W żyły wtłoczę dekstrometorfan
Następnie pożrę Cię
I SIGMA ciałem się stanie
1. Cena - żeby mieć coś konkretniejszego (wizuale) trzeba dać aż 12 zł, a dla porównania taki dexio kosztuje 5 z hakiem, a już pół paczki daje jakieś efekty.
2. W środowisku w którym jesteś narażony na kontakt z osobami nieakceptującymi dragowe zainteresowania (rodzice... ;) ) jest się praktycznie natychmiast wykrytym, przez niemożliwość mówienia składnie a czasem wogóle mówienia, a o sposobie chodzenia nie ma co mówić
3. I to najważniejsze - działa baardzo nieprzewidywalnie - albo cie tak pieprznie, że zobaczysz kosmos, albo nie zadziała w ogóle.
Teraz mój mini TR co do tej substancji (wakacje 2006):
Sobota. Lecę na dwie apteki, zaopatrzam się w 3 paczki avio, czyli 750mg (prawie 20 zł - ździerstwo ;/) i ide do domu. Czekam do wieczora pełen optymizmu i przygotowany na OEV'y wspanialsze niż z mojej acodinowej 9-setki.
Nadchodzi wreszcie 22.00, optymalny czas na psychodeliczne fazowanie - łykam całą pietnastkę seriami po 3 w ciągu dwóch minut zapijając gazowaną mineralką. Zarzucam muzykę (D'nB) kładę się i gasze światło. Przesłuchałem całą płytę i nic (od wzięcia minęło 2,5 h) wrzucam następną i czekam.... przesłuchałem. Masakra! żadnego efektu. ładnie wkurwiony zamykam oczy i z całych sił przywołuję obrazy, które tak łatwo wywołać innymi dragami. Nic. Wreszcie (4,5h po wzięciu) chce mi się lać. I tutaj pierwsza niespodzianka - próbuję wstac z łóżka, ale ono mnie wciąga! Jestem tak cholernie ciężki, jakbym był moją nauczycielką od biologii (jedyny efekt jaki trip miał na mój światopoglad to to, że "puszystym" jednak jest naprawde niełatwo) Sturlałem się z łóżka i jakoś ledwo wstałem, złapałem się ściany i podążyłem po niej do kibla. Zrobiłem co trzeba i troche mniej wkurwiony (bo myślałem, że może długo się wkręcało) wracam do łóżka i słucham znowu całą jedną płytę. Nic. Wzmaga się tylko senność. Pierdolę taki układ - nigdy więcej hajsu w błoto, idę spać.
Więc dla mnie avio nie jest warte zdrowia ani pieniędzy, które trzeba wydać. Nawet jak miałbym za free to raczej bym nie skorzystał.
Przy okazji - to jest mój pierwszy post, chociaż biernym "czytaczem" tego forum jestem już od półtora roku. Pozdrawiam wszystkich wolnościowo a tym bardziej anarchistycznie myślących fanów psychodelii, jak również innych draggerów.
Respect psy-subs.
Peace.
Nie dam ci prztyczka ani klapsa
Nie powiem nawet 'pies cię jebał'
Bo to mezalians byłby dla psa"
Przymierzam się do Avio, ale szczerze mówiąc boję się go i to nawet zajebiście. Nie chodzi mi tu o uszkodzenia organizmu, to jakoś mi wisi. Boję się poprostu tych wszystkich halucynacji. Może to dlatego że po swoim pierwszym razie do tej pory jest mi głupio zapytać się dziewczyny czy to wszystko było prawdą ;P, czy to tylko efekt działania Dimenhydrinatu. Niewiele pamiętam, ale wiem że pod wieczór zarzuciłem ok. 8 tabsów Avio, po czym zadzwoniła do mnie dziewczyna żebym wyszedł przed DOM. Wyszedłem i chyba w tym momencie zacząłem mieć haluny (a może to działo się naprawdę) bo przez jakąś godzinę robiłem rzeczy conajmniej dziwne. (niestety nie mogę napisać co konkretnie). Później poszedłem z nią do parku i zacząłem robić się masakrycznie senney, nie potrafiłem normalnie mówić ani chodzić, musiała mnie prowadzić jak nawalonego :/. I to właśnie odpycha mnie od Avio, że bardzo łatwo spostrzec komuś "z zewnątrz" to że jesteśmy urobieni.
@innyodinnych gdzies czytałam ze jak jest ciemno to nie ma halo (no chyba ze miałes swiatło właczone) ale brałes o 22 wiec przypuszczam ze było ciemno.
