Negatywne konsekwencje przyjmowania fitokannabinoidów i sposoby im przeciwdziałania.
ODPOWIEDZ
Posty: 197 • Strona 20 z 20
  • 226 / 8 / 0
Nic nie ma gorszego od wyimaginowanego "przypalu". Pamietam jak kiedys na pewym festiwalu opalalismy ze znajomymi lufke (nie pamietam co to bylo, ale potezne) na polu namiotowym u kogos w ogrodzie, przy domu, i nagle jeden kumpel powiedzial ze "ktos gapi sie przez okno i dzwoni na,policje". Jezu jak my sie obsralismy xD poszlismy do sklepu i wszedzie nam sie zdawalo ze chca nas zgarnac, ze wszyscy ludzie dookola wiedza... balismy sie wracac. A najlepsze jak radiowoz przejezdzal obok i my tak z obsranymi twarzami nie wiedzielismy czy spierdalac czy nie... ale luz, nic nie bylo, najprawdopodobniej nikt nie patrzyl
Post ten napisał 30 centymetrowy pejs niejakiego Icke Haizenbauma - syjonisty pochodzącego z Tel Awiwu, obecnie zamieszkałego w Chicago. A jak powszechnie wiadomo - żydzi kłamią, tak więc wszystko co jest napisane nad tym podpisem to czysta fikcja
  • 40 / / 0
Raz przesadziłem ze ilością i na dodatek koledzy wcale mi w tym nie pomagali, na drzewie wisiał jakiś czarny worek, nie wiem dlaczego ale wmówiłem sobie ze jest tam martwy kot, strasznie się bałem, w końcu jeden z kolegów wpadł na świetny pomysł i rzucił we mnie tym workiem. Rozpłakałem się i wpadłem w panikę. Ciężko było się pozbierać tego dnia. Ale w końcu faza zeszła i było ok. Ale przez długi czas po tym nie zbliżałem się do palenia ;d
  • 35 / / 0
Może to nie do końca "krzywa faza" w pełni znaczenia, ale gdy pierwszy raz mocniej się upaliłem, to cały czas siedziałem w jednym miejscu i na każdy dźwięk krzyczałem "kurwa, psy idą", przekonany, że właśnie skończyła się moja przygoda z mj ;D
  • 46 / / 0
Nakgorsze jest dla mnie palenie na miescie, zawsze mam faze " oni wiedza " :D Nawet jak mam krople !
  • 190 / 4 / 0
No i mi się dziś przydarzyła. Standardowa opcja na początek wieczoru, 22, odpalam dwie lufki. Wchodząc do mieszkania i ogarniając muzykę mam świetny humor nagle zaczynam słyszeć głosy rzucające wyzwiskami we mnie, potem jakieś prądy zaczynają przechodzić przez moją głowę, czuję się zdezorientowany i wystrzelony poza ciało. Mam halucynacje przy zamkniętych oczach, wkręcam się w medytacje, ogarniam chaos. Dodam, że ostatnio ten sam towar działał spoko, ale z 1 wagowego wychodzi 5 bić!
  • 7 / / 0
kiedyś jak się zjarałem to widziałem na spodniach jakieś cybernetyczne napisy bez sensu, wkręcałem sobie że to ostrzeżenie z przyszłości, jakąś 16-bitową grę :o . Na szcczęście te haloony były przynajmniej jedokolorowe (białe jak nici na jeansach) i nieruchome, jednak utrzymywały się jeszcze następnego dnia >.<
  • 608 / 59 / 0
Ja jak przesadze z nepem, a przesadzić jest łatwo to mam wkręte że UUU POLICJA, ostatnio to ogarnołem i w miejsce policji wchodzi nad interpretacja tego co ktoś mówi. Tak jakby ktoś nie bezpośredni chciał mi coś przekazać, oczywiście to wkręta, ale chujnia jest jak nie wiesz czy to trzask czy naprawde.
10 sierpnia 2020surveilled pisze:
A mogę Cię prosić, byś już sobie poszedł? Coś pisałeś wcześniej o zakładaniu jakiegoś własnego forum – uważam że to doskonały pomysł.
ODPOWIEDZ
Posty: 197 • Strona 20 z 20
Artykuły
Newsy
[img]
Był twarzą lokalnej policji od wielu lat. Zwalniają go za narkotyki

Rzecznik komendy policji w Kluczborku został zatrzymany w związku z posiadaniem narkotyków, właśnie jest wydalany dyscyplinarnie ze służby - dowiedział się tvn24.pl. To kolejny w ostatnim czasie przypadek przyłapania funkcjonariusza służb mundurowych z narkotykami.

[img]
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu

W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.

[img]
Dopalacze rozsyłali paczkomatami. Handlowali narkotykiem "zombie"

Patent na "bezpieczną" dystrybucję środków psychotropowych opracowała ukraińsko-polsko-białoruska grupa przestępcza. Mężczyźni magazynowali, sortowali, a następnie rozsyłali do paczkomatów środki psychotropowe. W ramach śledztwa nadzorowanego przez Prokuraturę Rejonową w Pruszczu Gdańskim zatrzymano 8 mężczyzn i zabezpieczono flakkę o wartości miliona złotych.