TALK - Rozmowy [H]

[Blue_Berry]

Tak, masz rację, dzięki za zwrócenie uwagi. Rozpisałam się o alproxie bo mam na stanie :) W przypadku xanaxu jest drożej niestety, jakoś 3 miesiące temu kupowałam opakowanie 30 tabletek (1mg) i płaciłam 46zł z hakiem, ale są i wyższe ceny w przypadku 2 miligramowych.

[Philipos]

I tu jest ćpun pogrzebany :-D

Ustawa o generykach jasno stawia sprawę: generykiem nazywa się lek który posiada +/-20% mocy/efektu/maksymalnego dawkowania oryginału.

Niewykluczone więc że dobór wypełniaczy ma duże znaczenie. Neutralny tlenek tytanu jest stosowany zazwyczaj w droższych lekach, stearynian magnezu z kolei wszędzie. Klony wchłaniają się doskonale podjęzykowo właśnie z powodu odpowiedniego doboru wypełniaczy- zawierają także miętowe coś, co łagodzi drażniące działanie klonazepamu/wypełniaczy.


Zwróćcie uwagę na to jak gniotą się tabletki- jedne ulegają zgnieceniu jak plastyczna masa, vide rolki a inne kruszą się jak kamień- właśnie klony, alprox zresztą też.

Ale xanax gniecie się inaczej niż alprox

[Blue_Berry]

Wypełniacze wpływają na przyswajalność preparatu przez błonę śluzową żołądka, późniejszy metabolizm, np. jony magnezu przyśpieszają reakcję przyłączania się substratu do enzymu, działają podobnie jak katalizatory reakcji biochemicznych. Zaobserwowałam, że alprox ładuje się szybciej ok. 20-30min, w przypadku xanaxu czekam dłużej +40min natomiast sam okres działania jest dłuższy, niż w przypadku alproxu. Jak słusznie zaobserwowałeś - można to zauważyć przy zgniataniu tabletki, stopień rozdrobnienia jest różny, im więcej "dodatków" w masie tabletkowej tym jest ona zazwyczaj bardziej "kleista". Nie zawsze, ale bardzo często jako wypełnienie używa się celulozy i celulozy mikrokrystalicznej dlatego że jest nieaktywna farmakologicznie i nie wywołuje żadnych podrażnień na drodze przewodu pokarmowego, dodatkowo chroniąc żołądek podczas reakcji preparatu z HCl.

[Philipos]

I wszystko jasne. Też mnie uderzyło że markowy xanax działa w stonowany sposób- spodziewałem się większego jebudu niż po alproxie (mój faworyt) a tu bęc, upierdoliłem się po czasie i rozmawiałem z listonoszem o tym czy ma ciężką torbę.

Spędzam przedpołudnie w środku tygodnia dyskutując o wpływie masy tabletkowej na działanie leków uspokajających na forum dla ćpunów no ale, grunt to mieć jakieś hobby

[C9H13N]

Mieliście jakieś dziwne akcje przez sen o alprze? Wczoraj wkurwili mnie w robocie, 2l energola jeszcze to nasiliły. Zamiast szarpać sobie nerwy wziąłem sobie 1mg tego benzo, zapiłem piwem. 21.30 idę w kimono- pobudka o 06.30, więc myślę luz. A tu jeb. Budę się po 14, budzik wyłączony, telefon w innym miejscu, 10 nieodebranych połączeń z roboty. :nuts: Zdarzyło się to komuś?

[life tastes great]

Zdarzyło się, wyrzucili mnie z roboty, dwóch następnych dni nie pamiętam.

[kapitanxsova]

zdarza sie , ale nie przy takiej ilosci alko, mi wystarczyl raz wzialem cos kolo 2mg + winiacz jakis , budze sie rano wszystko niby git, a tu morda boli , strupy na plecach od tamtej pory unikam benzo + alko .
Mix przyjemny , jedynie ta amnezja i opowiesci co sie odpierdalalo nie za fajne ;]

[420alldaylong]

Dobra, miałem okazję pozajadać sobie już blisterek alpragenu 1mg i powiem, że spoko ale bez rewelacji - identycznie działa jak 1mg afobamu. Jedno i drugie zawsze biorę pod język.
Lekką różnicę odczuwam tylko z czystym prochem, którego już mam niewiele, rozbełtanego w glikolu - w tym przypadku wejście jest szybsze i może delikatnie bardziej euforyczne. Potem już działanie takie samo.
Tak czy inaczej to nadal moje ulubione benzo :D Powinien powstać Klan Alpry ;]

[arturc1]

No to Klan Alpry ma właśnie nowego padawana. Alprazolam pozyskany, degustacja 0,5mg tuż-tuż.

[arturc1]

Do scalenia

Mocne skubaństwo, siadło jak uczciwe benzo first-timera. Jakąś godzinę po zapodaniu 0,5mg i stwierdzeniu, że słabo (yhy ) dorzucone 0,5mg posłało mnie w objęcia Orfeusza. Takoż przespałem środek dnia i teraz T+4h czuję się nieźle wyczillowany.