Fenyloetyloaminy z przyłączonym farmakoforem N-benzylowym.
Więcej informacji: NBOMe w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 71 • Strona 5 z 8
  • 2881 / 300 / 0
po nbomach ze 2 tygodnie odczekaj - takie legendy
po 10 dniach po 4mg 25I czyli niby dużo zażyłem coś w okolicach ~~20homet + ~~20acodmt i było mega, lepiej bym sobie tego nie wyobraził ;d
homet lubi mrok, taka moja opinia, ogarnęliście to ogarnięcie hometa ;d
Więc się w miasto wypuszczam
niech Bóg będzie ze mną jak autodestrukcja
masz wyraźny kształt, a świat to iluzja
jakbym te twoje pieniądze miał to bym je puszczał
  • 1931 / 317 / 0
JestemSoba-Chyba pisze:
po nbomach ze 2 tygodnie odczekaj - takie legendy
po 10 dniach po 4mg 25I czyli niby dużo zażyłem coś w okolicach ~~20homet + ~~20acodmt i było mega, lepiej bym sobie tego nie wyobraził ;d
homet lubi mrok, taka moja opinia, ogarnęliście to ogarnięcie hometa ;d
e tam, najwiekszy potencjał tkwi w wydobydziu działaniua za dnia, najlepiej koło południa. Ojej, jak wtedy pieknie :old:
Uwaga! Użytkownik GG Allin nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 285 / 2 / 0
Jebne iv w poniedziałek, 1mg. Tylko nie wiem w ilu ml i czy filtrować te włókienka z kartona, a jak tak to jaki filtr. Chyba wezmę jedną warstwę chusteczki i tyle.
  • 5299 / 104 / 0
0.8 mg poklepało słabo dojapnie, uważaj żeby 1 mg i.v. nie rozkurwił Ci głowy. Wiesz, że jak będzie za mocno to nie będzie zlituj...
Spokój jest najwyższym szczęściem :*) Czanga tak bardzo
  • 1443 / 75 / 0
GG Allin pisze:
JestemSoba-Chyba pisze:
homet lubi mrok
e tam, najwiekszy potencjał tkwi w wydobydziu działaniua za dnia, najlepiej koło południa. Ojej, jak wtedy pieknie :old:
Oczywiście, każda fenka/trypcia jaką testowałem lepiej się spisuje w dzień. Im więcej światła tym lepiej. Właśnie światło jako bodziec (nie jedyny) napędza zmiany postrzegania. Można porównać siedząc w domu, a potem wychodząc na słońce.
  • 3899 / 239 / 13
1mg nbome IV możesz zerzygać się na miejscu na strzykawkę i rękę... Mentalnie tak czy owak nie powinno być rozpierdolu, ale wizualnie może być mocno. Zalecam podawać stopniowo i zaprzestać jak się osrasz/zrzygasz.
Wkońcu zmęczony, bez sił i ochoty, bez domu i imienia w kanale zapomnienia;
  • 285 / 2 / 0
W jakiej objętości? 5ml? 10? A te 0.8... To chyba nawet wkręta była, słabiej niż na pograniczu placebo.
  • 3899 / 239 / 13
Wystarczy te 2ml imo.
Wkońcu zmęczony, bez sił i ochoty, bez domu i imienia w kanale zapomnienia;
  • 1876 / 23 / 0
Jako że karton z 25N-NBOMe jest koloru żółtego to jak będziesz moczyć karton to poczekaj az wyblaknie do białego , bo ta substancja ma mocno żółty kolor więc przynajmniej będziesz wiedzieć ze wszystko z niego wyszło :)
  • 285 / 2 / 0
Finalnie huknąłem 0,5mg bo mnie nastraszyliście i o skurwesyn. Prawilnie wyekstrahowałem w 2ml, przefiltrowałem przez cieniutką, pojedynczą warstwę chusteczki no i puk. Robiłem to powoli, co do mdłości to nie wiem. Żołądek nie był ani napchany do granic możliwości, ani pusty, taki w sam raz, a i tak się porzygałem, jednak wbiłem całość. Było jak ostatnio, czyli konkretnie, przebiłem się przez tolerkę. Chyba nawet krócej, nie pamiętam. Jako takiej różnicy nie odczułem, bo to drugi raz był więc wiem tyle co nic. Tak czy siak, lepiej jest włożyć kartona po prostu pod dziąsło.

Dodam, że bardziej było czuć to fizycznie, jak dobrze kojarzę, pobolewała mnie czasami głowa, delikatnie ale jednak odczuwalnie.
Ostatnio zmieniony 25 czerwca 2013 przez vaerisu, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ
Posty: 71 • Strona 5 z 8
Newsy
[img]
Zagadka stabilności piwnej piany rozwiązana. To postęp w wielu dziedzinach nauki

Piękna stabilna piana to jeden z elementów piwa, którego poszukują miłośnicy tego napoju. Niestety, często spotyka ich zawód. Tworząca się podczas nalewania pianka błyskawicznie znika, zanim zdążymy wziąć pierwszy łyk. Są jednak rodzaje piwa, szczególnie piwa belgijskie, na których pianka jest wyjątkowo stabilna. Naukowcy z Politechniki Federalnej w Zurychu, pracujący pod kierunkiem profesora Jana Vermanta, odkryli właśnie sekret długotrwałego utrzymywania się piany na piwie. Poznanie tej tajemnicy zajęło 7 długich lat badań.

[img]
Drożdże piwowarskie reagują na odpowiednie dźwięki i zwiększają produkcję

Wiadomo że rośliny i zwierzęta wydają dźwięki, reagują na nie i za ich pomocą się komunikują. Komunikacja taka zachodzi też pomiędzy zwierzętami a roślinami i odwrotnie. Czy jednak organizmy należące do innych królestw domeny eukariontów w jakiś sposób reagują na dźwięki? Okazuje się, że tak. Reakcję taką zauważono u drożdży piwowarskich. Co więcej można to wykorzystać w produkcji złocistego napoju.

[img]
Konopie skuteczne w leczeniu migreny – pierwsze badanie kliniczne z placebo!

Według danych z badań klinicznych przedstawionych na dorocznym spotkaniu American Headache Society, inhalacja kwiatów konopi zawierających THC i CBD zapewnia skuteczniejszą ulgę w migrenie w porównaniu z placebo.