować się, przez kilka godzin i dojść na zejściu, rano, doznania dużo silniejsze. Wytrysk przypomina sikanie, za pierwszym razem byłem ty zażenowany przed moją partnerką, wydawało mi się, że za dużo tego ze mnie wypłynęło.
W przypadku kobiet wielokrotny orgazm jest wręcz gwarantowany, pieszczoty oralne moim zdaniem są najlepsze.
Możliwe jest też przez kobietę przeżycie czegoś co na trzeźwo nigdy nie miało miejsca. W moim przypadku był to kilkudziesięciu sekundowy squirt partnerki podczas seksu oralnego. Ja byłem zachwycony ale u niej pojawiło się to co u mnie przy wytrysku za pierwszym razem, zażenowanie i poczucie winy jak sama mówiła a do tego histeryczny płacz (na szczęście tylko za pierwszym razem), godzinę musiałem tłumaczyć że wszystko ok itp.

Ogólnie polecam seks na fecie, jest to coś zupełnie innego. Problemem największym jest to, że na trzeźwo (ze stałą partnerką) nie smakuje już tak dobrze. Oraz koleny minus, po kilku sesjach z fetką rzeczy które były nowe stają się powszechme (u wszystkich z któymi o tym rozmawiałem) i zaczyna się poszukiwanie nowych doznań.
Polecam wówczas długą grę wstępną, nawet bez penetracji czy pieszczot miejsc wrażliwych.
Z partnerką wymyśliliśmy różne zadania i je losowaliśmy, oczywiście każde kolejne zmierzało w stronę seksu ale droga była inna.
Fajne jest to, że umysł zostaje otwarty i można się skupić na czynności okołoseksulane i się w nią wciągnąć, np. gra w kinecta (sposób wygrany przegrany i realizacja wylosowanego zadania). w przypadku mefedronu, któy moim zdaniem na kobietę działa jeszcze lepiej, ale jakakolwiek rozkminia, urozmaicenie nie było możliwa, tylko zimne rypanie.
NIE BIERZCIE NARKOTYKÓW
ps. nie polecam również fukać samemu przy kobiecie, bez jej udziału. Pojawiają się dwa różne światy, najbardziej gdy mamy doświadczenie już z tą partnerką będącą pod wpływem.
ODPOWIEDZ
Posty: 279 • Strona 16 z 28
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
USA: Przedawkowane narkotyki zabiły mniej osób w 2024 roku

Liczba ofiar śmiertelnych związanych z przedawkowaniem narkotyków w Stanach Zjednoczonych znacząco spadła w 2024 roku, osiągając najniższy poziom od czasów sprzed pandemii COVID-19 – wynika z najnowszych, wstępnych danych opublikowanych 14 maja przez Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC).

[img]
Turcja: Całe miasto na haju po spaleniu 20 ton marihuany przez policję w centrum miasta

W tureckim mieście Lice 25 000 mieszkańców zostało nieumyślnie odurzonych dymem z marihuany po nieprofesjonalnej akcji spalania 20 ton marihuany. Sprawdź, co się wydarzyło.

[img]
Hiszpania zezwala na narkotyki w samochodach

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Hiszpanii zaskoczyło związki zawodowe policji, wydając polecenie, aby nie karać użytkowników narkotyków znajdujących się w zaparkowanych samochodach. Decyzja ta ma na celu ochronę prywatności obywateli, ponieważ zaparkowane pojazdy uznawane są za „prywatną przestrzeń”.