Więcej informacji: Kannabinoidy w Narkopedii [H]yperreala
To samo co trawa - tylko jej nigdy nie paliłem w tak krótkim czasie, w takich ilościach (nie jebałem tak receptorów ogromną tolerancją).
Ogólnie jestem odmóżdzony, mam wyjebane na wszystko, potrafię przełożyć wszystko na później (chyba, że chodzi o załatwienie ćpańska - wtedy jestem na złoty medal).
Oczywiście wszystko na minus, no ale takie życie
EDIT:
dorobiłem się też tinnitus - akurat w moich uszach piszczy oraz lekko szumi. Wszystko po wapo zdegradowanego AM-2201, lub substancji, która am2201 nie była.
Objawy po zapaleniu dowolnego kanna (w tym marihuany) pogłębiają się na czas odurzenia.
Przez przypadki?
Szpondzicie?
Szpońcicie
Szpondździcie
Szpondzijcię
szeszele
Szpoń ć i dziel(l)
demiurgia
posuń się Iwan
J/O(n)?
MiCHoł
m.i.on
energia, praca, materia, czas
tylko dobre rzeczy, misia, Odyseuszu, o mi?
Życie to najlepszy narkotyk...
Jak pracowałem w sklepie i akurat był duży ruch, to wchodziłem na kasę.
Pamiętam, że dzięki mnie sklep zbierał "regularne bonusy".
W kasie było zawsze za dużo. Rekordowo ponad 100zł.
Także też mam ogromne problemy ze skupieniem i koncentracją, strasznie ciężko przychodzi mi odejmować i na pewno kiedyś tak nie było.
To takie dziwne uczucie, jakby zakłopotanie i nie potrafisz się skupić - zupełnie jakbym miał gówno w głowie, albo odstawił SSRI.
Przez przypadki?
Szpondzicie?
Szpońcicie
Szpondździcie
Szpondzijcię
szeszele
Szpoń ć i dziel(l)
demiurgia
posuń się Iwan
J/O(n)?
MiCHoł
m.i.on
energia, praca, materia, czas
tylko dobre rzeczy, misia, Odyseuszu, o mi?
a co do fizycznych objawów?
jak to jest ze stawami, chrzastkami itd?
Życie to najlepszy narkotyk...
Najważniejsze to zauważyłem że paląc non stop wpadłem w dziwny schemat sterowany przeze mnie niby świadomie ale to pogłębiało tylko fobie, lęki i dezorientację w wielu sprawach nakładając "wyszukane" przemyślenia i usprawiedliwienia. Najważniejsze było bronienie tego gówna, że problemy z tego czy tamtego a nie przez to, dziś widzę odwrotne skutki.
Dużo rzygałem za to, na ostrym przekaraniu miałem często palpitacje serca połączone z psychodeliczną jazdą zakończone niekontrolowanymi rzygami.
Przy połączeniu z 3,4 dmmc stan przedzawałowy, po ciągu na alko+kanna tak samo (w sumie dwa.).Teraz palę sporadycznie, ostatnio trafiłem maczanke na konopii włóknistej, kanna nie wiem jaki był nałożony ale nie spotkałem się jeszcze z nim, musiał być jakiś nowy- z rana uczucie przeziębienia i ogólny brak energii na cokolwiek,a co najlepsze mimo że wyszedłem z tego gówna dwa wieczory pod rząd a ja mam ciśnienie na palenie (jakiekolwiek) ogromne + myślę o zamówieniu.Paranoja.Wątpie czy nawet małe dawki mają jakiekolwiek pozytywne działanie.Mnie to zostawiło uzależnienie, nawet naturala nie potrafię normalnie palić bo sztuke sam rozpierdalam w godzine przez przyzwyczajenie "lufa za lufą", ponad rok po zakończeniu przygody z kanna syntetycznymi...
@Edit :
Dodam jeszcze, że ta przygoda to niekończąca się opowieść, bo co jakiś czas i tak się zdarza,choć ostatni raz akurat zamówiłem paczkę na święta a i tak wiem, że wcześniej czy później zamówię kolejną.:)
MihauAniou pisze:Mnie to zostawiło uzależnienie, nawet naturala nie potrafię normalnie palić bo sztuke sam rozpierdalam w godzine przez przyzwyczajenie "lufa za lufą", ponad rok po zakończeniu przygody z kanna syntetycznymi...
Definitywnie koniec z tym, nawet sprawia mi to już przyjemność że wraca mi silna wola.
I jakoś tak się przyzwyczajiłem i czasem sobie coś tam zapale, ale udaje mi sie trzymać nad tym kontrole.
Co prawda, nie zamawiałem nigdy kanna dla siebie, jedynie dla znajomych i to od nich coś tam zawsze dostałem. Sądzę, że gdybym zamówi więcej, tak dla siebie, wszystko mogłoby wyglądać inaczej.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/b/be81fc38-91be-4614-9f39-f7e62939e82e/9bb8f3dd07ba7879c621b74bd4b0e0e6a050a798bf576a2e964976bd3edc39e9_1.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20251023%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20251023T113801Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=512de24f58889c2e91098cbef5c0362dbf7ad2bd57dd2546983aa229eddfaa99)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/otwarcie-punktow-sprzedazy-marihuany-1038x1038.png)
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/davidnutt030118.jpg)
15 lat niechcianych badań. A teraz nowa rewolucja w psychiatrii
Specjalista z Wielkiej Brytanii nie ma wątpliwości, że jesteśmy świadkami nowej rewolucji w psychiatrii. Psychodeliki, jak psylocybina i MDMA, zdobywają coraz większe zainteresowanie naukowców w leczeniu depresji i innych zaburzeń psychicznych.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/zrzuty.jpg)
W sieci prowadził "sklep" z narkotykami
Prowadził "sklep" na jednym z komunikatorów internetowych. Przyjmował zamówienia na narkotyki, które następnie dostarczał w wybrane miejsca, przekazując kupującym współrzędne geograficzne. Wykorzystywał również firmy kurierskie, co umożliwiało bezkontaktową dostawę narkotyków.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/juremapreta.jpg)
Brazylijska roślina jurema preta skuteczna w walce z depresją.
Brazylijska roślina jurema preta, używana od wieków w rytuałach rdzennych mieszkańców, przyciąga uwagę naukowców jako możliwy środek w leczeniu depresji. Zawiera silnie działające DMT – psychodelik, który może przynieść szybką poprawę nastroju. Choć wyniki badań są obiecujące, eksperci podkreślają, że to nie jest lek dla każdego.