TALK - Rozmowy [H]

[hipollek]

dekadan, nie chcesz sprzątacza na etat z "dżonty i chleb" (parafrazując "Wehikuł czasu")?

Serce rośnie, że rolnicze korzenie w narodzie nie zamierają!

[Grass2]

A w Polsce policja, się szczyci jak kogoś na mieście złapie i zapuszkuje za 0,1g... śmiechu warte :-D

[PilotTupolewa]

dekadan, nie chcesz sprzątacza na etat z "dżonty i chleb" (parafrazując "Wehikuł czasu")?

Przebijam ofertę! Posprzątam, okna umyję, zakupy zrobię, obiad ugotuję, pranie i prasowanie też nie jest mi obce, psa wyprowadzę, posegreguję skarpetki, dziurawe poceruję, pomogę w razie ciężkich psychodelicznych bad tripów, skoczę do apteki po zapasy, czy tam do dilera, zorganizuję ekskluzywne prostytutki wedle gustu (francuzki, słowianki, wysokie, niskie, transwescyci, geje itepe), zagwarantuję spokój i dobre s&s przy grzybowym tripie, nie wpuszczając do chałupy sąsiadki proszącej o szklankę cukru, czy jehowych głoszących upadek cywilizacji.

1g/1h.

[bez_ez_mez]

Ja zrobię wszystko co poprzednik + opieka nad krzaczkami lub grzybkami.
Tyle, że cena inna.
Dach nad głową i małe poletko pod uprawę

Tak serio, to pucujecie się o jaranie w zamian za paziostwo.
Posadźcie sobie własne :motz:

[PilotTupolewa]

Posadziłam. Niestety skubałam je przez trzy miesiące :cheesy:, plonów było śmiesznie mało. Moją paskudną cechą jest niecierpliwość.
Tymczasem nie mogę, bo poplątało się trochę w życiu i prawdopodobnie policja ma mnie na oku. Albo mam paranoję, ciężko powiedzieć .

[dekadan]

Zapraszam wszystkich na moje poleetko wystarczy dla kazdego ;-) :cheesy:

A tak powaznie to zdj z moich wsystkich upraw jakie mialem w latach 2007-2011
Aktualnie nic nie sadze ba nawet jak chce zapalic to kupuje chlam od polskich pseudodilerkow. Dzieki za mile slowa tej wiedzy co posiadlem za ten czas nikt mi nie zabierze. Pozdro rolnicy!!!!!!!!!!!!! ;-)

(az sie lezka w oku kreci jak patrze i wspominam)

[Tracid]

Imponująco to wygląda

[2+dobry]

I tak powinno wyglądać życie. Na własnym podwórku można posadzić nawet baobab i nic komu do tego. Mir domowy jako podstawa egzystencji.
I dlatego też nie lubię policjantów, mimo że i wśród nich są ludzie inteligentni - dla mnie każdy kto w czasie pokoju, zgadza się w ramach obowiązków służbowych, naruszać nietykalność cielesną poprzez rewizje osobistą, jest zwykłym śmieciem w mundurze i reprezentantem opresyjnego państwa.

[Non]

Nie wierze wlasnym oczom

Edit: ale chatki, slupki do ogrodzenia, siatka ogrodzeniowa, chwasty i jeze to jak najbardziej polskie

[4acoDMT]

[ external image ]
[ external image ]
Holandia jak batem strzelil

ps: co było a nie jest nie pisze się w rejestr ;-)