Dział poświęcony harm reduction – metodom mającym na celu złagodzenie negatywnych konsekwencji zażywania środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 220 • Strona 6 z 22
  • 58 / 17 / 0
Po zakonczeniu baletu: roztwor soli morskiej do nosa oraz co pare godzin masc rinopanteina na patyczek higieniczny i gleboko do kanalu nosowego: to zwykle dziala i po 18-24h powinno przyniesc ulge:)
http://www.doz.pl/apteka/p15096-Rinopan ... _nosa_10_g
  • 13 / / 0
Acatar, Afrin itp (chlorowodorek oksymetazoliny) moim zdaniem to kiepski pomysł, bo osusza śluzówkę.
Przychodzi mi do głowy inhalacja naparem z rumianku, ale on chyba też na dłuższą metę wysuszy.
Mam też dobry pomysł, ale niech się wypowie ktoś mądry. %-D Octenisept? Moim zdaniem będzie rewelacyjny.
Sądzę też, że sól fizjologiczna będzie nie najgorsza (hindusi nazywają płukanie nosa "Jala Neti" i jest to normalny zabieg higieniczny jak mycie zębów). Sudocrem? Na pewno skuteczny, czy dobry do nosa - nie wiem. Może Nivea? %-D
  • 160 / 3 / 0
nivea jest genialna na ten 'szczypiący zaciek' i zdecydowanie pomaga w regeneracji
  • 91 / 4 / 0
Ja podpowiem aby nalać zwykłej wody w korek, np. po wodzie mineralne i siup w jedną i drugą dziurę. :old: Efekty może nie są fantastyczne, ale na drugi dzień możesz normalnie oddychać i smarkając nie jesteś ulepiony żółtym kisielem po same łokcie :kotz:
Coś tam zawsze zostanie gdzieś w środku, ale dla tych bez żadnych natręctw nie będzie sprawiać to większych problemów,
"Bakin' soda, I got bakin' soda"
  • 30 / / 0
A moim zdaniem zatkany noś po koksie wynika z tego, że towar jest zajebiście zanieczyszczony , I wydaje mi się , że najlepszym rozwiązaniem była by zmiana dilera skoro na drugi dzień, większość ludzi ma takie problemy z kichawą . Po dobrym koksie nigdy , ale to powtarzam nigdy nie ma się zatkanego nosa , ani żadnego spływu substancji z nosa . Na drugi dzień,po zażyciu nie powinny ,a nawet nie mogą wystąpić objawy zatkanego nosa. Zatkany nos znaczy ostro wymieszany materiał . I to potwierdzi każdy koksiarz ,który choć raz w życiu walił prawdziwe koko :cool: . POZDRO dla wszystkich wariatów ;-)
  • 58 / 17 / 0
kokaina obkurcza naczynia krwionośne, także te w śluzówce, ograniczając dopływ tlenu. Przy dłuższych rautach śluzówka jakaś część komórek w błonie śluzowej zwyczajnie obumiera, stąd reakcja obronna organizmu w postaci kataru i zatkanego nosa. Z moich doświadczeń wynika, że po ściemnionym albo mocno przeżenionym towarze właśnie nie ma problemów z nosem po dłuższej sesji (owszem, możesz odczuwać pieczenie/ból przy sniffie, ale następnego dnia nos jest okej).
  • 788 / 20 / 0
A jeśli mam taka sytuacje, ze wciągnęłam dość sporo na jedna dziurke- z 250 300 i elegancko, pociągałam sobie noskiem, po czym polozylam sie do łóżka... Mija trochę czasu po czyn kompletnie mam zapchany nosek (lewa strona) i nawet podciaganie nic nie daje.
Macie na to jakieś sposoby?
Uwaga! Użytkownik ambiwalencja nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 762 / 37 / 0
Przed sniffem zalecam jak najdokladniej udrożnić nos, do tego celu nieraz uzywalem Otrivin (spray). Po wpsiknieciu, wystarczy jedno wkropienie po obydwu stronach, energicznie i polykamy te gorzkie, czekamy 10minut. Gdy juz mamy czysto, następuje dalszy przebieg.
  • 3898 / 238 / 13
Może zrób sobie obok trzecią dziurkę śrubokrętem....

No jakie pytanie...

Czy ten Twój mef mocno śmierdział moczem, rybą i był taki lekko wilgotny?
Wkońcu zmęczony, bez sił i ochoty, bez domu i imienia w kanale zapomnienia;
  • 788 / 20 / 0
To było juz dawno temu. Od tego czasu zdarzyło mi sie to moze jeszcze ze dwa razy. Mam po prostu zawalone zatoki i teraz przed wciaganiem oprócz porządnego wysmarkania sie ( w 90% wystarczyło ) to spróbuje wpuścić krople.
Jak juz miewałam 'zator' to wystarczyło ze odchyliłam głowę do tylu i poczekałam na porządny spływ.
A co do mefa- zawsze kryształy miałam. Zapach trudny do określenia, na pewno mniej chemiczny od fuki i na pewno nie mocz.
Uwaga! Użytkownik ambiwalencja nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 220 • Strona 6 z 22
Artykuły
Newsy
[img]
Największa w historii analiza potwierdza: marihuana skuteczna w leczeniu objawów nowotworowych

W ciągu ostatnich miesięcy świat nauki zyskał dostęp do największej metaanalizy dotyczącej zastosowania marihuany w terapii nowotworów, przeprowadzonej przez Whole Health Oncology Institute we współpracy z The Chopra Foundation i opublikowanej w prestiżowym czasopiśmie Frontiers in Oncology. Wyniki są jednoznaczne – istnieje przytłaczający konsensus naukowy, że medyczna marihuana skutecznie łagodzi objawy choroby nowotworowej i poprawia jakość życia pacjentów.

[img]
Zamiast paneli podłogowych narkotyki. KAS zatrzymała kontener z marihuaną

Funkcjonariusze Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Gdyni skontrolowali kontener, który przypłynął z Kanady do portu w Gdańsku. Zgodnie z deklaracją, w kontenerze miały być drewniane ekologiczne panele podłogowe, a odbiorcą była firma w Polsce.

[img]
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu

Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.