Substancje wykazujące działanie prokognitywne.
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 3288 • Strona 98 z 329
  • 438 / 6 / 0
Jeżeli nikt nie walczył o przedłużenie prawa patentowego - a jest to możliwe w uzasadnionych przypadkach, ani nie ma wariackiej konkurencji w trzaskaniu odpowiedników tak jak u nas gdy w latach 90' wygasł patent Polpharmy na Paracetamolum 500 powstały wszystkie pandaloe,apapy,codipary itp.

Najwyraźniej z Noopeptem jest tak, że w " bloku wschodnim" - ma niski potnecjał medyczny, że na schorzenia, na ktore byl przepisywany, jest znacznie więcej leków skuteczniejszych, aktywniejszych w mniejszych dawkach,lub o mniejszych skutkach ubocznych, tańszych/prostszych w syntezie itp.

Leki nowsze wypierają leki starsze tak jak benzodiazepiny wypierają barbiturany , a z kolei w jednostakch chorobowych , w których BDZP nie dają rady, wypierają je 3-pierścieciowe anty-depr.

Mechanizm naturalny - rynek farmaceutyków nie lubi 3 rzeczy : Próżni, niskiej skuteczności, skutków ubocznych %-D .
We were young souls
on the junk-yard
now we are stunned minds
full of junk-goods


. Primum non nocere
  • 103 / 1 / 0
UE narzuca rygory chociażby jeżeli chodzi prawo farmaceutyczne czy postępowanie w przypadku rejestracji leków, które jest bezwzględne. Stąd bardzo długie i wymagające (rzetelne( badania kliniczne, a czasy gdzie wpuszczano każdy środek w obieg skończyły się patrz. amfetamina bayerna.Co do reklamy, nie spotkałem się oficjalnie nigdzie z reklamą boosterów pamięci, koncentracji - a jeżeli już to ich działanie opiera się głównie na kofeinie... Noopept może działa, a u ilu osób efekt ten utrzymuje się po odstawieniu?
Ostatnio zmieniony 05 stycznia 2014 przez doctorblack, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 1830 / 493 / 0
koljaczek pisze:
Najwyraźniej z Noopeptem jest tak, że w " bloku wschodnim" - ma niski potnecjał medyczny, że na schorzenia, na ktore byl przepisywany, jest znacznie więcej leków skuteczniejszych, aktywniejszych w mniejszych dawkach,lub o mniejszych skutkach ubocznych, tańszych/prostszych w syntezie itp.
Cholera, próbuje sobie wymyślić te lepsze leki u nas, i wpada mi do głowy tylko piracetam/vinpocetyna. %-D Coś przeoczyłem z tych powszechniej stosowanych?
doctorblack pisze:
UE narzuca rygory chociażby jeżeli chodzi prawo farmaceutyczne czy postępowanie w przypadku rejestracji leków, które jest bezwzględne. Stąd bardzo długie i wymagające (rzetelne( badania kliniczne, a czasy gdzie wpuszczano każdy środek w obieg skończyły się patrz. amfetamina bayerna.Co do reklamy, nie spotkałem się oficjalnie nigdzie z reklamą boosterów pamięci, koncentracji - a jeżeli już to ich działanie opiera się głównie na kofeinie...
Co do reklamy- miałem na myśli raczej środowisko raczej medyczno-farmaceutyczne. To tam prowadzi się marketing nowych leków, przedstawia wspaniałe wyniki "badań sponsorowanych", nakłania się lekarzy (oczywiście nie za darmo), aby wypisywali leki konkretnej firmy itp. Doskonale widać to na przykładzie antydepresantów- pomimo ich nieraz miernej skuteczności były wręcz wciskane na siłę na rynek, byle koncerny mogły zarobić jak najwięcej. Mój psychiatra zawsze wypisywał mi Venlafax twierdząc, że inne generyki "gorzej działają", a jakimś przypadkowym sposobem podkładki, długopisy, kalendarz, miał właśnie firmy produkującej Venlafax. %-D No ale to temat na inną książkę.
Noopept może działa, a u ilu osób efekt ten utrzymuje się po odstawieniu?
Jasne, nikt chyba nie wierzy, że tabletki z idioty zrobią geniusza, tak jak prozac z melancholika nie uczyni szczęśliwego człowieka. Za jakiś czas na forum opiszę, czy w moim przypadku branie tego gówna wraz ze stałą stymulacją mózgu nowymi bodźcami/higieną życia umie połatać dziury po jaraniu. :*)

Może N. odpadł też z powodu dość silnego wpływu na nastrój, mam na myśli te stany pobudzenia/zamulenia/agresję, i inne cuda, które w tym wątku były nieraz opisywane. Tak się dalej zastanawiam. No chuj. Dość tych refleksji. :cheesy:
życie jest zbyt krótkie, by dwa razy oglądać to samo porno.

