Leki przeciwdepresyjne, tymoleptyki - SSRI, SNRI, iMAO, TLPD i inne
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 4131 • Strona 149 z 414
  • 1041 / 4 / 0
A mnie widzisz śmieszą posty takie jak Twój (BB) i paru innych w chuj zarozumiałych osób, które koniecznie próbują się wszędzie pochwalić wiedzą. Super, że wytłumaczyłaś, jak to działa, zawsze dobrze jest się dowiedzieć czegoś konkretnego. Ale tak szczerze - jakie to ma dla niego znaczenie praktyczne? Żadne. Zrobi z tego jakiś użytek? Nie.

Swojego posta napisałam przede wszystkim dla pierwszego zdania, bo taka laska jest nic nie warta i nie potrafiłam tego przepuścić. A dalej, cóż... Sama powinnaś dobrze wiedzieć, skoro jesteś taka zaznajomiona ze wszystkim, że każdy organizm może reagować na leki inaczej, czasem nawet wbrew nauce. Równie dobrze mogą mu te skutki uboczne zelżeć po jakimś czasie zażywania, bo czytałam już podobne opinie mężczyzn na forum. Także się kolego nie przejmuj i skup na leczeniu, a nie narzekaniach swojej laski. Bo mając depresję/inne takie zaburzenia bogiem seksu i tak pewnie nie będziesz.

Ewentualnie może tu coś jeszcze znajdziesz: http://hyperreal.info/talk/zniwelowanie ... 37007.html


Ostatnie ostrzeżenie przed warnem, gdyż jest to kolejny post z osobistymi wycieczkami i nic nie wnoszący do dyskusji okraszonym żalem bełkotem w stylu "może będzie, a może nie będzie, a może samo przejdzie, a może nie".
| 13 |
  • 2652 / 382 / 0
Opia pisze:
A mnie widzisz śmieszą posty takie jak Twój (BB) i paru innych w chuj zarozumiałych osób, które koniecznie próbują się wszędzie pochwalić wiedzą.
Bardzo mi miło, że mogłam poprawić Ci humor. Jak coś jeszcze będziesz chciała to pisz, chętnie pomogę :)
Opia pisze:
Super, że wytłumaczyłaś, jak to działa, zawsze dobrze jest się dowiedzieć czegoś konkretnego. Ale tak szczerze - jakie to ma dla niego znaczenie praktyczne? Żadne. Zrobi z tego jakiś użytek? Nie.
Wiesz, po co jest taka wiedza? Żeby dana osoba mogła zrozumieć na czym polega wpływ paroksetyny na popęd płciowy. Chcę aby osoby, które mają z tym problem zrozumiały, co jest tak naprawdę przyczyną i że opiera się ona na przemianach biochemicznych w organizmie. Dzięki temu można uniknąć np. obwiniania się za problemy w relacjach z partnerką/partnerem. Wzajemna pomoc i wytłumaczenie sobie pewnych kwestii pozwolą na lepszy kontakt i zrozumienie siebie nawzajem.

Jeśli problemy spowodowane paroksetyną mają bardzo duże nasilenie, można wdrążyć tutaj taktyki zapobiegawcze m.in robienie krótkich przerw w stosowaniu leku (na kilkanaśnie-kilkadziesiąt godzin przed stosunkiem), czy też redukowanie dawek do mniejszych, niż zostały z początku zalecone. Wszystko to musi być skonsultowane z lekarzem. Osoby, których zaburzenia są bardzo duże nie powinny odstawiać leku. Można jednak dojść do pewnych kompromisów, które będą dobre zarówno dla zdrowia fizycznego, jak i psychicznego. Należy wziąć poprawkę również na to, że paroksetyna zalicza się do leków, które mają największy wpływ na spadek libido. Tak więc kolejną opcją na zniwelowanie problemu jest ewentualna zamiana tej substancji na inną.
Uwaga! Użytkownik Blue_Berry jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1959 / 56 / 0
Tak naprawdę temat PSSD (Post SSRI sexual dysfunction) jest długi jak rzeka i nie do końca wyjaśniony. Osobiście bym spróbował leczenia lekami na hiperprolaktynemię, po uprzednim zrobieniu panelu hormonalnego, tj. estradiol, prolaktyna, progesteron (u pań i panów) i testosteronu (u panów). Najlepiej kabergolina, jest to najlepszy lek zbijający prolaktynę do zera praktycznie, również podnosząc poziom antagonistycznej dopaminy w podwzgórzu. Minusem jest cena, ale lek jest prawie pozbawiony skutków ubocznych, w przeciwieństwie do bromokryptyny, która działa tak samo, ale może powodować słabe samopoczucie.

