TALK - Rozmowy [H]

[Krolik1993]

Smak dziwy ma.

[mtx]

Jest multum rzeczy mniej przyjemnych od szałwii, ja akurat bardzo lubię smak dymu z suszu.
A jak komuś nie pasuje, to w bonio/sziszę z zalewem jakimś smakowym.
Ale mimo wszystko - lufa? Nie nadaje się do suszu, bo trza by spalić z 10, a i tak człowiek by sę mordę poparzył. A i ekstrakt palić z lufy, to mało przyjemna rzecz musi być. Ale ja ogólnie nie lubię luf, komety chujowa sprawa, a i usta można przyjarać.

Do szałwii to tylko bongo i/lub zwykła drewniana fajka.

[Krolik1993]

A ciekawe jakby zmieszać z tytoniem?

[mtx]

W blancie zły pomysł jak dla mnie. Ale próbuj, bo różni ludzie - różne gusta. Tylko dawka będzie mała. W boniu/drewnianej fajce - zarzygałbym okolice, a dymu w płucach nie utrzymał.
Ja bym nie chciał nikotyny łączyć z szałwią. Cannabis z tytoniem to mój maks. tytoń źle na mnie działa, jedynie z trawskiem idzie to palić - wtedy działanie jest przyjemniejsze.

[Krolik1993]

Najwygodniej mi było, bo tylko bletki miałam przy sobie, myślałam o dodaniu czegoś na następny raz aby złagodzić smak, tytoń palę na co dzień i również smakowy i dlatego o nim pomyślałam, nie mam pojęcia jak to może razem smakować, jeśli wypróbuję na pewno o tym napiszę. :)

[pilleater]

Gdzie szałwię z dżointa i to z tytexem jeszcze :D ? Już lepiej z samej SD i zrobić coś a;la wiadro, zamiast lufki w korku - dżoint. Wiadro dalej normalnie i później BUCH. Odradzam susz z lufki, jak pisali przedmówcy, parzy w ryj a korzyści niewymierne

[Krolik1993]

No dobra, następnym razem wymyślę coś lepszego. ;)

[pilleater]

Skonstruuj budowlę z poprzedniego mojego posta. Urywa płuca ale to całkiem dobra opcja jak się ekstraktu nie ma - to tak jak kilka nabić za jednym podejściem

[juvash]

Interesuję się metodami palenia szałwi. W teorii ghetto-bongo z plastikowej butelki i lufki szklanej (oczywiście do palenia ekstraktu) powinno zadziałać?

[magicznymuchomores]

syfon jest ok, jak do palenia cracka ale wiadro tez zacne.