Powiadacie, że dobra sprawa uświęca nawet hejting?? A ja Wam mówię: dobry hejting uświęca każdą sprawę.
  • 5 / / 0
biore noopept od 8 dni, mieszam go chwile w zimnej wodzie z cholina i wypijam jedym lykiem. pozniej jak cos zostanie na sciankach szklanki to dolewam wody, obtaczam i dopijam. prawde mowiac do dnia dzisiejszego nie widzialem zbytnio efektow poza lepszym wstawaniem. budze sie znacznie szybciej bez porannego bąka w glowie. dzisiaj dopiero doczytalem o braniu pod jezyk wiec sprobowalem i po pierwszym tescie poczulem lekka roznice. ozywilem sie, obraz sie lekko wyostrzyl, a po ciezkim dniu w pracy ktory spowodowal w mojej glowie ostry metlik czuje jakby mysli sie powoli ukladaly. straszny ze mnie mongol ze przez ponad tydzien nieodpowiednio go zazywalem no ale teraz juz wiem i jestem na dobrej drodze. czy macie inne sprawdzone metody przyjmowania?

apropo dawkowania, wybaczcie jezeli to pytanie pojawilo sie juz tysiac razy a ja pytam po raz 1001, ale kwestia miarki jest dla mnie dalej troche tajemnicza. mam noopept phoenix raw, na ktorym napisane jest dawkowanie 20-60mg dziennie. miarka to mala biala chochelka o pojemnosci 0,05 ml. czy ta miarka odpowiada 30mg czy jest to inna waga? niestety nie mam mozliwosci odwazenia dawki dlatego miarka jest dla mnie jedyna wykladnia.

jeszcze jedna sprawa apropo choliny. czy wystarczy ja wymieszac z woda czy sposob konsumpcji jest zupelnie inny? na oko odmierzam pol plaskiej lyzeczki stolowej co mialoby byc odpowiednikiem 500 mg, ale czy jest nie wiem, dlatego bede wdzieczny za podpowiedzi.

z gory dzieki za pomoc
  • 3 / / 0
Radzę poczytać w odpowiednich internetach o tym, co powoduję nadekspresywność NGF (neuronal grow factow), czyli zbyt duża produkcja w organizmie tego, co głównie produkuje związek zawarty w Noopepcie. Nie brzmi to kolorowo - jeśli ktoś chcę mogę powstawiać odpowiednie linki do anglojęzycznych stron.
  • 1830 / 493 / 0
No i jestem zmuszony skrobnąć posta pod postem, wybaczcie, kurwa. :hug:

Dziś przyszła paczka z Polskiego źródełka, szczelnie zapakowana w srebrną folię, którą rozciąłem, po czym uderzył mnie niemiłosierny smród, chociaż w środku była zapakowana zamknięta, spora samara, a w niej 3 gramy N. Po otworzeniu pakietu zupełnie jebło mnie po nosie, taki chuj wie jaki, grzybowo-skarpetkowo-chemiczny, uwodzicielski zapaszek. No i ta urocza łyżeczka o 10cio centymetrowej długości, w której babol z nosa by się chyba nie zmieścił. Soo sweet. :cheesy:
Ubiłem pokornie porcyjkę, i wrzuciłem pod jęzor, po czym zabrałem się za lepienie kotletów. Smak dośc ohydny, ale przy metkocie i tak pyszny. Gdzieś tak stojąc na patelką zaczęły te jebane mięsne kulki robić się nieco wyraźniejsze, obraz się wyostrzył, skupienie wzrosło, pojawiła się taka dziwna stymulacja, nic podobnego do np. efedryny, trudno ją opisać. Przy tym zaczęło bulgotać mi w brzuchu (ale bez dalszych atrakcji), oraz przednia część głowy zrobiła się trochę jakby... cięższa. Dziwne uczucie, ale nie przeszkadzało zupełnie.
Placebo na pewno to nie było- za dużo wszelkiej maści gówna przez siebie przetoczyłem, by nie odróżnić go od prawdziwych efektów. Ogólnie pierwsza wrzuta obiecująca. Zobaczymy, co będzie dalej.
życie jest zbyt krótkie, by dwa razy oglądać to samo porno.

