Co do Suchego Jaru, to kilkukrotnie słyszałem, że jest to "na Płaszowie" albo że jest to "Płaszów" - ale od innych osób słyszałem potem, że w Płaszowie jest zupełnie inny (w sensie osobny, niezwiązany z Suchym Jarem) ośrodek detoksykacyjny. Jak więc to z tym jest? To są dwa różne czy jeden i ten sam, tylko ma dwie nazwy? A jeśli dwa różne, to z którym ściśle współpracuje Monar? Bo wiem, że jeden taki na pewno z Monarem współpracuje bardzo ściśle.
Pytanie odnośnie Rydygiera dotyczy w sumie też Suchego Jaru (a także Płaszowa - jeśli to osobny ośrodek) - czy przyjmą tam na detoks parę, w sensie chłopaka i dziewczynę, którzy są ze sobą? Z tego co mi w Monarze mówili, w Suchym Jarze nie przyjmują par, bo ćostam cośtam, jakieś argumenty z dupy w sumie mieli. Ale jak to jest z tymi pozostałymi krakowskimi ośrodkami?
I czy są jakieś sposoby na obejście tego? Myślałem np. o tym, żeby pójść tam po kolei, w tym sensie że najpierw dziewczyna, a dzień później ja (lub odwrotnie, bez znaczenia) i przed przyjęciem udawać że się nie znamy - ale co by było, gdybyśmy już w ośrodku się nie kryli z tym, żeśmy są razem? Byłyby jakieś problemy?
Mam nadzieję, że ktoś będzie w stanie mi to wyjaśnić, bo mnie ta kwestia bardzo nurtuje... Co prawda nie przewiduję w najbliższym czasie wypadu do takiego ośrodka, bo już prawie kończymy nasz domowy detoks, ale jeszcze ze dwa tygodnie temu rozważaliśmy tę opcję na poważnie; a i teraz nie wiadomo co nam odbije i czy damy radę się sami wyzerować - choć wierzę że się uda, to jednak wolałbym wiedzieć zawczasu, jak wygląda sytuacja w tych ośrodkach, w tej kwestii o którą pytałem.
Z góry dzięki za odpowiedzi! :)
działam pod innym loginem - stety/niestety, ktoś się połapał i przeczytał, rzucił mi na stół wydrukowane i zaznaczone co ciekawsze fragmenty. Jedno spojrzenie wystarczyło. straciłem dziewczynę, pracę, kilku przyjaciół i mieszkanie oraz pozostałem z długiem około 7-8tys
No niestety z długami to pojechałeś po bandzie, bo mi lampka ostrzegawcza zapaliła sie juz przy znacznie mniejszej kwocie, inna sprawa, że tak sie złożyło, ze około 1500zł przećpanej kasy (to ponad połowa długu była) wcale nie musze oddawać, a reszte mam na raty u przyjaciół którzy pożyczli zebym spłacił lichwiarzy i miał dług u nich (lepiej im oddawać raty niż ta sama kase tracic na "odsetki")
Sporo brałeś tego wszystkiego i nie wiem czy tak na hop siup da rade to rzucić, powodzenia z tym ośrodkiem. I tak jak Blu pisze, to Ty musisz walczyć a reszta moze Cie co najwyzej wspierać, nikt tej walki za Ciebie nie stoczy i jej nie wygra. Tymniemniej pamietaj, że jest to możliwe. Jak coś to idz torem terapeutycznym dla alkoholików, i tak jestes od tego uzależniony a jest w tym temacie najwiecej opracowań, specjalistów itp. a każde uzależnienie właściwie jest takie samo. To całe gadanie "leczą mnie jak alkocholika a ja wciągam władzia/ pale cośtam/ wstrzykuje JeszczeCoInnego" to takie tylko pierdolenie, żeby sie nie leczyć.
"One Step at a Time" jak to mawiaja angole, pamietaj tylko żeby te kroki były zawsze do przodu, nawet małe ale do przodu, nigdy w miejscu lub wstecz.
Powodzenia!
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/germancannaclubs.jpg)
Niemiecki ekspert: trudno dostrzec w legalizacji konopi cokolwiek pozytywnego
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/nowenarkogis.jpg)
Coraz więcej Polaków przedawkowuje nowe narkotyki. Raport GIS
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaheart.jpg)
Marihuana zwiększa ryzyko rozwoju chorób serca
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/kot-przemytnik.jpg)
"Narkociak" próbował przemycić narkotyki do więzienia
Koci kurier z narkotykami wpadł na gorącym uczynku. Strażnicy kostarykańskiego więzienia zatrzymali kota, który do futra miał przyklejone paczki z marihuaną i crackiem. Zwierzak próbował przedostać się na teren zakładu karnego.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/kpp_sejny.jpg)
Nie mógł pogodzić się z rozstaniem, rozsypał "biały proszek" na dachu auta byłej partnerki
36-latek dobijał się w gminie Giby (Podlaskie) do drzwi swojej byłej partnerki. Awanturował się i krzyczał, a na koniec rozsypał na dachu jej samochodu amfetaminę. Został zatrzymany przez policję. Był tak pijany, że nie był w stanie dmuchnąć w alkomat.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/tom-hanks-cast-away-fex-ex-product-placement-.jpg)
Marihuana w sortowni jednej z firm kurierskich
Na początku stycznia 2025 roku funkcjonariusze Referatu do walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej, we współpracy z funkcjonariuszami Śląskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Katowicach, przechwycili paczkę zawierającą ponad 1,4 kg marihuany. Narkotyki zostały ujawnione na terenie magazynu logistycznego jednej z firm kurierskich działających na terenie kraju i pochodziły ze Stanów Zjednoczonych.