Trojka sprawiala dobre wrazenie ale z perspektywy czasu ,podziekuje bardzo i juz raczej tego nie tkne. Po mefce nie mialem takich "akcji" nawet jak jebalo sie 2-3dni
Myślałem, że może ta sekwencja: 3-MMC Power -> Śnieg -> Lód otworzyła nowy profil działania, domieszki ze wszystkich sortów skumulowały się i tak zadziałało. Tylko że w drugim dniu poszedł tylko lód, więc to raczej mało prawdopodobne.
Druga hipoteza, to zanieczyszczony odczynnik. Jakaś domieszka psychodelika? To, że dwie osoby przeżywały praktycznie identyczny rodzaj tripa, mogłoby to potwierdzać. Tylko, co działa tak, że OEVy są zajebiście realistyczne, a jednocześnie zero CEVów (bo tak było)? Zwidy były tak wyraźne, że przesunięcie dłonią po wirtualnych rysunkach na skórze powodowało ich chwilowe wymazanie, po czym wracały na swoje miejsce.
Poza tym, tylko mi trafił się dziwny sort i nikt inny nie miał podobnych historii? Oglądałem pozostały odczynnik bardzo dokładnie pod lupą i nie widać niczego niepokojącego, oprócz tego, że kilka bryłek ma lekko różowawe zabarwienie (czy to normalne w tym lodowym sorcie?)
Ale najlepsze wizuale miałam po połączeniu 3mmc z etylonem, gdzie był to mix 50/50 (choć nie jestem pewna, czy trójki nie było więcej). Patrzyłam w lusterko i z mojej twarzy odpadały płaty skóry, jak stary tynk ze ścian, ze wszystkiego wyrastały długie czarne włosy, po rękach chodziło mi robactwo, które kiedy strzepnęłam na ręce SC zaczęły wędrować również po jego dłoniach. Łącznie wtedy zjedliśmy tego sporo, bo około po 2g obydwu substancji (w dorzutkach, na całą noc). Głównie oral, potem kreski. Wiem, że wzięliśmy dużo, ale obydwoje mieliśmy tolerancję.
Dla mnie tego typu halucynacje to norma i nieraz główny punkt zabawy, jeśli chodzi o te substancje. Przeważnie wizje są dosyć przerażające, ale nigdy nie zanotowałam u siebie żadnego niepokoju, bardziej zaciekawienie tym, co będzie dalej.
I wargi mi spierzchły od suszy
w duszy.
47828580/missiv@protonmail.com - napisz mi coś miłego
fuko pisze: Patrzyłam w lusterko i z mojej twarzy odpadały płaty skóry, jak stary tynk ze ścian, ze wszystkiego wyrastały długie czarne włosy, po rękach chodziło mi robactwo, które kiedy strzepnęłam na ręce SC zaczęły wędrować również po jego dłoniach.
I wargi mi spierzchły od suszy
w duszy.
47828580/missiv@protonmail.com - napisz mi coś miłego
Julietta pisze: Co Ty 'ciocia dobra rada' czy 'kaznodzieja'?
Kazdy kto bierze, wie jak to jest
- niekiedy nie idzie nad tym zapanowac..
widac nie w temacie jestes
bez spiny proszę
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/6/645a0c9d-426e-4cff-bb39-5ae0d6137134/ssris.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250518%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250518T091602Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=d46e4ce664a72ed04ef9d975bd331d96047a3678ee55c19c4adc2c7a1559ac80)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaheart.jpg)
Marihuana zwiększa ryzyko rozwoju chorób serca
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/alkoupadek.jpg)
Alkohol a rak: Każdy łyk może zwiększać ryzyko nowotworów
Alkohol jest jednym z najczęstszych czynników ryzyka rozwoju raka, odpowiedzialnym za około 100 tys. przypadków rocznie w USA. Naukowcy odkrywają coraz więcej mechanizmów, przez które alkohol uszkadza komórki i przyczynia się do powstawania guzów. Choć spożycie alkoholu jest powszechne, niewielu z nas zdaje sobie sprawę z powiązania między alkoholem a rakiem.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/ayahealth.jpg)
Ayahuasca a zdrowie psychiczne: Przełomowe wyniki największego badania
Badanie opublikowane w prestiżowym ournal of Psychoactive Drugs objęło ponad 7,500 uczestników z całego świata i wykazało, że częste używanie ayahuaski wiąże się z niższym poziomem stresu psychicznego oraz wyższym poczuciem dobrostanu. Kluczowe okazały się takie czynniki, jak intensywność doświadczeń mistycznych, wglądy osobiste oraz wsparcie społeczności. W tym artykule przedstawimy kluczowe wyniki badania oraz wyjaśnimy, dlaczego ayahuasca budzi tak duże zainteresowanie naukowców i osób szukających alternatywnych terapii.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/psychodeliki-medytacja-wplyw_0.jpg)
Czy psychodeliki mogą wspierać praktykę medytacyjną? Analiza nowego badania
Czy psychodeliki mogą poprawić jakość medytacji? Nowe badanie opublikowane w PLOS ONE sugeruje, że tak! Aż 73,5% uczestników (634 osoby z 863) uznało, że doświadczenia psychodeliczne miały pozytywny wpływ na ich praktykę medytacyjną.