Powiadacie, że dobra sprawa uświęca nawet hejting?? A ja Wam mówię: dobry hejting uświęca każdą sprawę.
  • 2873 / 298 / 0
Wiele osób zachwala ten związek ale natknąłem się też na informację, że ciut pierdoli pamięć, że niby człowiek się uczy wszystko jak najlepiej, ale żeby później sobie coś z tego przypomnieć to już ciężej. Jak to jest?
Więc się w miasto wypuszczam
niech Bóg będzie ze mną jak autodestrukcja
masz wyraźny kształt, a świat to iluzja
jakbym te twoje pieniądze miał to bym je puszczał
  • 867 / 18 / 0
Mi piszczy po tym chujostwie w glowie. Pewnie cos tam pozytywnego robi, ale ja mam na to wyjebane, naprawde wole piracetam. Chocby dlatego, ze pira daje mi dobrego boosta do potencji i ulatwia zasypianie.
Uwaga! Użytkownik extraviado nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 992 / 25 / 0
Jak ktoś zastanawia się nad kupnem to naprawdę są lepsze rzeczy. Mi noopept swego czasu bardzo przypadł do gustu bo tolerowałem jego odchyły. Z perspektywy czasu też o wiele bardzie poleciłbym piracetam.

Noopeptu przerobiłem około 3g w życiu i nie powiem, jest to skuteczny nootrop, niestety ma swoje skutki uboczne i działania niepożądane, które każdy znosi inaczej. kofeina bezwodna lub inny stymulant jest wskazany dla lepszego ogaru co przekłada się na suplementację w celu zniwelowania zejść po ów stymulantach to znów równa się z drogim jedzeniem i wydawaniem kasy na suplementy. Koło się zamyka minimum na 120zł. Pytanie czy warto?

Piracetam jest lepszy.
  • 867 / 18 / 0
Wildzen pisze:
Dla mnie najlepiej komponuje sie z zieloną herbatą (mocną)
Oczywiscie, ze Noopept najlepiej sie komponuje z zielona herbata. Zawiera ona EGCG, ktore przez kilka godzin po spozyciu hamuje wydzielanie acetylocholiny i serotoniny, a nastepnie je uwalnia, znacznie ulepszajac efekt antydepresyjny Noopeptu.

Jak zamawialem Noopept z UK, to dostalem wlasnie gratis do niego Green Tea Extract.

Jak wzielem troche EGCG na wenla (SNRI) i Noopepcie to tak mi przyjebalo, ze balem sie o zespol serotoninowy, czy cos. Jednoczesnie wlaczyl mi sie mega potezny efekt antydepresyjny. Skumulowane emocje wychodzily ze mnie. Dobrze, ze mi przypomniales, musze sobie wiecej tego ekstraktu z zielonej herbaty kupic. Tylko nie bede tego brac, jak jestem na antydepresancie, bo sie przejebie.

Nawiasem dodam, ze EGCG + 5-htp w ciagu na 3mmc tak wzmacnia pizde, ze istnieje ryzyko przejebania sie.
Uwaga! Użytkownik extraviado nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 3288 • Strona 98 z 329
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Największa w historii analiza potwierdza: marihuana skuteczna w leczeniu objawów nowotworowych

W ciągu ostatnich miesięcy świat nauki zyskał dostęp do największej metaanalizy dotyczącej zastosowania marihuany w terapii nowotworów, przeprowadzonej przez Whole Health Oncology Institute we współpracy z The Chopra Foundation i opublikowanej w prestiżowym czasopiśmie Frontiers in Oncology. Wyniki są jednoznaczne – istnieje przytłaczający konsensus naukowy, że medyczna marihuana skutecznie łagodzi objawy choroby nowotworowej i poprawia jakość życia pacjentów.

[img]
Zamiast paneli podłogowych narkotyki. KAS zatrzymała kontener z marihuaną

Funkcjonariusze Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Gdyni skontrolowali kontener, który przypłynął z Kanady do portu w Gdańsku. Zgodnie z deklaracją, w kontenerze miały być drewniane ekologiczne panele podłogowe, a odbiorcą była firma w Polsce.

[img]
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu

Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.