Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 229 • Strona 15 z 23
  • 294 / 11 / 0
Na pewno nie można nazwać tego dłużeniem się, o to by implikowało nudę, której podczas tripa przecież nie doświadczysz, no a ja mówię o dawkach 50-80mg.
  • 1262 / 17 / 0
Opio i coś na rzyganie np. aviomarin. Psioczenie z zaebanym wzrokiem na polską kolej z pasażerami którzy mają bekę z mojego stanu. To są wspomnienia! :D
Uwaga! Użytkownik NieLubieZielska nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2652 / 382 / 0
Nie żebym namawiała do brania opio, ale to jest genialny sposób, gdy np. jedziesz/lecisz/płyniesz przez powiedzmy 10-12 godzin. Wystarczy dokładać co parę godzin odpowiednią dawkę i nie ma problemu z wysiedzeniem tyle czasu w podróży. Najważniejsze to zachować świadomość na tyle, żeby być w stanie np. rozmawiać z konduktorem podczas kontroli biletów. To zobowiązuje do tego aby wcześniej przetestować substancję i mieć już z nią doświadczenie, wiedzieć jak się na nią reaguje.

Z innych to: GBL, benzo, neuroleptyki, niskie dawki dysocjantów.
Uwaga! Użytkownik Blue_Berry jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 34 / 1 / 0
Na podróż. jedyne co mi przychodzi do głowy to difenhydramina/Dimenhydrinat. Nie ma choroby lokomocyjnej a i w dawkach leczniczych (zwykłych) może się pojawić zajawka na majaczenie.
  • 49 / 1 / 0
Na długą podróż polecam DOC'a :D
A tak na serio dla mnie najlepszym rozwiązaniem na długą jazdę pociągiem jest zawsze kombinacja MXE z GBL. Tylko każdy musi sobie dobrać odpowiednie proporcje, żeby np. nie przegapić swojej stacji (mi się raz zdarzyło, ale też było fajnie).
  • 45 / / 0
Ja czasami sobie umilalem taki przejazd mala iloscia dowolnego psychodeliku, ktory akurat byl pod reka, badz jakims beta ketonem. Tylko tak jak napisalem, male ilosci, na poprawe humoru,iweksza empatie i pogadanie z kims.
Uwaga! Użytkownik boneless nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 5800 / 1191 / 43
Kanna/THC (chyba najlepsze), alko - szczególnie z nowo napotkaną osobą, benzo , opio, delirianty %-D
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 93 / 1 / 0
tak jak ktos wczesniej napisal - opioidy. 600mg kodeiny, sluchawki na uszy i nawet 3 godziny w pksie mozna wysiedziec.
Uwaga! Użytkownik polityk nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 267 / 16 / 0
Zielsko? Zanudziłbym się na śmierć! alko jest spoko ale czasem nie ma z kim się napić.

Zwycięzcą jest.... Opio ofc. Pociśnięty na wpół-ogarniający pasażer PKP to nic dziwnego. W najgorszym wypadku puścisz hafta na drącęgo obok jape szczeniaka; same zalety! (Bonus: Pukając w pekapowym klopie można się poczuć jak rasowy ćpun.)
Kiedy celem jest brak celu.
Sex, drugs & rap - to mój przepis na życie.%-D
  • 62 / 1 / 0
Zależy, jak bardzo trzeba ogarniać i jak długo będzie trwała podróż. W miarę lajtowo jest na niektórych psychodelikach, jeżeli nie przesadza się z ilością - MXE, Hodet, homet, można też trochę podbić to lufką mj.
ODPOWIEDZ
Posty: 229 • Strona 15 z 23
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat

Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.

[img]
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"

Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.

[img]
Właściciele sklepów z marihuaną pozywają stan. Urzędnicy pomylili się przyznając im licencję

Grupa kilkunastu punktów sprzedaży marihuany w Nowym Jorku wniosła w piątek pozew przeciwko stanowi. Właściciele domagają się uznania, że lokalizacje ich sklepów są zgodne z prawem pomimo błędu urzędników, którzy przyznali, że przez lata źle interpretowali przepisy dotyczące minimalnej odległości od szkół. Sprawa trafiła do stanowego sądu najwyższego w Albany.