TALK - Rozmowy [H]

[ywgdbay]

Najlepsze w przypadku długo parzonej zielonej jest to, że pobudza i uspokaja jednocześnie. Piję ją zawsze w noc przed egzaminem czy oddaniem czegoś na studia lub do pracy, pobudza, ale i wycisza, przez co jest się mniej zdekoncentrowanym, i ostatecznie lepiej się tworzy.

[absolut6]

Polecałbym zieloną S G, liście, z jednej internetowej herbaciarni. Jest delikatna, pyszna i pobudzająca. Przeważnie piję ją w pracy, jako zamiennik kawy. No i nie można jej porównać do jakiejkolwiek herbaty ekspresowej zielonej...

[grek]

Jeśli macie możliwość polecam zielone herbaty kupować w sklepach na straganach u wietnamców - mają naprawdę dobre herbaty i w niezłych cenach.
Tylko cięzko czasem przeczytać co za rodzaj :) czasem loteria ale jeszcze się nie zawiodłem.

[noseczeg]

O cholera, dostałem wczoraj paczke zielonej nieznanego rodzaju z Wietnamu. Jestem fanem takich herbatek ale kilka tygodni nie piłem z uwagi na brak żadnej dobrej. Wypiłem 3 kubki z jednej łyżeczki każdy ale takiego wyjebania się nie spodziewałem :moody:
Opiszę to tak: od godziny dziewiętnastej o której to zaaplikowałem sobie ostatni kubek do godziny około czwartej totalnie zabrany przeczytałem około 150 stron wątku sytuacje kryzysowe (swoją drogą niczym dobra książka ), przerywając czytanie tylko wyjściami do toalety. Nie spodziewałem się takiej mocy. Kocham

[trufla1989]

wczoraj widziałam zielona liściastą herbate LIPTON w lidlu.Dosyc droga 13zł za 150gram byly 2 rodzaje citrus green tea oraz druga bardziej orientalna,moze z cynamonem?nie mam pewnosci.Byly tez earl greye lisciasta pod nazwa LIPTON russian earl grey i inne,dosyc duzy wybor.Mysle,ze jakosc takiej herbaty jest na wysokim poziomie,w koncu lipton(nie ma co oceniac poprzez pryzmat zoltej yellow label tea) no i liściasta.Skusze sie na cos,dzis ide na zakupki male:-))drobnych przyjemnosci nigdy za wiele :yay:

[noseczeg]

Cholera, pojęcia nie mam. Prezent przywieziony z wietnamu od wietnamczyka zero oznaczeń, wór a w środku z 200g specyfiku. Chciałbym sam wiedzieć co to za rodzaj :rolleyes: w razie każdym ciągle działa, nie aż tak jak za pierwszą próbą - bo w sumie trzech kubków od tego czasu nie piłem ^_^ chyba nie miałem jeszcze tak dobrej herbatki, czuć pobudzenie i to dość wyraźne (jak na zieloną, oczywiście) już po jednym kubku z łyżeczki. Będę płakać łzyma rzewnyma jak się skończy :retarded:

[colias]

Na zmianę piję zieloną sypaną z granatem i mixa; zwykłą sypaną z dorzuconą zielono-miętową torebkowaną.
Fajnie pobudza, bez takiej nachalnej stymulacji serca jakie daje guarana, kawa czy parę ciekawszych substancji, na które zdrowie serducha sobie warto zostawić.
Ostatnio jakiś miesiąc zrobiłem sobie przerwę, bo po prostu nie było żadnej z tych które lubię w mojej okolicy, i - może to 'placebo', ale zdaje mi się, że w tym czasie moje zdolności poznawcze się lekko pogorszyły i paradoksalnie zaczęła mi towarzyszyć bezsenność. Może więc większe ilości zielonej mogą nawet zdziałać coś zauważalnie pozytywnego ;).
Od jutra będę pił dzbankami, może się nawet pokuszę o napisanie jakiegoś tr .

[trufla1989]

mtx to byla zielona liściasta bez żadnych dodatków typu ananas czy opuncja figowa.Zwykla zielona liście i smak naprawde nieciekawy,cierpki dość silna goryczka specyficzna :kotz: nie chce jej nawet za darmo,to mowi samo za siebie

[lipa071]

Szykuję się do zakupienia zielonej herbaty a jako że jestem kompletnie zielony w tych sprawach może mi ktoś polecić jakiś gatunek który wg. Niego:
1. najlepiej sprawdza się do sączenia przy nauce.
2. ma największe włąściwości prozdrowotne?

[trufla1989]

faktycznie zle,bo ja uzywam plaska lyzeczke lub poltora na kubek 200ml :wall: ale tak parze bio active czy lipton lisciasty rowniez,po zagotowaniu wody otwieram gorna pokrywa czajnika by temperatura ostygla,zalewam ot cala filozofia.Mam tez zaparzacz do kubeczka wchodzi tam plaska lyzeczka lisci zwinietych.Lubie dosc mocna herbate zeby poczuc jej dzialanie,a ciezko z zielonej zrobic siekiere jak z kawy czy herbaciany czaj jak z czarnej :diabolic: .Takie fusy zaparzam 2x i wylewam.Za drugim podeejsciem jest znacznie lagodniejsza wrecz lura. Zielona herbata jest ponoc najzdrowsza,silne wlasciwosci ale nie ma co sie ludzic ze 1 slaba to zapewni tym bardziej z torebki>gdzies czytalam ,ze chinczycy pija minimum 6 kubkow na dobe;)mtx ja juz dlugo pije taka siekiere,ponad rok od poczatku tak zaczynalam,do tego witamina co rano z zenszeniem i wyciagiem z zielonej herbaty.