TALK - Rozmowy [H]

[kaczor1978]

Też uważam że marnowanie tianeptyny na haj jest głupie. Usprawiedliwać wyczynu nie będę, mocny epizodzik był, do tego dużo benzo i hoho, dwie paczki zniknęły (15tabs na pewno zjadłęm resztę rozdałem WTF)

Wenlafaksyna dawno na mnie przestała działać dobrze - w sensie jest dobrze, ale chodzę wkurwiony. W sumie spróbowałem niemal każdego SSRI prócz fluwoksaminy - coś tam to dało. SNRI to tylko wenla + cała gama leków o innych profilach. Póki co najlepiej na moje stresowe rozjebanie działa tianeptyna. Martwi mnie to jej działanie morfinopodobne, bo stąd przedawkowanie takie fajne. Podobno leżałem po tych 15tabs i tylko mówiłem: Dobrze mi jest.

Fakt faktem, mam całą game nowych leków, wortioteksyna, w ciągu roku dwóch ma jakieś SNDRI wyjść, agomelatyna (to raczej dodatek) tylko cena zabija.

Mimo braku tianeptyny w tej chwili, naprawdę czuję, że ona daję pewne trwałe zmiany nawet po aby 2.5tyg brania. A to zacząłem gotować, a to czytać więcej, więcej sportu. Nadal to za mało, ale szokuje mnie jak szybko ten lek mi takie zmiany daje. Co to wzrostu tolerancji... jeśli okaże się, ze np. za pół roku przestanie działać, to po prostu kupie ją w formie proszku, np 10g. Pogodziłem się raczej z tym, że całe życie będę brał leki, byleby tylko leków używać do leczenia nie ćpania a tak niestety zrobiłem, ale więcej tego "zgłupienia" nie powtórzyłem.

Chyba wracam do czytania PDF-ów o tianeptynie, znalazłem zbiór 36 pdf-ów z badań, wycinków z gazet medycznych, cała wiedza o tianeptynie jaka jest dostępna. Dobrym wnioskiem jest niemal brak uboków. Spłycenie emocji - nie wierzę, że istnieje jakikolwiek lek, który tak kastruje emocje jak paroksetyna (i niektóre neuroleptyki), delikatne odseparowanie od emocji jest dobre. Wrazie czego efekty spłycenia emocji da się odwrócić np. bupropionem. (Wellbutrin - połączyłbym oba leki w sumie, tianeptyna plus bupropion jednak cenowo wyjdzie to strasznie. I te zaburzenia snu...)

Link do zbioru tych PDF-ów: https://mega.co.nz/#F!RUAAjJQZ!S5sxyV4XZxvqF67Fo3Gctw

Ja zauwazylem ze na przeciwlekowe dzialanie i przeciwdepresyjne nie ma tolerancji i utrzymuje sie efekt w chuj dlugo, ja cale zycie mialem leki o przyszlosc a teraz nie biore kilka miesiecy juz coaxilu a te leki nie wrocily wiec faktycznie musialo dojsc do jakiegos przemodelowania w mozgu.
Na bank pojawia sie za to efekt tolerancji na to delikatne pobudzenie i naspidowanie, ale ja akurat nie przepadam za tym.
Ludzie czesto myla tego rusha poczatkowego z dzialaniem przeciwlekowym i przecidepresyjnym a to dwie rozne sprawy.
Warto tez sprobowac PEA+tianpetyna podobno, niedlugo znowu zaczne chyba brac to przetestuje.
Z ciekawostek po coaxilu mialem duzo wiecej sily fizycznej wiec musi dzialac jakos na wyrzut hormonu wzrostu i praktycznie w ogole nie chorowalem, dziala tea dobrze na wszystkie choroby zapalne typu paradontoza, choroby jelit,astma etc.

Co do ceny to nei ma tragedii ja za pake place kilkanascie zeta na P, zawsze mozna tez proszek z Chin albo USA zamowic ale wtedy oczywiscie ryzyko czystosci sie pojawia

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/7912195

[kaczor1978]

Bral ktos z GHB ,GBL?

[mietowy2]

podbijam, dobre pytanie.

Może dexter GBL się wypowie? :)

[kaczor1978]

Juz po tescie nie polecam, zabic nei zabije ale po zejsciu gebelsa nieprzyjemna stymulacja,lek i pogorszenie nastroju.

[Dexter_GBL]

Może Dexter GBL się wypowie?

Piłem raz kilka dawek płynu będąc na kuracji tianeptynowej. Zwykła gieblowa faza, tianeptyny nie czuć wogóle lub nie zwraca się na jej efekt uwagi gdyż przy płynie jest on marginalny.

[london5]

A picie w ciągach alko/GBL ?
Sam zacząłem od dziś szamać te tabsy. I jak z psychodelikami, opio, i synt. kanna ?

[Tracerek]

właśnie wszamałem 30tab coaxilu tak jak kolega rosjanin powiedział abym zrobił, powoli czuje działanie rozluźniające mieśnie, zobaczymy co bedzie dalej podobno ma być "3 godziny bomby jak nic, u nas to nawet w kable walą zamiast helki " . Zastrzyku z tego nie zrobiłem ale zeżarłem całą paczke, czego sie nie robi z nudów, póki co nikt nie zdechł od tego więc sie nie boje, a dostałem to od pani doktor za darmo jako próbkę więc z ciekawości testuje. Jeśli bedzie jakoś nadzywczajnie mocno coś czuć czy bedzie ogólnie warte uwagi to napisze TR

[kaczor1978]

Coaxil ma generalnie W CHUJ interakcji, zadna nie jest smiertelnie grozna ale za kazdym razem radze sprawdzac z mneijszymi dawkami. Nawet glupia zielona herbata trzepei duzo mocniej, depresanty (alpra,zolpidem) dzialaja duzo slabiej. Generalnie ten lek "lubi sie" ze stymulantami,ale jak ktos wrazliwy to moze zeschizowac.

[victim]

1. nie wiem jak was ale mnie tianeptyna ogłupia podobnie do niskich dawek dysocjantów np. DXM i dla mnie to by było na tyle jeśli chodzi o nootropowe efekty tego leku
2. nie miałem depresji ale zdaje się działać na pewne jej rodzaje bo rozchmurza w dołujący dzień


ps. używam jej czasami jako wsparcie na ciężkim kacu alkoholowym i pomaga :)

[qlki]

Ktoś się leczy tym? Ja biorę od.tygodnia po 3 Dziennie, wiki twierdzi ze uwalnia serotonine,dopamine, i jest pełnym agonista opioidowym. Wiec się ciesze bardzo.a co do rekreacyjnego spożycia. Z całym szacunkiem ale lepszych efekty Uważam Możemy doświadczyć przy długofalowym stosowaniu, tak jak to mój lekarz ujął ze w psychiatrii najlepsze efekty przy długotrwałym stosowaniu. Myślicie że bd miał efekty za tydzień juz czy później? W sumie to już się trochę na to nakrecilem, a z tym agonista opio tzn ze mogę mieć jazdy jak po opium?