TALK - Rozmowy [H]

[koljaczek]

Bromazepam - i jedziesz w miejscu !

[Shuudan]

Witajcie.

Do rąk wpadł mi Lexotan. Nigdy nie miałam okazji bawić się za dużo w benzodiazepiny. Co się z tym wiąże, nie mam żadnej tolerancji na nie. Chcę do tego dołączyć Tramadol. Bromazepam łykać przed Tramadolem czy po? Ile na początek, tak bym zapamiętała cokolwiek i żeby mnie nie poskładało od razu spać? I czy ktokolwiek próbował takiego połączenia? Z góry dzięki za info.

[pol90]

Witajcie.

Do rąk wpadł mi Lexotan. Nigdy nie miałam okazji bawić się za dużo w benzodiazepiny. Co się z tym wiąże, nie mam żadnej tolerancji na nie. Chcę do tego dołączyć Tramadol. Bromazepam łykać przed Tramadolem czy po? Ile na początek, tak bym zapamiętała cokolwiek i żeby mnie nie poskładało od razu spać? I czy ktokolwiek próbował takiego połączenia? Z góry dzięki za info.

Ja bym ci polecił na początek 3 mg pamiętam jak pierwszy raz próbowałem bromazepamu to miałem tolerancje na benzodiazepiny to 3 mg zadziałało miałem po 3 mg lekką euforię.

[Shuudan]

Spoko, bajka. A ktoś wie jak z tym Tramadolem? Może ktoś jakimś linkiem rzuci?

[koljaczek]

W temacie początkujacych Trampkarzy :

http://talk.hyperreal.info/tramal-pierw ... 20897.html

Benzo są spoko do tramadolu i generalnie podwyższają próg drgawkowy, które mogą wystąpić po przesadzeniu z tramalem.

W temacie Bromazepamu jem Sedam " Trójeczki" ale one słabieńkie jak tic-taci mają tylko 3 "kalorie "

Ja na wieczorne siedzenie przy lapku lubię podjadać 3-4-6 sztuk tj . 9-18mg . Koniecznie zwróć uwage na dawkowanie na opakowaniu czy są to tabletki per 3 or 6 mg. W związku z tym nie sugeruj się moim dawkowaniem bo ważę 95 kg.

Na początek 3-6 mg z piwkiem czy trampkiem i jest lekko i błogo .

[klonista]

benzo nie maja wplywu na wage tylko zaleza od receptorow jakie kto ma i czy ma wyrobione, widzialem sloni po 90 kg co padali na ziemie i mimo trepow na jape nie mogli wstac po 3 godzinach :) po dosc malych dawkach :)

[Shuudan]

Wczoraj zarzuciłam bez trampka 3 mg. Czekałam 3h i nic, może poza lekką euforią, ale to pewnie placebo. Potem dorzuciłam jeszcze trzy i dalej nic. Skończyło się na 12 mg na pierwszy raz. Ważę 54 kg i szczerze powiem, że porobiło minie słabiuteńko.
: < ktoś może wie jaka tego jest przyczyna? Dodam, że wczoraj byłam na zejściu z dxm, ale trochę minęło od rana i wzięłam benzo dopiero wieczorkiem, mimo to jednak nic specjalnego się nie zadziało. :( Muza jakaś chillowa też nic nie zdziałała, aż w końcu ok. godziny 1 w nocy zasnęłam i tyle z tego było.

[mrstothet]

Czego oczekujesz od tej diazepiny?
Pytam szczerze, jest to dość szczególna grupa — charakteryzuje się raczej nienatarczywą prospołecznością i wyhamowaniem lęków. (w przypadku bromazepamu)

Wielu startujących ma podobne do Twoich wrażenia, co kończy się dokładaniem do pieca coraz większych ilości, by ostatecznie nazajutrz stwierdzić, z wielkim zdziwieniem, że minął dzień .

Spróbuj wziąć 3/6mg i wyjść załatwić jakieś nieprzyjemne sprawy. To główny sens łykania benzo.

[Shuudan]

Głównie oczekiwałam połączenia tego z Tramadolem i chciałam sprawdzić jak to działa. I zdecydowania czy warto sobie tym głowę zawracać, a że nikt nie daje mi jasnej odpowiedzi czy warto to mieszać, to musiałam sprawdzić jak to działa solowo. : <

[mrstothet]

Sens łączenia z tramalem jest na płaszczyźnie przeciwdrgawkowej ;).
Łykając benzo niwelujesz problem obniżonego progu drgawkowego.

Bromazepam nie jest na tyle silny, by wnieść coś od siebie, ale to może potwierdzi / zaprzeczy kto inny.