TALK - Rozmowy [H]

[BS]

a mierzyłeś mu ciśnienie?

Ty byłeś na bombie, on był na bombie, twoje przypuszczenia w takim stanie mogą być obarczone dużym błędem. Ile to ja razy myślałem, że niewiele brakuje do przełomu nadciśnieniowego albo że serce zapierdala jak wściekłe... Wystarczyło włączyć stoper i się przekonać, że 100 uderzeń na minutę to nic groźnego, tak samo jak 140/80.

Moim zdaniem dużo łatwiej o taki kryzys na trawce, którą tak polecasz niż na LSD

[Cyrio]

@BS

nie wiem, czy byłbym w stanie się wtedy posłużyć ciśnieniomierzem
wyglądał jakby rzeczywiście było źle, strasznie ciężko oddychał, siny na twarzy...cholera wie

co do trawki to jestem z tych co twierdzą, że stany lękowe są wywoływane implikacjami faktu, że jest nielegalna a nie samym działaniem mj,
jako taka ma raczej właściwości uspokajające i relaksujące

[siekierka]

Ok jestem po tripe.
Dawka ok 100 μg. ( delikatniej na zapoznanie się z substancją )
Ostatnia dawka piramilu: rano pół tabletki ( ok godziny 10)
Samopoczucie przed: w sumie ok, spory strach przed ale do opanowania.
Ciśnienie przed (godz: 22) - 130/87/70
Po 1-2 godzinach po przyjęciu 150/105/85
Max 155/107/89
Po 7-8 godz. 130/89/72
Po 17 godz. 122/84/66
Pikawek nie było.
Czasami zlewał pot i lekkie bóle głowy.
Było ok :)

[isml]

Jako ciśnieniowiec powiem, że nigdy nie miałem większych problemów... fakt, czasami pociłem się jak świnia (po grzybach głównie) ale żadnych złych skutków nie odczuwam raczej po psychodelikach... choć, może to zależeć od organizmu.