Substancje wykazujące działanie prokognitywne.
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 802 • Strona 11 z 81
  • 992 / 17 / 0
Kapitanie, ja miałem i mam w proszku, żadnego problemu z rozpuszczaniem się nie zauważyłem. Nie wiem jak z tabletkami, pewnie też się rozpuści. Rozgnieść je w moździerzu, zalać gorącą wodą, przefiltrtować... Radze więcej niż 50mg nie przekraczać! Tfu, 25mg powinno wystarczyć. I pamiętaj o benzo pod ręką, bo to robi naprawdę niezły cyrk z serduchem, dlatego też odradzam bo można wpaść w panikę. Za to działanie jest dziwne, można np. tworzyć sobie halucynacje i nimi sterować, fajny widok tak wyśtwietlać sobie teksty na ścianach... Bo to naprawdę potrafi aż tak łupnąć, że łapiemy taką kontrolę. Przy jedzeniu nigdy tego nie dostałem, i szczerze... raz mi wystarczy.

Tak, sunifiram mocno czuć. Jeśli ktoś nie czuję to musi mieć wyjebkę ALBO: brak choliny, hipoglikemia... Znajomy marudził, że 25mg nie czuję w ogóle, inny znajomy narobił mu jedzenia, tonę jajek, wodę z cukrem, dorzucił betel - po godzine ten znajomy dzwoni i pyta się czy to ma prawo tak mocno wyostrzać zmysły i inteligencje bo czuję się genialnie.
Ja już swoje sunifiramu przejadłem, trzeba uważać z dawkami bo są dziwne akcje z serduchem, ALE tylko gdy przekroczymy naszą dawkę optymalną. Gdy jemy codziennie bez przerwy, to wydaję mi się że dawki od 2mg-10mg wystarczają na stałę podkręcenie funkcji poznawczych. Gdy jemy rzadziej, można szaleć i jeść po 20-35mg - byleby z sercem nic się nie działo, dlatego tak przestrzegam przed dużymi dawkami. To stanu na sunifiramie człowiek po jakimś czasie się przyzwyczaja, aczkolwiek nie oznacza to, że przestało działać. Pamieć potrafi być tak wyostrzona, ze hoho - np. możemy pamiętać czasem naprawdę niepotrzebne rzeczy jak np. mieć w głowie zdjęcia rozmowy na jakimś czacie, pamiętać strony jakichś książek.
Miło sunifiram działa z alkoholem - wzmacnia na ciekawej zasadzie, jedno-dwa piwa i jest dobrze, za to inteligencja nam jakoś mocno nie ucieka. Przepicia się nie polecam, urywa film.
Ogólnie po sunifiramie czuć większą przyjemność z życia moim zdaniem, wszystko wyraźne i ostre. Działania anty-depresyjnego nie zauważyłem, depresyjnego też nie - jest po prostu przyjemniej słuchać muzyki, myśleć, czytać... Zastanawiam się ile jeszcze podobnych mocnych środków naukowcy opracują. Usunąć te uboki związane z sercem i będzie genialny nootrop.
SHHHHHEEEEEEEEIIIITT
  • 200 / 7 / 0
Dzięki za info. Pewnie w łikend spróbuję przygotować i zapodać sobie strzała. Mam tabletki po 10 mg. Spróbuję z trzech. Zobaczymy jakie będą efekty. A doświadczenia z rozmaitymi substancjami podawanymi iv, nie chwaląc się, to mam sporo. Przykładowo w ubiegły łikend przyrządzałem sobie szota z morfiny w tabletkach. Z rzeczy stymulujących to jedynie spida zapodawałem swego czasu (wg. mnie to jedyny, właściwy sposób podania tej substancji, z tym, że sama substancja jest syfem). Porównywałeś doznania po suni właśnie z szotem ze spida. To mnie zaciekawiło. Jakby co, to być może zdążę jeszcze zadzwonić na 112. Pzdr
P.S. Mam gdzieś zbunkrowaną tabletkę relanium no i kilka cloranxenów - benzo słabe ale długo działające.
Nadchodzi majestat - Kapitan Hajduków!
  • 578 / 14 / 0
Ile do tego przyjmować choliny?
Lub coś jeszcze konieczne?
Burial - Archangel (Uppermost Rework)
  • 992 / 17 / 0
Kapitanie, no wjazd "spidowy" jest, brak kompletnie euforii, ale czuć jak wszystko przyspiesza. Powodzenia w eksperymencie, pamiętaj benzo pod ręką.

