Heterocykliczne substancje psychoaktywne, m.in. 4-MAR i BZP.
ODPOWIEDZ
Posty: 727 • Strona 45 z 73
  • 285 / 12 / 0
faktycznie przy benzofuranach nieraz w glowie mętlik i brak ogaru z tej przyjemniosci a tutaj kojarzenie na najwyzszym poziomie :)
-na dmarze uświadczyłem większych efektów wizualnych na wejściu niż na benzofuranach :P
-działa donosowo a bf w większości nie
-normalnie śpisz po całej przygodzie
-chyba większość mówi ze da sie normalnie jeść ale ja uświadczyłem bardzo mocnego i długiego jadłowstrętu
-z empatią jakoś szczególnie nie wyróżniał się dmar

Chcialem jeszcze napisać o skutkach ubocznych, zjazdach i niebiezpieczenstwie przedawkowania ale obecnie to sam mam mieszane uczucia co do tego :D
  • 2428 / 90 / 0
4acoDMT pisze:
co myslicie zeby w celu zminimalizowania tego chujowego wejscia polac sobie troche gbl/alko ale ze wskazaniem na gbl gdyz go prawie zawsze mam pod reka? Gieblem np ratowalem sie przy psychodelikach kiedy wlanczala sie taka jazda z chujowymi myslami, nerwowka i szybkim biciem serca ale wtedy z tripu na 25cnbome robil sie trip bardziej na gbl:) Tylko euforia 25c zostawala polaczona z gieblowa a efekty wizualne slably niemal do zera i cale to krzywe psychodeliczne myslenie zamienialo sie w norlane gieblowe. Czy tutaj tez wylacze sobie faze, probowal ktos?

Chociaz nie powinno bo ogolnie miksy giebla z stymulantami czy euforiantami sa fest polecane...przy psajko jednak g calkowicie zmienial frofil a raczej wylaczal dzialanie sajko
O czym Ty kurwa pierdolisz typie ? wejście DMAR`a chujowe ? :wall: rotfl właśnie to wejście DMAR`a i to przewyjebiste stopniowe narastanie pizdy ,i we łbie o jak zajebiscie już jest ale to już pewno paek a tu chuja prawda bo efekty wraz z upływem czasu dalej nabierają na sile %-D %-D %-D

I naprawdę nie rozumiem tego jak kurwa możecie polecać innym dawki rzedu 50-60mg :-| :-| :-| przecie po tak maluchnej dawce to wy chuja co uświadczyta prawdziwego potencjału tego zwionzka... :finger:
Kuhwa 90-100mg minimum wrzucajta , czego wy sie kurwa boita większych ilości przyjebać :huh ?

@up - DMAR jest pozbawiony zjazdów...
Uwaga! Użytkownik Modyfikowany Bigos jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2428 / 90 / 0
Oj tam to nie ma znaczenia bo zdarzyło mi sie czenstować DMAR`m 3-4 kumpli (dawki od 100 do 110mg)i znajomą (dawks - 90mg) ,wszyscy praktycznie bez jakiejkolwiek tolerki bo tyko sporadycznie coś zajebiom i głównie to Pente/alfa-PVP ^_^
Uwaga! Użytkownik Modyfikowany Bigos jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 136 / 4 / 0
Ja mam identycznie, Nie wrzucam mniej jak 100mg. Wtedy czapke czuć w pełnej mocy. A wrzucić 50 czy 100mg DMARA to taka sama różnica, jakby wrzucić 150 a 300mg 3MMC :) Ps mam pytanie, Miewacie może takie coś po np 2 dniach ciągów na DMARZE że np. kładę się spać i nagle w głowie czuć takie "bzzzzz" trwające około sekundy? (nie da się tego kontrolować - tak jakby mnie lekko prąd pier....l :) elektrowstrząsy można by rzec. Gdy uzupełnię witaminy, dodam magnez wapń, pobiegam z wieczora - to mija
  • 1628 / 195 / 0
Tzw. "brain zaps".

Pogoogluj, nic dobrego. %-D
  • 269 / 4 / 0
Ja chcialbym sie dowiedziec o konswekwencjach jedzenia tego aminoreksu
zadne ciagi itp (1,2 imprezy w miesiacu) dawka zawsze 100-120 mg.
Mam na myśli stare domniemania o nadcisnieniu tetniczym jednak nie mowie tu o przedawkowaniu na wegrzech a jedynie konsekwencjach po zazywaniu aminoreksu w takich odstepach
pzdr
  • 677 / 2 / 0
Ja przed wakacjami zacząłem i od niedawna przerwałem czyli od czasu kiedy wycofali to z jednego shopu, zabawa była praktycznie co weekend, każdy był zachwycony, ludzie u mnie w mieście nazywali ten proszek "euforia" bo czułeś się jak Bóg jednak bez jakiejkolwiek stymulacji.

