Więcej informacji: Ayahuaska w Narkopedii [H]yperreala
Velociraptor pisze:Przewertowałem sporo materiału o DMT, i szczerze powiedziawszy nie pamiętam, gdzie trafiłem na te info. Wydaje mi się, że mówił o tym Rick Strassman MD w filmie "DMT - Molekuła duszy", albo pisał o tym w książce o tym samym tytule. Jak to dla Ciebie istotne, mogę w wolnej chwili spróbować znaleźć te info i podkleić linka.
Rzeczywiście wiele z tych informacji o których pisałem wcześniej to wciąż tylko teorie.
Teraz przeczytajcie jeszcze raz mój post i zauważcie, że zaczynam wypowiedź od zdania "W mojej teorii..." - zaznaczając w ten sposób, że to o czym będę pisał to element mojego niepotwierdzonego światopoglądu.
Jeśli to za mało, to zerknijcie trochę niżej, gdzie dodaję:
Oczywiście to tylko moja teoria (pewnie wypada blado w porównaniu z prawdą o DMT) można się z nią nie zgadzać i prawdopodobnie zmieni się z biegiem czasu i życiowego doświadczenia.
Czytaj więcej na: http://talk.hyperreal.info/posting.php? ... z2jU4td74J
piszesz, że ta teoria
ma jedną wadę - jest niepotwierdzona.
Wciąż jest kwestią wiary i nadziei i na razie mi to wystarczy.
Btw.
manipulują takimi prostymi umysłami jak dwa posty wyżej
Czytaj więcej na: http://talk.hyperreal.info/posting.php?mode=reply&f=175&t=33317#ixzz2jU1gqIAu
@pokolenie Ł.K.
Sam jestem ciekaw, czy te teorie są prawdziwe, jednak kwestie etyki nie pozwalają zespołowi Strassmana gmerać w mózgach płodów i ludzi na łożu śmierci - i ja to rozumiem. Na razie wystarczy mi, że potwierdzą obecność DMT w mózgach innych ssaków. Odkrycie DMT w szyszynce szczurów to ogromny krok w kierunku potwierdzenia jego obecności w ludzkim mózgu. Genom myszy i szczura paradoksalnie jest bardzo zbliżony do genomu człowieka - dlatego te zwierzęta wykorzystywane są w laboratoriach. Badanie działania nowej substancji na człowieka zwykle poprzedza się badaniem na szczurach ze względu na owo podobieństwo.
DMT odkryto w tak szerokiej gamie istot żywych, że byłoby co najmniej dziwne gdyby okazało się, że ludzka szyszynka jest go pozbawiona.
Jeśli chodzi o podstawę badawczą, odsyłam do książki - rozdział 4 opisuje jak Strassman doszedł do takich wniosków.
Dla tych którym nie chce się czytać całości dla jednej teorii, od biedy wystarczy, że zapoznają się ze stroną 90 PDFa
http://www.organiclab.narod.ru/books/DM ... lecule.pdf
Idąc logiką strassmanowej hipotezy można dojść wniosku, że układ cholinergiczny poza swoją stałą obenością i funkcjami służy przede wszystkim pojawieniu się stanów delirycznych.
A kwas to musi być ślina szatana.
cebex pisze:Owerfull jakies doswiadczenia miales?
Co do tego sponsorowania McKenny przez rodzinę Rockefeller, to brzmi jak jakaś teoria spiskowa, ale nigdy nic nie wiadomo, potraktuję to raczej jako ciekawą teorię spiskową. Mało zresztą coś o tym w necie ( znalazłem jakieś dyskusje na forum ), masz może coś więcej ?
owerfull pisze:Ja te ceremonie traktuję w kategorii hmm ... czarów ... Osobiście nie sądzę żeby Bóg się objawiał zarzyganemu i naćpanemu dzikusowi. To jest oczywiście tylko mój pogląd.cebex pisze:Owerfull jakies doswiadczenia miales?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/p06p0z0v.jpg)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marijuana-smoking_0.jpg)
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat
Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/naslasku.jpg)
Ogromne ilości narkotyków przejęte na Śląsku. Za procederem mieli stać obywatele Ukrainy
Na ponad milion złotych oszacowana została czarnorynkowa wartość narkotyków przejętych przez mundurowych ze Śląska. W ich rękach znalazły się ponad 43 kilogramy pseudoefedryny. - Z zabezpieczonej ilości, można było uzyskać ponad 32 tysiące działek dilerskich metamfetaminy - wskazują policjanci. Za nielegalnym procederem stała 51-letnia obywatelka Ukrainy i jej 17-letni syn.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/gdfgdfgdfg-1038x1038.png)
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu
W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.