Fla - ja choline przyjmuje w formie... żarcia, po prostu ileś tam jajek z rana i jest git. Tylko ja ogólnie mam sporo choliny we krwii od zawsze i nie mam problemów z niedoborami. Tak użycie 35mg sunifiramu potrafi dać mi delikatny ból głowy, więc jednak choliny trzeba sporo ładować przy większych dawkach. W sumie nic więcej koniecznego nie potrzeba - kofeina doskonale komponuje się, ale nie jest wymagana. Na pewno jakieś witaminy się przydają, kompleks witaminy B coś tam daję.
SHHHHHEEEEEEEEIIIITT
  • 200 / 7 / 0
Grentoo pisze:
Kapitanie, no wjazd "spidowy" jest, brak kompletnie euforii, ale czuć jak wszystko przyspiesza. Powodzenia w eksperymencie, pamiętaj benzo pod ręką.
Zastanawiam się ile jeszcze głupich eksperymentów przede mną? I jaki będzie ostatni - tzn. ten, po którym umrę. Tak jak napisałem wziąłem wczoraj wieczorem trzy tabl. sunifiramu. Okazały się być bardzo twarde. Jakoś je rozdrobniłem i zalałem 5 ml ciepłej wody. Do tego dodałem rozgniecioną tabl. cloranxenu - klorazepat jaka jedno z niewielu benzo rozpuszcza się w wodzie (zresztą zapodawałem dzień wcześniej sam cloranxen iv i było git). Zrobiła się gęsta lura, której nijak nie mogłem przefiltrować. Po kilku próbach udało się naciągnąć 5 ml w miarę klarownego roztworu (w czasie kolejnych filtracji dodawałem po 1-2 ml wody). Zapodałem. Zero wjazdu. Nic. I nagle za 10 minut zacząłem się trząść jakbym miał malarię. Było mi kurewsko zimno. Telepałem się jakbym miał mega gorączkę. Najbardziej obawiałem się o zęby - cały czas mocno dzwoniły - nie mogłem zapanować wręcz nad szczęką. Do tego doszedł potworny ból głowy. Szybko znalazłem tabsa relanium i zarzuciłem. Po 15 minutach zaczęło przechodzić i zasnąłem. Dzisiaj pobudka z silnym bólem łba. Teraz ciekawi mnie czy była to reakcja organizmu na sunifiram, czy też z uwagi na mało sterylne przygotowania, do żył dostało się coś co nie powinno - np. nitka bawełny z filtra? Tak czy inaczej, sunifiram od dzisiaj przyjmuję tylko p.o.
Nadchodzi majestat - Kapitan Hajduków!
  • 7 / / 0
ja tam biorę sunifiram i czuje się świetnie, już od tygodnia, na razie działa, próbowałem raz donosowo i ból był, tabaka to odpada w przedbiegach po tym łzy same leciały, a oczy czerwone, 5 min. boom, ale bez przesady, efekt trwał 3 godz. a potem ból głowy. będę próbował jeszcze waporyzować, ale w weekend, dla mnie sunifiram to cudo, takiego spokoju w głowie nie miałem od dawna, wróć w ogóle nie miałem takiego spokoju, wcześniej burza myśli, a teraz spokój... ma nadzieje, że tak to zostanie :) będę informował dalej.
  • 578 / 14 / 0
Jak podawać? Pod język piecze.
Co dla mnie najważniejsze "brain fog" zlikwidowany.
Ja stosuję dość wysokie dawki i co od razu zauważyłem to zwracanie uwagi na rzeczy, które bym zignorował.
Szybsze reagowanie i lepsza orientacja.
Jest jeszcze kilka pozytywnych efektów, ale na razie wole się upewnić czy to nie placebo.
Burial - Archangel (Uppermost Rework)
  • 7 / / 0
biorę sunifiram już miesiąc, moje spostrzeżenia:

1. tydzień:
WOW tak bym to nazwał, nawet w pracy byłem pod podejrzeniami, poważnie, do tego leki sport.

