Pochodne katynonu, zawierające w strukturze atom z grupy fluorowców, nie pasujące do powyższych kategorii.
ODPOWIEDZ
Posty: 1116 • Strona 96 z 112
  • 1959 / 56 / 0
Na 99% to nie był brefedron z tego co piszesz. Prawdziwa substancja była dostępa z 4 lata temu, to była petarda, zwłaszcza przy podaniu dożylnym. Sort sprzed 6 miesięcy to była jedynie namiastka tego co może nazywać się 4-BMC. Ostatnio nie ma już w Polsce praktycznie brefedronu, więc stawiam na wyjebkę. Przy brefie nie ma zjazdu, bo występuje after-glow i polepszpone samopoczucie jeszcze przynajmniej 24h po zażyciu w związku z inhibowaniem wychwytu zwrotnego serotoniny, więc to co piszesz to nie pokrywa się w żadnym stopniu z tematycznym związkiem.

Ponarzekać na venderów można jedynie w dziale Sprzedawcy, gdzie udzielany jest dostęp od napisanych 30 postów.
Thirteen seconds to blood-brain barier. thirteen@safe-mail.net
  • 15 / / 0
Dziękuje za informacje ,to na 100% była wyjebka. No cóż ważne że z tamtego źródła zamawiałem tylko dwa razy ,chociaż 3-MMC podobne jak te które zamawiałem z bardziej popularnych źródeł.

EDIT: Czyli nie skreślam 4-BMC, przetestuje to co mają w R-C shopach ..niestety, bo 4 lata temu mogłem to mieć na wyciągnięcie ręki ,a się poddałem po pierwszym razie do tego wyjebany, ale cóż nie pierwszy i nie ostatni...
  • 992 / 17 / 0
Mi i znajomemu udało się chyba dorwać od vendora ostatnie 0.75g brefedronu, tego prawdziwego, jakieś 2 miesiące temu może.
Zerowa stymulacja, wejście psychodeliczne trwające około godziny, potem do 4h euforii z empatią (mimo tolerki przez 1g 3-MMC przerabianego dzień wcześniej).
Co mnie najbardziej zadziwiło w brefedronie, było to... iż czas po nim leciał wolniej. Na 3-MMC czas po prostu znika, 2-3h dobrej zabawy trwają subiektywnie 30 minut. Tutaj te 4h "fazy" rozciągały się jakby to było 8-10 godzin. Coś wspaniałego.
4-BMC warto chociaż raz spróbować. Naprawdę miły keton, tfu, nie czuć nawet, że to keton jest.
SHHHHHEEEEEEEEIIIITT
  • 447 / 45 / 1
Kumpel porownal 4 bmc do blogostanu po kodzie
Rozmyte kolory kończę, sorry...

Spoiler:
  • 992 / 17 / 0
Bardzo dobre porównanie, przyjemność jest iście opiatowa. brefedron to taka psychodeliczna-kodeina, która działa dosyć długo. W ogóle jak na keton, Bref działa naprawdę długo.
W ogóle związki podstawiane bromem są jakieś takie... magiczne. brefedron także.
Mam nadzieje, że mój ulubiony vendor wprowadzi ją ponownie do oferty. Ostatni razem złapałem ostatnie worki z brefikiem jakie były na stanie.
SHHHHHEEEEEEEEIIIITT
  • 483 / 67 / 0
Ja tam bo dobrym brefie czuję się lekko senny nawet, stymulacji praktycznie nie czuję.
Długie działanie i brak zjazdu - to w nim lubię.
możecie mnie z(a)b(i)ć
Przez przypadki?
Szpondzicie?
Szpońcicie
Szpondździcie
Szpondzijcię
szeszele
Szpoń ć i dziel(l) :heart:
demiurgia
posuń się Iwan
J/O(n)?
MiCHoł
m.i.on
energia, praca, materia, czas
tylko dobre rzeczy, misia, Odyseuszu, o mi?
  • 8 / / 0
Czy po brefie występuje chęć na dorzutkę?
  • 1959 / 56 / 0
Nie (aczkolwiek zależy od osoby).
Thirteen seconds to blood-brain barier. thirteen@safe-mail.net
  • 101 / 2 / 0
W moim przypadku występuję.

