TALK - Rozmowy [H]

[69plateau]

Pewnie nierozpuszczalny w wodzie?

[420alldaylong]

Dobra, mogę już coś powiedzieć. 2mg zielonego diclazepamu pogryzione i połknięte (1mg i godzinę później kolejne 1mg) rozkręcają się dłuższą chwilę, chyba koło 45-60min "coś" czuć. Ewidentne działanie przeciwlękowe, dość czyste myślenie, nie ma zamuły. Rozluźnienie mięśni również widoczne lecz nie tak przyjemne jak przy np alprze. Euforia też jakaś tam jest, podobna do etizolamu.
Zobaczymy jak długo podziała... Ogólnie po pierwszych testach na pewno nie jestem zawiedziony.

[FajnieJest]

Powyzsza wypowiedz nie jest wiarygodna ze wzgledu na dzialanie fenazepamu.

[420alldaylong]

Też

Chociaż ewidentnie znam swój organizm i wiem kiedy coś na mnie działa a kiedy nie ma efektu.
Jako pierwszy cokolwiek byłem w stanie testować i napisać w tym temacie. Tolerka oczywiście ma znaczenie...

W ogóle bardzo mi miło, że czytasz moje posty w wielu tematach ;) <3

[klejofas]

Nie wiem jak to jest ale to po fenazapamie kolejna substancja "rcbenzo" i mamy o obu całkowice odmienne zdanie. Z tego co mi się pokrywa wedle twojego opisu, a moim zdaniem To długi czas wejścia, ja bym się skłaniał nawet około 1,5h. Długi czas działania, wzięty około 21, rano madal czułem działanie, a raczej taki benzo kac nieprzyjemny. Brak jakiegokolwiek działania rekreacyjnego ma ta substancja, zero euforii, słabe lub zerowe działanie przeciwlękowe. Dawki 1mg w moim przypadku ledwo wyczuwalne działanie właściwe to po 2-3mg. Jedyne działąnie to taka nie zaprzyjemna moncna sedacja i dobry długi sen i to jedyne zastosowanie jakie mogę znaleść dla tego nowego rc bezno. Niestety póki co jedynie flubromazepam mogęokreśli jako godnego zawodnika porównywalnego z normalnymi benz, a nawet lepszego od spotej części aptecznych. SDzkoda że zniknął z rynku i chyba więcej użnie wróci :-/

[dymitr]

Celem sprawdzenia nabyłem 10 szt po 1mg. 1mg przyjęty 1,5 h temu drogą zeżarcia, dopiero teraz się rozkręcił, wejście podobne do klonów, czego mi brakowało w tym niebieskim pseudobenzo...(jak mu tam? wiadomo o co chodzi). Odczuwalne rozluźnienie mięśni, bezodiazepinowa olewka, a zarazem chęć do działania, niewiele brakuje do lekkiej benzo-euforii, na kaca tez się chyba sprawdzi. Nie do końca miarodajny test, bo dziś współpracował ze mną etylofenidat, ale myślę że jak 1mg dicla się przez niego przebił to tym lepiej o nim świadczy. Tolerki raczej nie ma, ostatnie benzo jakieś 2 tygi temu. gdyby nie cena ponad 50 zeta za 10szt (im wiecej tym taniej ale i tak przegrywa cenowo z apteką), to mógłbym chyba z czystym sumieniem polecić. Zobaczę ile trzyma. cdn.

[dymitr]

proszę o scalenie z moim poprzednim postem: edit: Reasumując: 2 mg. mogą stanowić alternatywę dla 2 mg klona. Podobne działanie, czas chyba też. Tylko dłużej wchodzi. Cenowo przegrywa: przy 100 szt 3,60 za 1 mg. więc odpowiednik klona kosztuje 7 zeta + przesyłka.

[deathtime]

wiem ze nowy temat ale az sie cisnie pytanie JAK ma sie ETIZOLAM do DICLAZEPAMU na moje oko to to samo, etizolam mnie niczym nie zaskoczyl a tanie to nie jest . Ale na duzo + na pewno fakt ze kazde przesadzenie z maczanka czy stimem eti łagodził w 80% wspaniale i na sen tez bardzo dobre ALE DROGA TA ZABAWKA - nie wiem ile bym musial tego kupic zeby sie oplacalo z 1000!?

[pilleater]

Jak wypada w Waszej ocenie:
1) diazepam vs diclazepam
2) clonazepamum vs dicla?

[dymitr]

Co do dwóch ostatnich postów: klon>dicla>etizolam
Diclazepamamowi bliżej do klonów niż do etizolamu na pewno. Wolniej wchodzi. Jak zjesz z odrobiną oleju to trochę przyspieszy. Cena wysoka, ale jak ktoś ma problem z załatwieniem klonów to z dwojga złego (diclazepam i etizolam) polecam to pierwsze.