4-HMC, efedron, metkat. Charakterystyka i metody otrzymywania.
Więcej informacji: Metylokatynon w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 30 • Strona 3 z 3
  • 267 / 16 / 0
Aj tam to że litrami to byłby pikuś gdyby dało radę to na raz wziąć i mieć spokój na dłuższy czas, a nie co chwilę próba stabilizacji łap. Dobrze by było dać batom odpocząć.

BTW: kilka dni na apselanie i wróciłem do akataru, wygodniejszy w przeróbce; co tam, stać mnie na wydanie zeta więcej. :D
Kiedy celem jest brak celu.
Sex, drugs & rap - to mój przepis na życie.%-D
  • 3523 / 51 / 0
Ertlbn pisze:
Czy jesli zwiekszy mi sie tolerka na kote i zrobie sobie przerwe na jakis czas, powiedzmy miesiac-dwa, to czy tolerancja spadnie i znowu bedzie jak na poczatku, czy raz zwiekszona juz nie spadnie?
Niestety tak jak na początku to nie będzie już nigdy.Niestety...
GG 11510053
Piszcie kiedykolwiek

Wszystko co napisałem na tym forum to prawda; opisywane sytuacje miały miejsce..
  • 240 / 4 / 0
WildMonkey pisze:
Ertlbn pisze:
Czy jesli zwiekszy mi sie tolerka na kote i zrobie sobie przerwe na jakis czas, powiedzmy miesiac-dwa, to czy tolerancja spadnie i znowu bedzie jak na poczatku, czy raz zwiekszona juz nie spadnie?
Niestety tak jak na początku to nie będzie już nigdy.Niestety...
Jest taka teoria że pierwszy keton (w moim przypadku mef) jaki brałeś, rozpierdala Cię 10x lepiej od ludzi którzy, nawet bez tolerki, brali go kilka razy. To sie odnosi chyba tylko do beta ketonów ogólnie, bo biorąc pierwszy raz metkata było super, ale bez porównania. To samo zresztą jest z dobrą kokainą, jest takie powiedzenie "xxxxxx (przysłówki pozytywne, np. zajebiste) jak pierwsza kokaina". Z Heleną jest podobnie.
Aczkolwiek pierwszy mef ze starej dobrej gumijagody dał mi z 6-7h najlepszej bani w życiu, bez nieogaru i zwały. A potem pierwsze 3-mmc czy pentedron, cóż, zwykłe słabe RC. Więc to prawda, że nigdy już nie będzie tak, jak na początku.
  • 570 / 8 / 0
ja tam dzis mam takie cisnienie squciu ze tylko zobacze krew w kontrolce odciagne to tlok wpierdole jak supermen

lubie ten bezenhelydowy chwilowy bezddech po takiej akcji
calosc 5-6ml %-D z 12tab
I live fast and die fast too
how many times do this for you?>
i wanna live i wanna love :cheesy:
danwo juz dokonałem wyboru
jestem dyspozyorem wlsanych torów
Warszawski Cpun pisze:
Wystarczy mi 30% szans przeżycia aby 'zbadać' jakiś mix.
  • 267 / 16 / 0
@Egzotiko
Ost, kumpela mi zapodała przez bagnet 0,7 z szybkością która mało mi nie wypaliła dziury wśród szarych komórek, co za szybko to też nie zdrowo. %-D
Smacznego, ja właśnie idę puknąć drugie 8centów(3paki w ~15centach)), choć skończyły mi się usypiacze więc pewnie będę żałował tak późnej godziny.
BTW: z Twoją tolerką wciąż jest sens walić 1pakę?
Kiedy celem jest brak celu.
Sex, drugs & rap - to mój przepis na życie.%-D
  • 570 / 8 / 0
ja kota wale raz na ruski rok

wczoraj mix koda/kot/klon byl awaryjnym cisnienie mialem jak huj

cos tam kota poczulem ale wejscie w porownaniu z alfowym to raczej smutne ma
I live fast and die fast too
how many times do this for you?>
i wanna live i wanna love :cheesy:
danwo juz dokonałem wyboru
jestem dyspozyorem wlsanych torów
Warszawski Cpun pisze:
Wystarczy mi 30% szans przeżycia aby 'zbadać' jakiś mix.
  • 520 / 18 / 0
Egzotiko pisze:
ja tam dzis mam takie cisnienie squciu ze tylko zobacze krew w kontrolce odciagne to tlok wpierdole jak supermen

lubie ten bezenhelydowy chwilowy bezddech po takiej akcji
calosc 5-6ml %-D z 12tab
To jest to właśnie, znasz się na rzeczy, nie jak inni co się pierdolą z wtłoczeniem czegokolwiek kurwa całą jebaną wieczność. Dużo mniej piszę na forum, ale czytając Twoje akcje przypominasz mi często te moje :-D

