Więcej informacji: GHB w Narkopedii [H]yperreala. GBL w Narkopedii [H]yperreala
dzis sprobuje usnac ostatni raz, moze dawki sa za duze? szukam powodu dla, ktorego moglby skakac glutaminian :nuts: ? niby sensu brak ale najabrdziej mi pasuja objawy....
zapas baclo mam spory, wiec mysle, ze trzeba bedzie na kilka dni sobie dac spokoj, o ile sie sytuacja nie poprawi.... dzis sprobuje jeszcze piwka....
Robię, tak że shot. I od razu popijam około 200ml płynu.
Trwa to już 1,5 roku i nie mam żadnych problemów z żołądkiem,
Za to zauważyłem że dużo osób "nowych" wspomina coś o żołądku.
Może za mało zapijają potem?
Nie wiem.
Ja w ogóle jestem ewenementem bo nie mam żadnych problemów ze stawami, kolanami, nic nie iskrzy piskrzy i nie boli po GBL .
Ciekawe kiedy będzie kara. :P
Ja po swoim pierwszym ciągu ( 3 dni ) miałem tak, że gdy zbliżała się pierwsza od 3 dni noc bez polewki na sen to dawka, która by normalnie doprowadziła do noodowania nie uspokoiła serducha i ledwo co zmuliła. Zaznaczam że cały dzień również był bez polewki, w przypadku ciągów wystarczy mniej czasu do rozbujania ostro glutaminianu.
ale dzis bede nanoGąbkował :-p :-D
2. Jeśli stroniłem od alko w przeszłości, to znaczy, że gbl będzie tracił wolniej swój urok?
3. Czy też częste spożycie alko doprowadzi to szybszego wypalania się typowej euforycznej jazdy po gbl? Bo z tego co czytałem oba działają na GABA, wobec tego w jakiś sposób jeden na drugiego musi wpływać?
3. Biorąc pod uwagę podobną częstotliwość spożywania alko i gbl co ma większy potencjał do uzależnienia?
4. Z tego co czytałem to następuje ulotnienie się uroku gbl po częstych cugach, co wobec tego daje branie gbl? Po alko nie ma raczej "wyjebania" ośrodka w mózgu, który sprawi, że alko będzie działało gorzej, straci jakąś magie, jedynym słowem zawsze się najebiemy nim i faza będzie raczej taka sama.
2.nie tyle bedzie wolniej tracil swoj urok co beda zadowalaly cie znacznie mniejsze dawki i dzialaly z bardzo duza sila co wiaze sie tez z tym ze na efekty uboczne czy uzaleznienie fizyczne bedziesz musial sie tez bardziej napracowac :)
3.tego nie wiem popytaj sie forumowych alkoholikow co probowali GBL :)
4.to musza byc bardzo grube cugi na GBL, zrob podobny cug na alko i sprawdz jak tam twoje osrodki o ile wczesniej nie padnie ci watroba :D
i oczywiscie ze naduzywane alko tez traci swoja "moc" i dziala gorzej... GBL tez zawsze sie "najebiesz" wszystko rozbija sie o dawki, nawet w najwiekszym gblowym cugu da sie "najebac" i zaczac nie ogarniac i zasnac...
ja ci proponuje po pierwsze zobaczyc jakie ludzie maja cugi na GBL a potem sprobowac tego samego na alko... wszystkie twoje pytania sam rozwiejesz :)
po drugie sam pisales ze jedno i drugie dziala na GABA wiec analogicznie tolerancja jest krzyzowa i jedno doklada sie do drugiego i nie mowie tu o efektach rekreacyjnych a o efektach ubocznych...
angrybrads1 - pierwszy ambasador GHB w polsce !!!
Miałem trzydniówkę z piciem od rana przed śniadaniem i na sen też i w ciągu tych 3 dni nie działo się absolutnie nic.
W piątek rano przed robotą odstawiłem gibla i zjadłem śniadanie po czym zaczęło mi wzdymać bebech, później drugie i to samo po czym bolało mnie dosyć dosyć. Obiadu już nie jadłem i za jakiś czas zrobiłem 2 kupki i zdrów jak rybka. Następnie zjadłem kolację i chcąc czy nie chcąc musiałem się na noc zaleczyć gdyż serducho trochę wariowało ;-) Rano zdrów jak ryba i śniadanko, brzuch trochę urósł i już drugiego śniadania nie jadłem, następnie zjadłem pół obiadu i akcja z jeszcze bardziej powiększonym i szybka kupka. Teraz jest dalej powiększony lecz nie boli, mogłem się tak giblem zrobić?
Tej nocy już nie będę pił gdyż dam radę zasnąć i zobaczę co z tego będzie :wall:
Edit: A może to przez ten plastik z tej buteleczki HDPE co z niej polewałem?
Edit_2: Wczoraj zjadłem dxm w dawce przed śniadaniem 150mg i po południu kolejne 150mg, a teraz doszedłem do tego, że jest cholinolitykiem i tak
jak gbl może powodować wzdęcia i możliwy był efekt wzmocnienia ubocznego działania gbl...
Edit_3 Miałem jeszcze wczoraj kilka efektów ubocznych, a mianowicie suchość w ustach, ból głowy, zaburzenia smaku i częste oddawanie moczu.
Tak się wyssałem z choliny, że mnie w aż taki sposób porobiło?
Poszło 1000mg choliny i zobaczymy jutro rano, a pamiętam angry radziłeś po ciągach ostrą suplementację choliną i taką zrobiłem tylko z rana po przyjęciu deksa :nuts:
Miałem lekko wywalony bebech i trochę bolało, o 17 30 poleciało 1g i tyle samo o 18 30. Teraz sroga kolacja zjedzona ponad 30 minut temu i nie jest gorzej :-) Ciekawe czy placebo, czy samo przeszło, czy faktycznie te szybkie 2g choliny pomogły...
Tak czy siak ładuję jeszcze przed snem 1g i jutro kolejne 3g tym razem przez cały dzień :old:
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Grzyby halucynogenne zdumiały wszystkich. Są dziwniejsze niż myślimy
Psylocybina - substancja odpowiadająca za "magiczne" działanie niektórych grzybów - wyewoluowała niezależnie co najmniej dwa razy. Do takiego wniosku doszli naukowcy z Niemiec i Austrii, którzy opisali zaskakujące różnice biochemiczne między dwoma rodzajami grzybów wytwarzających ten sam związek.
Flara wyniuchała narkotyki. Były ukryte w paczce
Ponad pół kilograma amfetaminy przechwycili funkcjonariusze Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego podczas rutynowej kontroli przesyłek w sortowni w Pruszczu Gdańskim. Narkotyki ukryte w paczce zostały wykryte dzięki czujności psa służbowego Flara.
Sandomierz: Mężczyźnie grozi 10 lat więzienia za 60g liści konopi?
Policjanci z Sandomierza zatrzymali 42-latka, u którego znaleźli amfetaminę i marihuanę. Prawdziwe „znalezisko” czekało jednak w ogrodzie. W krzewie tui policja odkryła 60 gramów suszu. Sprawa jest poważna, mężczyźnie grozi 10 lat. Jest tylko jeden problem: zdjęcie policyjne pokazuje coś, co bardziej przypomina liście lub herbatę konopną niż marihuanę.
