https://www.youtube.com/watch?v=vDhmMf2KGb4
Po prostu totalny brak świadomości - szkoda Ci nie będzie już nigdy bo to technicznie niemożliwe ^^
polecam obejrzec ten jak i inne jego filmy, ciabach
extraviado pisze:Wszyscy samobojcy bardziej chyba mysla o reakcji otoczenia na wiesc o ich smierci niz o konsekwencjach swojego czynu dla nich samych.
extraviado pisze:Jakbym ja mial ostro zjebany garnek to bym heroine zaczal napierdalac - chociaz by przyjemnie bylo. Samobojstwo mozna jebnac rok pozniej, zamiast skreta >P
Bizon pisze:poczucie istnienia, odwieczne Ja Jestem (z bilbli jestem ten ktory jestem) nie znika nigdy, jestesmy stworzeni na podobienstwo boga a to nie oznacza ze ona ma brode tylko ze istniejemy wiecznie, nasze poczucie istnienia jest niezmazywalne, jest nienarodzone i nigdy nie umiera, swiat jaki znamy przeminie ale poczucie istnienia, wlasnego JA jestem nigdy.
Skorp pisze:poczucie istnienia, odwieczne Ja Jestem (z bilbli jestem ten ktory jestem) nie znika nigdy
EDIT - a właściwie powiem Ci jeszcze jedno (jako totalny racjonalista). Zastanawiałeś się jak wygląda piekło? Bo ja w takim miejscu byłem, po br-Dragonfly i zapewniam Cię, że była to najbardziej przerażająca rzecz, jaką do tej pory widziałem. Osuwałem się spiralnie w dół (trochę jak kulka w ruletce), wewnątrz czarnego, zupełnie czarnego, nieskończonego leja. Nic tam nie było, tylko ciemność i NIGDY NIE KOŃCZĄCY SIĘ RUCH W DÓŁ PO SPIRALI. Co więc, jeśli Twoje "nie znikające nigdy" poczucie istnienia, oderwawszy się od odrzuconego ciała właśnie w takim stanie utkwi na wieczność?
Bez obrazu.
Bez dźwięku.
Bez czucia.
Bez myśli
Bezustanne krążenie w dół.
A Łylbur to narcystyczny laluś.
Parathormon pisze:Jak na totalnego racjonalistę popłynąłeś w niezłe fantasmagorie.
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Wino z kokainą stało się przebojem. Papież pisał encykliki, sącząc Vin Mariani
Pod koniec XIX w. kokaina była uznawana za cudowny lek na wszystko. Była też składnikiem Vin Mariani, czyli ulubionego napoju papieża Leona XIII. Ojciec Święty tak je sobie upodobał, że wystąpił w jego reklamie, a twórcę receptury, Angelo Marianiego, odznaczył medalem. Nie był zresztą jedynym sławnym entuzjastą tego wina.
W sieci prowadził "sklep" z narkotykami
Prowadził "sklep" na jednym z komunikatorów internetowych. Przyjmował zamówienia na narkotyki, które następnie dostarczał w wybrane miejsca, przekazując kupującym współrzędne geograficzne. Wykorzystywał również firmy kurierskie, co umożliwiało bezkontaktową dostawę narkotyków.
Psychodeliki i zdrowie psychiczne: Nieuregulowani 'szamani' z Kapsztadu
Choć substancje psychodeliczne są w Republice Południowej Afryki nielegalne, wielu samozwańczych uzdrowicieli i szamanów z Kapsztadu otwarcie reklamuje ich stosowanie w swoich terapiach.
