Więcej informacji: Opioidy w Narkopedii [H]yperreala
Dzisiejszy dzień powitałem słowami "no k&5@a, siódma zero sześć!", do pracy mam na siódmą. Nikt mnie nie obudził, bo mieszkam sam, wynajmuje kawalerkę. Tym razem,pewnie przez nie wyspanie,nawet nie pamiętam kiedy wylaczylem budzik po czym postanowiłem uciac sobie drzemkę. Jeżeli mam przeklać opio to za to, że już trzeci dzień z rzędu, rano oprócz potrzeby snu czuję też palący ból w obu rękach. Ból, który usuwa tylko chaotycznie przyrządzony srebrzysty płyn. Niepotrzebnie zwiększałem dawkę, częstotliwość stosowania, ale mogłem sobie na to pozwolić, nadal mogę. Przeczytałem kilka stron tego działu, bo być może chciałem połączyć się z kimś w bólu, może szukałem dla siebie pocieszenia, czytając gorsze przypadki uzależnienia. Bez tego chce mi się tylko rzygac, zakładam że to psychiczne uzależnienie. Wiedziałem że opio to nie przechadzka w parku, więc nie jestem jakiś przejęty mocno tym, że i ciało zaczyna się domagać. Świadomie wybrałem drogę w dół i konsekwentnie zmierzam niżej. Co będzie? A po co zawracać sobie głowę. Uratuje co niektórym czas ostrzegając, że stracą go Ci, którzy będą chcieli na mnie wpłynąć. Oklamuje wszystkich bliskich,żeby nie tracili czasu,by ich nie martwić. Napisałem "chyba" bo póki cierpię od tego tylko ja, jest ok. Gdy zdarzy się, że moja tajemnica wyjdzie na jaw- znienawidzę dziwkę na M.
Pomalu walcze z problemami zycia codziennego i jakos je staram sie rozwiazywac - napewno idzie to wolniej niz jakbym byl caly czas na trzezwo, ale za to trzezwosc nie boli az tak bardzo.
Just in time to see her smiling back at me
And saying everything's OK
As long as you're inside my blue veins
Your blue veins
To będzie właśnie ten dzień, w który przeklniecie siebie i opio.
stary dziad pisze:Pamiętajcie o jednym, dzieciaczki, szybko nadchodzi dzień gdy bierze się nie po to, aby było przyjemnie, tylko aby nie było nieprzyjemnie.
To będzie właśnie ten dzień, w który przeklniecie siebie i opio.
Blu pisze:W moim przypadku ten dzień nadszedł jakieś pół roku po tym jak odstawiłem bo dopiero wtedy przetrzeźwiałem na tyle żeby do mnie dotarło jak wiele nieodwracalnie straciłem przez nałóg.stary dziad pisze:Pamiętajcie o jednym, dzieciaczki, szybko nadchodzi dzień gdy bierze się nie po to, aby było przyjemnie, tylko aby nie było nieprzyjemnie.
To będzie właśnie ten dzień, w który przeklniecie siebie i opio.
Znalazłeś nowy sens życia?
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/4/47313017-1f51-409b-a4d1-a864a228971b/s_cracked.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250717%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250717T232302Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=1bdd2434d5492b65a5f78edec20af044357452bdd58d09682a32c15ba90377d2)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/aptekadyzurna.jpg)
Rewolucja w receptach na opioidy przyniosła skutek? Przepisy miały uderzyć w receptomaty
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/dominikamedmj.jpg)
Medyczna marihuana kolejnym krokiem rozwoju karaibskiej Dominiki?
Dominika to niewielka karaibska wyspa, często mylona ze względu na podobną nazwę z o innym, większym państwem – Republiką Dominikany. Niemniej jednak, w obszarze legislacji konopnej to właśnie Wspólnota Dominiki zdaje się wytyczać kierunek dla wielu okolicznych państw.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/68447774_605.jpg)
Narkopandemia w Niemczech. Umiera coraz więcej młodych ludzi
Liczba zgonów spowodowanych zażywaniem narkotyków utrzymuje się w Niemczech na wysokim poziomie. W ubiegłym roku 2137 osób zmarło z powodu konsumpcji narkotyków. To o 90 niż rok wcześniej – przekazał Hendrik Streeck, pełnomocnik niemieckiego rządu ds. uzależnień i narkotyków.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mjheart2.jpg)
Używanie marihuany znacznie zwiększa ryzyko śmierci. „Byli młodzi i nie mieli wcześniejszych chorób
Regularne używanie marihuany może niemal podwoić ryzyko śmierci z powodu chorób sercowo-naczyniowych – wynika z najnowszej metaanalizy danych medycznych obejmujących blisko 200 milionów osób w wieku od 19 do 59 lat. Niepokoi fakt, że dotyczy ono również młodych osób, które do tej pory uważano za mniej narażone na takie zagrożenia.