nystatyna, silne synbiotyki, lufenuron (numero uno!)
Po więcej informacji zapraszam na forum podane powyżej, gdyż leczenie jest długotrwałe i dość skomplikowane.
Zastosowanie kilku najskuteczniejszych preparatów nie przyniesie trwałych rezultatów.
Lufenuron - lek przeciwgrzybiczy skuteczny w różnych odmianach grzybicy w tym candida albicans
Moim zdaniem to jest podstawa leczenia obok silnych synbiotyków i diety.
Fakt, iż wiele osób błędnie diagnozuje u siebie candidę po przez uniwersalność, ogólność oraz mnogość objawów tej choroby, nie oznacza, że jest to mit.
Ja cierpię na zaawansowaną formę kandydozy układowej i mam na to wyniki badań - niestety w Polsce służba zdrowia kuleje a lekarze potrafią leczyć albo bardzo łagodne jej odmiany (gdzie tak na prawdę organizm sam potrafi sobie z nimi poradzić) albo bardzo ostre, gdzie stosuje się silne leki ale podstawą do ich stosowania jest zagrożenie życia.
Jeśli stan jest po prostu np. średnio-zaawansowany i skutecznie utrudnia wam codziennie funkcjonowanie - nobody gives a fuck!
Po prostu przepisują hepatoksyczne i nefrotoksyczne leki (azole), które praktycznie nic nie dają.
Ty->Mózg-> ciało rób co chcesz i neguj tak życia, też tak robiłem i miałem podobnie jak Ty.Staraj się myśleć pozytywnie a stopniowo będziesz łapał flow w życiu.Poważnie
Lekarze umywają ręce, nie wiedzą nawet o czym się mówi. Sam od roku piłem
na zmianę pau d arco oraz vilcacora i zero słodyczy (jadłem codziennie) oraz mniej piwa, myję się mydłem jeleń (antyalergiczne) coś w stylu szarego bo ma o 2/3 mniej składników chemicznych które się wchłaniają i obciążają wątrobę. Staram się teraz oszczędzać wątrobę i organizm tak jak mogę, bez przesady ale się staram pamiętać o sobie. Dwa lata temu myślałem ze mnie problemy zjedzą, jak zacząłem się odgrzybiać to radzę sobie coraz lepiej i dużo lepiej się czuje i psychicznie i fizycznie.
Mam pytanie - ważę obecnie 40 kg, przy 170 cm. Mój stan jest krytyczny. W szpitalu byłam karmiona słabo, bo dieta szpitalna sprzyja kandydozie. Mój organizm jest na prawdę w stanie krytyccznym. I moje pytanie - jak mam przytyć przy grzybicy? Czy mam stosować restrykcyjną dietę? Czy może karmić sieie i grzyby i jeść już nieważne co byleby dużo?
Na prawdę nie wiem co robić. Nie wiem co jeść.
http://blackoleander.blogspot.com/
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/d/d04e417e-489c-4b7d-a49a-6690e3ef7fca/1296420943_by_PanekFranek.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250504%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250504T163201Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=29d273a087242dbc67d012d6dbf3f747221a636d33025ebc3e3271ed6fe1a8ae)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/221176_r2_940.jpg)
Alkohol zabija 82 osoby dziennie. "W Radomiu jest więcej monopolowych niż w całej Szwecji"
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psiloshrooms25.jpg)
Psychodeliki mogą wspomagać onkologiczną psychoterapię i leczenie alkoholizmu
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/germancannaclubs.jpg)
Niemiecki ekspert: trudno dostrzec w legalizacji konopi cokolwiek pozytywnego
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/f5.large_.jpg)
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu
Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/receptomat_og_image.png)
W marcu wyraźne odbicie. 88 tys. recept z receptomatów na medyczną marihuanę i opioidy
Ostatni kwartał przyniósł spadek liczby recept wypisywanych na leki kontrolowane, choć w marcu odnotowano odbicie, wyraźne zwłaszcza w przypadku medycznej marihuany - informuje w środowym wydaniu "Dziennik Gazeta Prawna".
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/5514.jpg)
Czy psychodeliki mogą uczynić Cię bardziej moralnym człowiekiem? [Nowe badania 2025]
Czy możliwe jest, że po zażyciu psychodelików stajesz się bardziej empatyczny, troszczysz się o innych ludzi, zwierzęta czy nawet środowisko naturalne? Najnowsze badania opublikowane w Journal of Psychoactive Drugs sugerują, że tak – osoby, które doświadczyły głębokich przeżyć psychodelicznych, wykazują wyższy poziom moralnej ekspansywności, czyli gotowości do rozszerzenia współczucia i troski na coraz szersze kręgi istnienia. Co ciekawe, wzrost ten jest szczególnie silny u osób, które podczas „tripu” przeżyły rozpad ego lub intensywne doświadczenia mistyczne.