Pojawia się u mnie taki dziwny ścisk w przełyku? Ktoś wie czym może to być spowodowane? Praktycznie całość pochłonąłem oralnie, nie bombki tylko rozcieńczony w drinku.
  • 66 / / 0
Grentoo pisze:
Mi i znajomemu udało się chyba dorwać od vendora ostatnie 0.75g brefedronu, tego prawdziwego, jakieś 2 miesiące temu może.
Zerowa stymulacja, wejście psychodeliczne trwające około godziny, potem do 4h euforii z empatią (mimo tolerki przez 1g 3-mmc przerabianego dzień wcześniej).
Co mnie najbardziej zadziwiło w brefedronie, było to... iż czas po nim leciał wolniej. Na 3-mmc czas po prostu znika, 2-3h dobrej zabawy trwają subiektywnie 30 minut. Tutaj te 4h "fazy" rozciągały się jakby to było 8-10 godzin. Coś wspaniałego.
4-BMC warto chociaż raz spróbować. Naprawdę miły keton, tfu, nie czuć nawet, że to keton jest.
Na mnie ten sam bref działał lekko stymulująco na banie :) I to po 3 razach ale pierwszy był najpiękniejszy xD
Normalna gadka ogarnianie wszystkiego jak sie chce można spokojnie coś porobić ale rozleniwienie czuć :P
Tylko w momentach odczucia wylewania się serotoniny i tego mega ciepełka miałem wyjebane na to co się dzieje w koło :)

Ogólnie:
EUFORIA
EMPATIA
<3
ZWIEKSZONE LIBIDO
ODREALNIENIE
ZERO DZIWNYCH SCHIZ I ZJAZDU
SPAĆ NORMALNIE MOŻNA
RANO DALEJ BANAN NA MORDZIE Z ODREALNIENIEM
Na początku jak Grento mówi jest taka lekka psychodela znak że wchodzi xD i faktem że czas leci wolniej, ale mogło by to trwać i trwać ...
Taki pluszowy miś :D Wygląda się na mega pozytywnego upierdolonego człowieka MJ
Poprawki sniffem podbijały stymulację (ale zaznaczam że to lekka nienachalna stymulacja pasująca do tego wyjebania jak na pączki w cukierni)

Polecam każdemu! :) Jak się cieszę że nie długo bd mógł skosztować znowu :)
Cholernie sympatyczna substancja :heart:
ODPOWIEDZ
Posty: 1116 • Strona 96 z 112
Newsy
[img]
Nastolatki z województwa łódzkiego najrzadziej w Polsce sięgają po używki

Nastolatki z województwa łódzkiego rzadziej, niż ich rówieśnicy w innych częściach Polski, sięgają po alkohol i narkotyki. Wynika to z najnowszych badań przeprowadzonych na zlecenie Regionalnego Centrum Polityki Społecznej w Łodzi. Wyniki zaprezentowano w Międzynarodowym Dniu Zapobiegania Narkomanii.

[img]
Stan opublikował raport o spożyciu marihuany. Niemal 15 proc. nowojorczyków zażywa ją regularnie

Tylko 14,7 proc. dorosłych nowojorczyków regularnie spożywa konopie indyjskie – zgodnie z najnowszym raportem stanowego Departamentu Zdrowia. Najwyższy odsetek korzystających z marihuany w dowolnej formie występuje u osób w wieku 21-24 lat. Z raportu wynika ponadto, że większą tendencję do zażywania konopi mają osoby, które jednocześnie nadużywają innych używek.

[img]
Używanie marihuany znacznie zwiększa ryzyko śmierci. „Byli młodzi i nie mieli wcześniejszych chorób

Regularne używanie marihuany może niemal podwoić ryzyko śmierci z powodu chorób sercowo-naczyniowych – wynika z najnowszej metaanalizy danych medycznych obejmujących blisko 200 milionów osób w wieku od 19 do 59 lat. Niepokoi fakt, że dotyczy ono również młodych osób, które do tej pory uważano za mniej narażone na takie zagrożenia.