Kota waliłem kiedyś w długich ciągach po wiele pak dziennie, ale nie warto w chuj, teraz tak jak Ty Egzotiko walę raz na jakiś czas, rzadziej niż częściej myślę, i prawie zawsze ten sam powód - nie ma nic innego fajniejszego a jest chęć na i.v. (na pewno głupio to brzmi, fetysz igły kurwa xD). Tak to ciąg opiatowy ostatnio, już zaraz trzy całe tygodnie jebną. I ciągle majka + parę dni trochę fenta (po którym miałem zapaść i depresję U.O. ale chuj w to, inna historia, opisana w wątku głównym o fentanylu) + w planie jeszcze acetylowana morfina. Zastanawia mnie na jakim gilu będę wtedy :rolleyes:

A co do jednej paki przy permanentnej tolerancji, jaką ma 885 czy ja (no ja trochę mniejszą na bank bo tyle RC nie walę, ale nadrabiam amph i mph), to tak, uważam, że zrobiona w małej ilości, pierdolnięta na szybko zero siódemką jest zajebista, czuć ciepło w dupie i mocną euforię, ale dosłownie tylko do wyjęcia igły, tak powoli + może jakieś 5-10 sekund, i mija. Ja tak to widzę no. Ale czasem nie wyjdzie taki dobry, i ledwo co go czuć w ogóle. Dlatego przy tej substancji wady w chuj przeważają nad tym, co narkotyk daje nam za fazę. JEBAĆ GO, MÓWIĘ WAM %-D

Egzotiko, PM :-D
  • 33 / 1 / 0
To jak to w końcu jest z tym podaniem oralnym, można sie spodziewać euforii i stymulacji jakiejś w ogóle? Czy będzie to stymulacja na poziomie 1400mg pseudoefki pozbawiona euforii tylko krótsza? Bo jakoś nie moge znaleźć nigdzie info na temat tej drogi podania, ściślej mówiąc chodzi mi o odczucia właśnie. Nie ma opcji żebym podał sobie teraz dożylnie a będę mieć niedługo okazje próbować p.o. i chciałbym wiedzieć czy jest w ogóle sens przerabiać pseudoefke do metkata. Tolerke ogólną posiadam na ketony i inne stimy dosyć wysoką, choć delikatnie zbitą (w dwa miechy tylko 400mg 3mmc 3 tyg temu), ile polecacie na pierwszy raz 1 pake czy 2?
  • 977 / 221 / 0
Tak, można się spodziewać. Mnie oral za pierwszym razem pozamiatał jeśli chodzi o euforie, kot zrobiony z połowy paczki (ostatnio bk ponad pół roku temu i to w niedużych dawkach, więc tolerancja prawie żadna).
  • 708 / 6 / 0
dla mnie podanie inne niz iv nie ma sensu. pity nie robi mnie wgl bawet nic nie poczuje a 3/4 paki iv jest juz super
"Czasem wierze, że jeszcze wszystko mogę zmienić.
Plastelinę spraw polepić tak, by wszyscy byli zadowoleni.
Przewinąć czas jak na Video film i cofnąć nas do Edenu szkolnych korzeni."
Spoiler:
ODPOWIEDZ
Posty: 30 • Strona 3 z 3
Artykuły
Newsy
[img]
Palenie papierosów uszkadza cement. W zębach pozostają trwałe ślady po nałogu

Zęby składają się z trzech zasadniczych warstw: szkliwa, zębiny i cementu. Ten ostatni pokrywa korzeń i budową przypomina kość. Układa się on w charakterystyczne pierścienie, podobne do pierścieni drzew, które rosną z każdym rokiem. Naukowcy z Northumbria University chcieli sprawdzić, czy cement można wykorzystać w medycynie sądowej, na przykład do określania wieku ofiar przestępstw lub katastrof. I odkryli, że palenie papierosów pozostawia w cemencie trwałe ślady.

[img]
Medyczna marihuana kontra bezdech senny

Według danych opublikowanych przez badaczy z Minnesota Office of Cannabis Management, 40 proc. pacjentów z obturacyjnym bezdechem sennym (OSA) uczestniczących w stanowym programie medycznej marihuany doświadczyło znaczącej i trwałej poprawy jakości snu po rozpoczęciu terapii konopiami.

[img]
Psylocybina na depresję lekooporną. Nowa Zelandia stawia na psychodeliki

Nowa Zelandia dołącza do grona państw, które dopuszczają medyczne zastosowanie substancji psychodelicznych. Tamtejsze władze zezwoliły właśnie na stosowanie psylocybiny – psychoaktywnego związku obecnego w grzybach halucynogennych – w leczeniu depresji opornej na standardowe terapie.