Po euforykach tego nie ma, po tym było co dawało ciekawy efekt czystego umysłu i takiego poczucia zajebistości a jednoczesnie było całkowite rozluźnienie i wyjebka. Po speedach możech czuć się jak bóg, myślisz , że jesteś kimś i wgl nawijasz non stoper jednak z perspektywy drugiej osoby może to się wydać dziwnie bo stymulacja napędza szczękościsk, różne dziwne tiki i nienaturalne gwałtowne ruchy. Czujesz się zajebiście tyle , że wyglądasz jak powyginany ćpun %-D

Tutaj zachowanie jest naturalne, czujesz całkowitą swobode i się nie przejmujesz. Oczywiście mówie tu o dawkach 60-80mg np. sniffem które bardzo lubiłem bo dawały taką właśnię faze. Przyjemny lot , który jednak dla koneserów mocnej pizdy może nie wystarczyć :-) Dawki powyżej setki powodują więcej euforii kosztem mniejszego ogaru. Byłem kiedyś w 3-dniowym ciągu to miałem faze na odwiedzanie wszystkich lokali w mieście, w kazdym imprezowałem, umawiałem się z pannami, bawiłem się w klubach . ;] Przecholowałem tylko jak wypiłem w chuj wódki do tego i mi odjebało, nie urwał mi się film tylko straciłem nad sobą kontrole.

Stałem z 2 lekko pojebaskza ziomkami (pozdro:D) i jakiś typ wychodzac zaczął nam pierdolić jakieś głupoty i zaczął się sadzić więc ziomek zajebał mu 2 trepy i gadzio zaczął spierdalać... Wtedy nie myśląc polecieliśmy za nim dostał jeszcze raz i sie wyjebał na glebe, przekopaliśmy go we 3 i jak nigdy nic poszliśmy dalej pić do baru. Na szczęście okazało się , że typ nie narobił nam przypału i więcej się tam nie pokazał bo pewnie był przyjezdny.

Ja ogólnie nigdy się nie bije , jestem pokojowo nastawionym człowiekiem także musiało grubo mi odjebać :) Dobrze , że nie trafiliśmy na konfidenta albo typa który by potem przyjechał z jakimiś karkami :-) Nie wiem kompletnie jak wyglądał była noc :cool: Byłem w totalnym amoku więc radze uważać w mixach z alko %-D
Uwaga! Użytkownik Nycomed nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 677 / 2 / 0
W sumie jakiś dziwny typ bo nikt się więcej nie sapał, musiał być sam, nie u siebie i zaczął coś buczeć. Dostał trepa myślałem , że będzie po wszystkim ale odeszedł na pare metrów i zaczął pokazywać nam środkowy palec i dalej marudził. Ja bym się na niego wyjebał ale wiedziałem, że chłopaki nie odpuszczą a ja byłem pojebany od alkoholy a dmar tylko napędzał to wszystko. Ciałem byłem ogarnięty a w głowie sieka no ale cóż. Znajomi byli tylko najebani alkoholem i ogolnie to byli raczej dalsi znajomi, tzn. z tego samego rejonu, mimo, że nie widujemy się codziennie to w sytuacjach kryzysowych zawsze sobie pomagamy.

Mieliśmy sytuacje jak jakiś pojebany w chuj naćpany typ wjebał się w całą nasza grupę, było nas pewno ponad 15 osób i napierdalał się ze wszystkimi. Był taki napizgany , że ziomek który miał gips na nodze i napierdalał go metalową kulą o której chodził po głowie a typ nic. Widziałem jak wziął chłopaka odemnie z osiedla i nim pierdolnał o ziemie aż chłopak zgiął się w pół. Trwało to pare minut , napierdalał się do samego końca, połamał kilku naszych i cały popuchnięty spierdolił. pewnie skutki odczuł dnia następnego %-D Tak czy siak jakiś poryty typ, duży , łysy i ogólnie wjebał się w grupe osóba akurat trafił na młodych nastolatków i akurat nie było starszych typów z osiedla , którzy może nie są tak pojebani ale na pewno dali by mu rade choć on tego nie mógł wiedzieć :-) No ale co zrobić xd
Uwaga! Użytkownik Nycomed nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1628 / 195 / 0
Ty ale coś z tym trybem fajter-god-mode-ultra-napierdalacz coś jest na rzeczy. Mnie chciała dziewczyna pobić. %-D I to już tak na serio.
  • 18 / / 0
heh, a myslalem ze nie spotkam sie juz z ta substancja jak po wakacjach zostala wycofana. W wakacje dostalem sampla, niewiedzialem co to i doznalem takiego peaku, ze jak stawalem w miejscu to czulem ze mdleje, a wiec uwazajcie ;>
ODPOWIEDZ
Posty: 727 • Strona 45 z 73
Newsy
[img]
Tona kokainy przechwycona. Gangsterzy wpadli, bo kupili łódź za gotówkę

Z łodzi u wybrzeży Australii skonfiskowano ponad tonę kokainy wartej niemal pół miliarda dolarów amerykańskich. Policja zatrzymała pięć osób.

[img]
Terapeuta uzależnień: Zielsko ma konsekwencje w następnym pokoleniu

Na oczach Roberta Rutkowskiego, terapeuty uzależnień, zmieniła się rzeczywistość wokół substancji psychoaktywnych w Polsce. Ekspert opowiedział, co działo się za kulisami tej zmiany. - To miało swoją cenę, która mnie wtedy przeraziła - powiedział wprost.

[img]
Narcos Holandia. Rekordowa liczba zlikwidowanych laboratoriów narkotykowych

O ponad 10 proc. wzrosła liczba zlikwidowanych laboratoriów narkotykowych – informuje holenderska policja. W 2024 r. wyeliminowano aż 167 takich przybytków. Dla porównania w Polsce w tym samym roku odkryto 85 przestępczych laboratoriów. Wzrasta też liczba składowisk nielegalnych odpadów po produkcji narkotyków, zagrażających środowisku.