DMvK pisze:wiem, ze modne jest powtarzanie "dragi są złe, niszczą życie i zdrowie, otępiają i w ogóle to dzieło szatana" (i dobrze, bo po co zachęcać małolaty do ćpania) ... tylko, ze to generalizacja - każda substancja inaczej wpływa na organizm i psychikę.burango pisze: A na poważnie to wszystkie dragi otępiają, rozpierdalają umysł i sprzyjają powstawaniu czarnych dziur.
Ćpanie wcale nie musi przekreślać sukcesu zawodowego, szczególnie jeżeli unika się ciągów.
p.s. jakkolwiek rozumiemy 'sukces'
Teraz mam cele w życiu, wiem jak je osiągnąć i cały czas czuję się jakbym był na wakacjach. Dla każdego sukces zawodowy to coś innego. Moim zdaniem to jest wtedy, kiedy wiedziesz takie życie jakie chcesz i osiągasz to robiąc coś co sprawia Ci przyjemność.
Przykładowo, ktoś lubi sport, jest instruktorem w dużym fitnes klubie. Codziennie do pracy idzie z uśmiechem na twarzy, bo wie że cały dzień będzie robić to czym się jara. Dodatkowo ma dostęp do nowoczesnego obiektu i wysokiej klasy sprzętu, co stanowi dodatkowy plus.
Niestety kasa którą tam zarabia nie wystarcza na to, żeby zapłacić ratę kredytu, mieć co jeść, zapewnić godziwe warunki zycia i nauki dla dzieci. Mimo że partnerka również zarabia (kobieta zwykle mniej niż facet). I to sprasznie komplikuje sprawę.
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
DOM w którym panuje przyjazna atmosfera, do którego dziecko chętnie wraca. Gdzie wzajemny szacunek i wzajemna pomoc pozwala pokonywać codzienne trudności i problemy.
Ogarnięci ludzie nie łączą narkotyków z drogą do sukcesu.
0202122, z Tobą ogólnie ciężko się nie zgadzać, zawsze mądrze prawisz. Niestety nie wyobrażam sobie entuzjastów ćpania w roli rodziców, może gdy przetrwają najgorszy okres i postanowią rzucić to w pizdu zanim zaczną się toczyć po ośrodkach żeby w ogóle żyć.
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
Sukces jest sztuką znalezienia złotego środka, uzyskania pewnej równowagi pomiędzy życiem osobistym, karierą, kasą i satysfakcją płynącą z życia prywatnego i zawodowego.
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
Narkotyki w starożytnym Egipcie i Mezopotamii? Archeolodzy mają koronny dowód
Nowe badania przenoszą nas w czasie o ponad 2500 lat. Odkryto dowód na to, że elity starożytnego Egiptu i Mezopotamii regularnie używały opium. Był to stały element ich życia. Prawdę ujawniło alabastrowe naczynko.
Psylocybina połączona z treningiem uważności łagodzi depresję wśród pracowników ochrony zdrowia
Badanie przeprowadzone przez Huntsman Mental Health Institute przy Uniwersytecie Utah wykazało, że pracownicy ochrony zdrowia zmagający się z depresją i wypaleniem zawodowym, doświadczyli znaczącej poprawy po terapii łączącej psylocybinę z programem mindfulness.
"Zielone kliniki" w Polsce do likwidacji. Chcą zmian przepisów ws. marihuany
Do Ministerstwa Zdrowia skierowano pismo z prośbą o niezbędne działania dotyczące zasad ordynacji produktów leczniczych z konopi innych niż włókniste. - Projektowane przepisy stanowią odpowiedź na obserwowany w praktyce proceder komercjalizacji procederu ordynacji produktów konopnych poprzez masowe powstawanie tzw. zielonych klinik - wskazał petytor.