2. tydzień:
byłem bardzo zapracowany spałem po 4-5 godz. do tego hektolitry kawy(moja kawa... 3 łyżki kawy, bez cukru i śmietanki :-D i sunifiram, już tego mocnego wow nie było, ale działał, może przez ten ciężki tydz. tak to odczuwałem do tego sportu było mniej i próbowałem waporyzować, ale skończyło się fiaskiem.

3. tydzień:
nadal słabo ze spaniem wiadomo lato, do tego wszystko wygląda jak z 2 tygodnia, dorzucam jeszcze 1 litr energetyka każdego dnia i już bez sportu do tego upały suni dawka różnie nadal próbuje 5 mg, 10mg, 15mg, 20mg, ale efekt suni słabnie.

4. tydzień:
wreszcie wolne, dwa dni spałem po 11 godz. kawy nie pije od 5 dni, co do suni 2 dni przerwy, 3 dzień wziąłem i znowu fajnie, to uczucie piękne, czysto w głowie, zwracanie uwagi na szczegóły itp. przystałem przy dawce 10 mg, wziąłem raz 25 mg i to było za dużo, zamiast tryskać energią to chodziłem zamulony.

ale się rozpisałem, kto te moje wypociny będzie czytał :-)
co do sunifiram to moja rada, żeby go zażywać trzeba być wyspanym i nie przesadzać z kawą :-) no i sport itp. robić przerwy najlepiej 5 dni zażywać 2 nie, a będzie dobrze działał
  • 642 / 18 / 7
Dziś dotarła do mnie paczka. Zakupiłem na próbę 500 mg. Dziś zjadłem 10 mg + 30 mg noopeptu. Jestem zadowolony. Bardzo klarowne myśli. Skupienie. Działa od razu. Podałem pod językowo. Po dłuższym użytkowaniu zdam większy raport.
The sooner you stop, the less you suffer.
  • 103 / 1 / 0
Jakie raporty ze stosowania sunifiramu?

Ja mogę potwierdzić, działanie bardzo dobre w każdej płaszczyźnie. Natomiast w dniu, w którym go nie testowałem czułem się zmęczony pomimo 8 godzinnego snu i dosypiania w ciągu dnia.


Jakie jest wasze zdanie dotyczące eksocytotoksyczności? Narzekał ktoś z was na bóle głowy?(pomimo dokładania CHOLINY)
ODPOWIEDZ
Posty: 802 • Strona 11 z 81
Artykuły
Newsy
[img]
Palenie marihuany może drastycznie zwiększać ryzyko astmy. Pojawiły się nowe dowody

Legalna dostępność marihuany to kwestia, o którą w naszym kraju stale się spieramy. Ma zarówno swoich zwolenników, jak i przeciwników. Ostatnio pojawił się jednak nowy argument: okazuje się, że palenie marihuany może drastycznie zwiększać szansę zachorowania na astmę. Dlaczego tak się dzieje?

[img]
Mieli podawać własnemu synowi narkotyki. Sąd Apelacyjny w Legnicy nie miał dla nich litości

Historia niespełna trzymiesięcznego Arturka z Legnicy na Dolnym Śląsku wstrząsnęła opinią publiczną w Polsce. Dorian G. i Katarzyna K. mieli poić malca narkotykami. W trakcie procesu wzajemnie obarczali się odpowiedzialnością. W czwartek (9 października) Sąd Okręgowy w Legnicy rozpatrzył apelację oskarżonych. — Tylko oni byli odpowiedzialni za to, że w organizmie dziecka znalazły się substancje psychoaktywne i w takim stężeniu, że zagrażały życiu i zdrowiu tegoż niemowlęcia — mówił sędzia Lech Mużyło podczas ustnego uzasadnienia wyroku.

[img]
Niemowlę pod wpływem kokainy. Szokujące odkrycie na terenie ogródków działkowych

Krakowscy policjanci od dłuższego czasu rozpracowywali grupy wyłudzające pieniądze od starszych osób metodą "na legendę". Przestępcy podszywali się pod funkcjonariuszy lub pracowników instytucji publicznych, by zdobyć zaufanie swoich ofiar.