Bardzo ważne jest również wspomniane wcześniej ćwiczenie mięśni Kegla - to te mięśnie sterujące chujem - umieszczone dokładnie za jajkami -
mój codzienny trening obejmuje:
a) minimum 5 serii po 200 powtórzeń
b) minim 5 serii wstrzymania napięcia mięśni Kegla po 120 sekund
Serie robione na zmianę w dowolnej pozycji (lepiej trochę stać, trochę siedzieć).
Skutki ćwiczenia tych mięśni są bardzo zadowalające - penis jest twardszy i dłużej utrzymuje wzwód. Znacząco zwiększa się też przyjemność z ruchania/masturbacji.
W zasadzie te ćwiczenia są dużo ważniejsze niż wspomniane chodzenie ze ściągniętym napletem. Te ostatnie stosuje codziennie niezależnie od warunków, a te pierwsze kiedy jestem w związku (chwilowo singiel).
Życzę przyjemności i wymiernych efektów. ahoj
aparat.relaksu@hyperreal.info
Nowy blog - tym razem dopracowany:)
https://junkiepump.wordpress.com/
Nie polecam nikomu opioidów, ale jak pytacie na forum dla ćpunów, to odpowiadam.
Wystrzelona prolaktyna to wiecznie miękka rura i wieeeeeki czekania na strzał i na domiar złego totalny brak chęci na seks.
Wysoki estradiol to problemy z utrzymaniem erekcji - czasowo jest ok;
Za niski estradiol to szybkie zakończenie, bez problemów ze wzwodem
Tak jak było już pisane - ćwiczenia mięśni. Do tego zaniechać masturbacji.
Partnerkę uprzedzić o ćwiczeniach. Robisz swoje i jesteś uważny, jak czujesz że sytuacja się zagęszcza to natychmiast przestajesz. Najlepiej się położyć i zczilować. Jak przejdzie, to kontynuujesz. I znów jak widzisz że wchodzisz na zbyt wysokie obroty, zjeżdżasz do pit-stopu.
Powtarzasz procedurę kilka razy. Tak jak we wszystkich ćwiczeniach obowiązuje progresja.
Po kilkunastu seksach zauważysz że czas przerw na ochłonięcie się skrócił, robisz je rzadziej i jesteś szybciej gotowy powrócić do akcji. Najważniejsze to szybko wychwytywać że kontrolka się załącza, a jak będziesz to potrafił, wystarczy na przykład jedynie zmienić pozycję i te kilka sekund, już kupi kolejne kilka minut.
To jest ścieżka do kontrolowanego wytrysku, bo idąc tym tropem po pewnym czasie zauważysz że potrafisz świadomie indukować rosnące podniecenie prowadzące do orgazmu, a jednocześnie sprytnie wymijać te spontaniczne.
Można to ciągnąć dalej, bo warto spróbować w ogóle nie kończyć, a zaspokoić partnerkę raz, dwa lub trzy. Na zegarek bym tu nie patrzył bo to złudne. a najlepszą miarą jakości będzie satysfakcja kobiety.
Polecam, bo o ile można mieć gorzej lub lepiej dopasowane partnerki, które mniej lub bardziej działają na nas, to zawsze się ma ten komfort i pewność siebie. Dobry seks, i jakość życia rośnie niepomiernie. Jak jest jednocześnie kasa, to humor jest dobry niezależnie od pogody :-)
Niestety mam wrażenie, że od czasu (kiedy mi się śniło) 3mmc jest trochę jak u szczeniaka.... trzeba "stawać w miejscu" żeby nie skończyć :-)
and I'm all out of bubblegum
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/germancannaclubs.jpg)
Niemiecki ekspert: trudno dostrzec w legalizacji konopi cokolwiek pozytywnego
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/nowenarkogis.jpg)
Coraz więcej Polaków przedawkowuje nowe narkotyki. Raport GIS
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut_ekranu_z_2025-01-17_11-55-24.jpg)
„Wokół marihuany medycznej wciąż jest wiele stereotypów, a największą bolączką jest dezinformacja”
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/image-1-1038x692.png)
Największa w historii analiza potwierdza: marihuana skuteczna w leczeniu objawów nowotworowych
W ciągu ostatnich miesięcy świat nauki zyskał dostęp do największej metaanalizy dotyczącej zastosowania marihuany w terapii nowotworów, przeprowadzonej przez Whole Health Oncology Institute we współpracy z The Chopra Foundation i opublikowanej w prestiżowym czasopiśmie Frontiers in Oncology. Wyniki są jednoznaczne – istnieje przytłaczający konsensus naukowy, że medyczna marihuana skutecznie łagodzi objawy choroby nowotworowej i poprawia jakość życia pacjentów.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/prof._marcin_wojnar.png)
Prof. Marcin Wojnar o alkoholach 0%: Piwo bezalkoholowe podtrzymuje mechanizmy uzależnienia
Coraz więcej osób sięga po piwo bezalkoholowe, wierząc, że to zdrowy wybór. Czy na pewno? Prof. Marcin Wojnar tłumaczy, dlaczego „zerówki” mogą być poważnym zagrożeniem – zapraszamy do przeczytania wywiadu.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/chimpanzees-sharing-fruit.jpg)
Szympansy biesiadują? Sfilmowano je, gdy dzieliły się owocami zawierającymi alkohol
Ludzie od dawna spożywają alkohol i od tysiącleci odgrywa on rolę we wzmacnianiu więzi społecznych. Nowe badania wskazują, że nasi najbliżsi krewni – szympansy – mogą wykorzystywać alkohol w podobnym celu. Po raz pierwszy udało się sfilmować szympansy, które dzielą się sfermentowanymi owocami, w których stwierdzono obecność alkoholu.