Dla osób zainteresowanych tematem i znających trochę obcy język polecam co nie co się zaznajomić z problemem.
http://en.wikipedia.org/wiki/Post-SSRI_ ... ysfunction
Thirteen seconds to blood-brain barier. thirteen@safe-mail.net
  • 24 / / 0
8 miesiecy brania paro i nie mam zadnych problemow z libido dodam ze masturbacja co dwa dni, prolaktyna w normie i testo tez, ale blisko górnej granicy. Jak widac na każdego to może działać inaczej.
  • 283 / 1 / 0
No dokładnie tylko że ja się nie masturbuje tylko działam z dziewczyną jak już i pałka stoi na baczność i dłużej się dochodzi także panna zadowolona jak nic. Jakby coś to jestem na dawce 40mg dziennie.
Uwaga! Użytkownik Marines nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 7 / / 0
Mam pytanie. Od miesiąca biorę paro (20mg na dzień) i czy jakbym zdecydował się na mały wyskok z 3mmc (max. 200mg) to wpłynęło by to źle na leczenie? W ogóle jest sens? Poczułbym coś? Dodam że ogólnie nic nie biorę, nie pije, ale jutro będę mieć okazje i stąd moje pytanie. 3mmc samo w sobie jest lekką substancją nie robiącą spustoszenia więc chyba mogę, prawda? :rolleyes:
  • 5299 / 104 / 0
Jeśli się leczysz to nie powinieneś ćpać. Po to żresz te prochy żeby wydobrzeć więc powinieneś sobie odpuścić, zwłaszcza że SSRI jak i inne antyperspiranty to prochy zdrowo grzebiące w gospodarce przekaźnikowej w mózgu. Kombinując ze stymulantami, które też gmerają przy przekaźnikach, powoduje się dodatkowe zakłócenia naturalnej pracy mózgu. 3-MMC jak i inne ketony czy w ogóle narkotyki RC, wcale nie są takie lajtowe jakby się wydawało. Podejrzewam, że tam jeden wyskok w bok podczas kurwacji nie zrobi jakiegoś spustoszenia, uważam jednak, że powinieneś sobie odpuścić tego typu zabawy dopóki nie skończysz kurwacji. Nie wiadomo jak zareagujesz na 3-MMC podczas parkosetynacji. Może nie zadziałać, zadziałać słabo albo i wyjebać z butów - z dużą dawką lewdopodobieństwa, że zadziała słabo
Spokój jest najwyższym szczęściem :*) Czanga tak bardzo
  • 3955 / 147 / 0
ja jadlem, dzialalo nawet moze mocniej? zamazane wspomnienia.

ale pill ma racje :finger:

a z tym, "3mmc jest lekka.." to troche sie zapedziles ziomek, lekka to moze byc traffka. :old:
niedojebanie genetyczne
  • 7 / / 0
Dzięki za odpowiedź! Skoro nie wpłynie to jakoś bardzo znacząco na kuracje to myślę, że się zdecyduje :-) Tym bardziej, że to tylko jeden jedyny raz bo leczenie traktuje poważnie i nawet picie ograniczyłem do jednego piwa raz na tydzień. A z tym że 3-MMC jest lajtowe to chodziło o to, że w porównaniu do innych RC jest bardzo "grzeczna". Nawet zjazdu po tym nie ma :heart: :-D
  • 3955 / 147 / 0
no niech Ci bedzie, ale wiesz, tutaj kazdy mowil "tylko raz". :finger:

z wlasnego doswiadczenia dodam, ze bedac na SSRI trudniej kontrolowac zazywanie roznych rzeczy i ogolnie imprezowanie.
niedojebanie genetyczne
ODPOWIEDZ
Posty: 4131 • Strona 149 z 414
Artykuły
Newsy
[img]
Turcja: Całe miasto na haju po spaleniu 20 ton marihuany przez policję w centrum miasta

W tureckim mieście Lice 25 000 mieszkańców zostało nieumyślnie odurzonych dymem z marihuany po nieprofesjonalnej akcji spalania 20 ton marihuany. Sprawdź, co się wydarzyło.

[img]
"Bardzo lubiłem amfetaminę". Znany muzyk o narkotykach

Kazik Staszewski opowiedział o swoim doświadczeniu z narkotykami. Muzyk sporo eksperymentował z używkami.

[img]
Hiszpania zezwala na narkotyki w samochodach

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Hiszpanii zaskoczyło związki zawodowe policji, wydając polecenie, aby nie karać użytkowników narkotyków znajdujących się w zaparkowanych samochodach. Decyzja ta ma na celu ochronę prywatności obywateli, ponieważ zaparkowane pojazdy uznawane są za „prywatną przestrzeń”.