Kilka dni temu minął piąty tydzień, kiedy nie przyjmuje żadnych środków psychoaktywnych. Wiele razy podchodziłem do przerw, jednak z mizernym skutkiem. W końcu się w sobie zebrałem i trwa to już piąty tydzień.
Przyjmowałem głównie MJ i szereg psychodelików z grupy tryptamin i fenyloetyolamin.
Jeżeli chcę potrafię mieć silną wole, teraz chcę i nie proszę Was o żadne prośby jak mam dalej trwać w moim postanowieniu, tylko co mogę robić, żeby zregenerować jak najbardziej mój mózg po tych wszystkich pięknych podróżach.
Mam spore problemy z koncentracją i zapamiętywaniem. Zacząłem przyjmować jakieś śmieszne suplementy w postaci lecytyny, magnezu, czy witamin z grupy B, ale wiem, że ich działanie jest raczej symboliczne. Na pewno jestem wypłukany z wielu potrzebnych składników mineralnych, które odżywiają mózg.
Co radzicie mi robić i zażywać, żeby jak najbardziej wrócić do sprawności umysłowej sprzed lat? Oczywiście, nie wszystko da się cofnąć, ale coś chyba można zrobić? Nie jestem desperatem, niczego nie żałuje, po prostu chcę poprawić sprawność swojego umysłu. Tyle.
Przeniosłem temat, według mnie niczym się nie różni #czeslaw
Tak ogólnie, to na pewno zdrowa dieta, sport... Książki, dużo czytaj. Jeśli lubisz, to graj w szachy na kurniku, to bardzo pomaga w sprawności psychicznej. Suplementy, które wymieniałeś są bardzo ważne, zwłaszcza jak dotychczas nie prowadziłeś zdrowej diety i ich efekty nie są bynajmniej symboliczne. Po prostu nie działają jak dragi, chwilę po zarzuceniu ;)
Po odstawieniu mj mi najbardziej pomagały właśnie książki. Nauka języka także wszechstronnie działa na rozwój. Tak czy inaczej, długo trwało, zanim wróciłem do dawnej sprawności ;c
Znajdz sobie pasje i do tego zainteresuj sie na powaznie medytacja.
Pierdol wszystkie witaminy, suplementy i inny syf.
Nie wkrecaj sobie, bedzie dobrze.
Najgorsze w takich pytaniach jest to, że nikt, nawet ty sam, nie wie tak naprawdę co jest bezpośrednią przyczyną subiektywnego wrażenia pogorszenia sprawności intelektualnej (i jak to wrażenie ma się do stanu faktycznego i w zasadzie czy ważniejszy jest ów stan faktyczny, czymkolwiek on jest, czy jednak to subiektywne wrażenie, bo wkońcu to Twój umysł i ty się nim posługujesz), dlatego oprócz "sport, dieta, uśmiech" nie otrzymasz bardziej szczegółowych rad, a tego samego byś się nawet na jakichś babskich forach typu kafeteria dowiedział...
Jeżeli ktoś ci teraz zaleci stertę medykamentów rodem z tematu "doping mózgu" to może ma szczere chęci pomocy, ale nie ma nawet pojęcia jak głupia jest jego rada.
Może po prostu zmuszasz się do czegoś, co Ci nie pasuje? Każdy ma wtedy problemy z koncentracją.
Rewelacyjnym źródłem większości witamin i mikroelementów jest siemię lniane. Zmiksuj je sobie, praż na patelni(mały ogień) przez jakieś 20 minut mieszając, dodaj do tego sól czy co tam wolisz i dodawaj sobie do jedzenia - dla mnie smakuje świetnie, a niejednemu w znacznie cięższych od Twojego stanach pomogło odbudować zapasy.
Nawadniaj się, jak podpowiada Ci organizm, jedz jedzenie, po którym czujesz się zdrowo, ruszaj się, kiedy masz na to ochotę i wyluuuzuj. Ten ostatni element zmienia bardzo dużo i pozwala odkryć sposoby, na które nie wpadniesz, kiedy się stresujesz. :-)
potas:
ziemniaki, banany, jabka, asparaginian
magnez:
kasza gryczana, szpinak, kakao, pestki i orzeczhy, asparaginian
Do Omega 3 polecam nierafinowany, najlepiej tłoczony na zimno olej rzepakowy - ma najkorzystniejszy stosunek Omega 3 do 6, co jest szczególnie istotne... no i smakuje mi o niebo lepiej, niż lniany, więc organizm chyba popiera ten wybór. ;)
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Matka przemycała narkotyki dla syna w więzieniu. Nasączyła nimi strony książki kulinarnej
Dzięki czujności funkcjonariuszy Zakładu Karnego nr 1 w Strzelcach Opolskich oraz szybkiej reakcji policjantów, udaremniono nietypową próbę przemytu narkotyków. 50-letnia kobieta, która przyszła na widzenie ze swoim synem, osadzonym w zakładzie karnym, chciała przekazać mu książkę zatytułowaną „Zdrowie zaczyna się na talerzu”. Jak się okazało, książka kryła coś znacznie bardziej niebezpiecznego niż przepisy na zdrowe posiłki.
Rewolucja w Amsterdamie? Chcą zakazać sprzedaży marihuany turystom
Władze Amsterdamu chcą ograniczyć "turystykę narkotykową" i rozważają zakaz sprzedaży marihuany osobom bez meldunku w Holandii. Pomysł budzi jednak sprzeczne reakcje wśród polityków i przedsiębiorców.
Dwóch 15-latków z mefedronem. "Zwrócili uwagę nerwowym zachowaniem"
W ręce policjantów z Mińska Mazowieckiego wpadło dwóch 15-latków, którzy chwilę wcześniej zachowywali się nerwowo. Okazało się, że mieli przy sobie mefedron. O ich losie zadecyduje sąd rodzinny.
