Alkohol etylowy pod każdą postacią.
Więcej informacji: Etanol w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 332 • Strona 5 z 34
  • 546 / 13 / 0
wlasnie chcialem pytac o baclofen ale duldidaj mnie uprzedziles:) Powaznie nie chce sie kontynuowac picia po nim ?Kupilem kiedys opakowanie- jest tam chyba 25-30 tabletek ale jakos nie mialem odwagi tego lyknac-czytalem tylko ze nie potwierdzono klinicznie tego ze dziala i ze wiara jak juz bierze to po 6-8 tabletek
  • 27 / / 0
niewiem jak z alkoholem bo sobie popijalem i tak kilka piwek wieczorem ale odstawilem GBL na 8miesiecy po bodaj 2 miesiecznej kuracji
  • 2652 / 382 / 0
Zmniejsza głód alkoholowy, ale nie u każdego eliminuje go w 100%, mimo tego warto spróbować. 6-8 tabletek to lekka przesada. Najlepiej jak załatwisz sobie baclofen po 10mg i wtedy 2 tabletki 2x dziennie na początek i powoli zwiększać dawkę. Maksymalna to 100mg na dobę i radzę nie przekraczać. Zaobserwujesz jak będziesz się czuł. Co do odwagi - nie masz się czego obawiać, jeśli nie bierzesz innych leków, które mogłyby z nim kolidować (szczególnie środki działające na OUN), to ryzyko, że wystąpią skutki uboczne znacznie się obniża.

Jak zaczniesz brać, to z początku mogą wystąpić lekkie objawy typu zmęczenie, czy senność, ale zazwyczaj mijają przy regularnym stosowaniu. Pamiętaj tylko, że jak już zaczniesz go stosować, to potem w razie, gdy będziesz chciał odstawić, musisz to robić etapowo, powoli zmniejszając dawkę. Poza tym powinno być ok, nie zaszkodzi, a może pomóc.
Uwaga! Użytkownik Blue_Berry jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1676 / 106 / 0
ja tam wychodze z zalozenia ze nalogow nie da sie leczyc chemia bo mozna sie z ednego w drugie wjebac.
Uwaga! Użytkownik randomuser118 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 4807 / 267 / 0
To jest prawda, leczyłem alkohol baklofenem i zacząłem zjadać kolejne opakowania, a co się dzieje teraz? Teraz zapijam baklo browarem.
Ja otchłań tęcz, a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
  • 546 / 13 / 0
Blue_Berry- ja akurat jak pije to max. 3 dni- niemniej tego czwartego dnia "rura pali" i kusi zeby wypic nastepne piwko wiec jesli juz mialbym brac baclofen to dzien ,dwa po odstawieniu- pozniej juz i tak ochota na alko mi mija ..na jakies 2-3 tygodnie
  • 2652 / 382 / 0
Więc tutaj już Ci zostawiam podjęcie decyzji, a weź pod uwagę to co pisze Wizz i The Light. Bardzo łatwo się wjebać z jednego w drugie, dlatego leczenie baklofenem powinno odbywać się przy pomocy dobrego terapeuty/psychiatry i rzecz jasna Twoich chęci. Takie branie baklo na przemian z alko i znowu powrót do baklo to stanie w miejscu, a nie leczenie.
Uwaga! Użytkownik Blue_Berry jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 247 / 2 / 0
Mnie może nie interesuje jak przestać pić w ciągach itp, bo tak nie pije, tylko głównie weekendy, imprezy itp.
Lecz jak odmówić sobie większych ilości alkoholu? Czyli jest weekend, jakaś tam impreza, no i co zrobić aby wypić te 4 piwa, a nie 10, jeśli wiemy że na drugi dzień nic nas nie czeka, tzn. jest wolny. Kaca zawsze mam takiego że mam już dość alkoholu i szukam innych opcji, ale mimo wszystko on jest najłatwiej dostępny...
  • 2372 / 56 / 0
Nic. :D Z Przeznaczeniem nie wygrasz, hehe
A tak serio: spróbuj czymś podbijać etanol. Na przykład: mj, małe dawki DXM'ów, NIE BENZO (bo to wkręca, c'nie Klonista %-D ), esentualnie fufu, większą ilością alkoholu.
Zrób tak: wypija dwa browary w przeciągu pół godziny, potem lufa, dwa browary ponownie w pół godziny, dulanda sianokosów. Potem zobaczysz, czy jeszcze brakuje czego, czy starczy i albo do końca palenie (fajnie się zgrywa w takim systemie palenie i nie czuję, jak rymuję). Ale ja bym podbił jeszcze dwoma browarami przeplatanymi gandą.
Jednak referuję coś takiego: 120 mg deksiwa + cztery browary. Powinno starczyć na lajtowe posiedzenie.
Tylko hipisi mieli gnostyczny, poznawczy ideał, natomiast dopalacze kupują głównie młodzieńcy w kapturach, którzy robią to, bo jak mówią - dobrze ryje banie
  • 247 / 2 / 0
Po prostu kaca na drugi dzień po takim piciu mam takiego że dzień wyjęty z życiorysu to jest. Z każdym razem myślę że jednak picie nie jest tego wszystkiego warte i myślę czym bo to zastąpić...
ODPOWIEDZ
Posty: 332 • Strona 5 z 34
Newsy
[img]
Depenalizacja marihuany w Polsce już wkrótce? „Projekt jest już gotowy”

Czy jeszcze w tym roku w Polsce marihuana zostanie zdepenalizowana? Jak dowiedział się reporter RMF FM, poselski projekt ustawy jest już gotowy. Teraz jego autorzy szukają poparcia w innych klubach parlamentarnych.

[img]
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw

Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.

[img]
Belgia: Rozbito gang przemytników kokainy

Policja rozbiła dużą grupę kokainową działającą w Belgii. Przemytnicy przywozili narkotyki z Ghany i Dominikany przez lotnisko w Brukseli. Następnie, przez port w Antwerpii, narkotyki były wysyłane za granicę. Niektórzy podejrzani spotykali się regularnie w barze shisha w Vilvoorde (Brabancja Flamandzka), aby omawiać swoje interesy.