Zamierzam brac w niedziele ok.16, mam obawy i wiem ze to gowno ale jakos mnie ciagnie;)
Faktycznie jak jest ciemno to ciężko coś "na otwartych oczach" zobaczyć, ale ja akurat pokój mam tak ustawiony względem świecącej za oknem latary, że jest taka zajebista poświata pozwalająca widzieć wszystkie kontury przedmiotów znajdujących się w tymże pokoju :)
poza tym włączałem światło od czasu do czasu (przy zmianie płyt) oraz towarzysszyło mi ono przy podróży do kibla więc nie ma ono nic do tego. Avio to dla mnie szit i koniec.
Nie dam ci prztyczka ani klapsa
Nie powiem nawet 'pies cię jebał'
Bo to mezalians byłby dla psa"
kiedys. dawno temu kiedy bylem mlody piekny i glupi szamalem po 10-15 szt. i bylo tak jak opisujecie, az pewnego razu przyszla dobra wrozka i dala mi 25 tabsow. raczej tego nie zapomne. cala noc ostrej jazdy porownywalnej z lsd plus niestety pol dnia wymiotow i mysli samobujczych tak mi zle tak mi zle tak sie chujowo czuje... generalnie polecam. oczywiscie nie do szkoly piekny romanie. po co tam w ogole chodzisz? skonczyles 16 lat? wielka fabryka juz czeka na ciebie.
Takie efekty raczej nie zachęcają.
Nie dam ci prztyczka ani klapsa
Nie powiem nawet 'pies cię jebał'
Bo to mezalians byłby dla psa"
1.(po 10)-> nie pamiętam o której wziałem ale dość długo musiałem czekać i też nie było za bardzo na co
czekałem i czekałem a tu nic oprócz lekkiej senności (na avio umysł zdaje się wyjątkowo nie naćpany),
więc wstaje sobie do kibla a tu łups! grawitacja ze mną nie współpracuje, czuje tak jakby była z 10
razy
większa, od razu skojarzyłem to z maszynką do zwiększania grawitacji z dragon balla :-p i pozatym
strasznie mną chwiało lecz żądnych halunów nie zauważyłem... no cóż, dlatego zdecydowałem się
spróbować większej dawki.
trip no2 (15 tabuf) -> tym razem czekałem znacznie krócej bo jakieś 40-50min tylko że mój umysł nie przypominał
klarownej cieczy z 1 wypadu do aviolandu, czułem straszne otępienie i nie moc (psychiczną)
haluny w tym tripie były lecz nie takie jakich się spodziwałem. były normalnie nie do
odróżnienia od rzeczywistości! ciągle widziałem jak ktoś z mojej rodziny wchodzi do mojego
pokoju ( co było raczej nie możliwe o 1 w nocy. pozatym złapałem dziwną wkręte że ciągle
gubiłem pilota od tV i wszędzie mi się przywidywał i jak sie na niego patrzyłem to wcale nie
znikał! dopiero po kilku machnięciach w powietrzu znikał i to tak jakby wsiąkał w to na czym
leżał.... rano czułem się straszliwie zjebany i przez jakiś czas ręce mi się trzęsły jak bym miał
alzheimer'a..... cóż pewnie i tak kiedyś jeszcze spróbuję ale ogólnie to nie polecam
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/nowenarkogis.jpg)
Coraz więcej Polaków przedawkowuje nowe narkotyki. Raport GIS
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaheart.jpg)
Marihuana zwiększa ryzyko rozwoju chorób serca
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/aptekadyzurna.jpg)
Rewolucja w receptach na opioidy przyniosła skutek? Przepisy miały uderzyć w receptomaty
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/legalizacjaogranicznaproblematyczneuzywanie.jpg)
Legalizacja marihuany ogranicza problematyczne używanie i poprawia kondycję psychiczną
Badacze analizują, jak legalny dostęp do marihuany wpływa na konsumpcję i zdrowie psychiczne uczestników. W pierwszej akademickiej publikacji zespół badawczy przedstawił bezpośrednie porównanie legalnego i nielegalnego pozyskiwania tej substancji. Badanie rozpoczęto w styczniu 2023 r. jako wspólne przedsięwzięcie Departamentu Uzależnień w Bazylei, Uniwersytetu w Bazylei, Uniwersyteckiej Kliniki Psychiatrycznej w Bazylei (UPK) oraz Służb Psychiatrycznych Aargau.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/musketamine.jpg)
Musk zażywał narkotyki w Białym Domu? Trump "ma nadzieję, że nie"
Donald Trump, komentując doniesienia "New York Timesa", wyraził nadzieję, że Elon Musk nie zażywał narkotyków w Białym Domu. Amerykański przywódca zdradził także, co zrobi z zakupioną od miliardera teslą. Od momentu odejścia Muska z administracji pomiędzy prezydentem a jego byłym doradcą trwa spór.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/euda_2025.png)
EUDA 2025: Depenalizacja marihuany jako rekomendacja dla krajów UE
Analiza raportu „European Drug Report 2025 – Cannabis”.