do moderatorów : znowu nie mogę dodać ankiety. Mógłby któryś z panów zrobić to za mnie?
dopiero później jak mi się zaczęło w głowie z lekka pierdolić po pixach to żałowałam że brałam.
od lipca już nie biorę ale trochę mi tęskno :-)
fajnie było dopóki wystarczały mi jedna, góra dwie pixy na imprezę, później było po 3, 4 i zaczęły mi się robić jakieś głupie jazdy i rozkminki po pixach. Łapałam jakieś doły czy jeszcze co innego. efekt odwrotny do porządanego <_< po tym jak ostatni raz wzięłam 6 dropsów (fakt, że to było właściwie 24h imprezy) to sobie już je odpuściłam.
przykładowy user pisze: ecstasy silnie uzależnia? bardzo niszczy czerep?
Według niej ecstasy uzależnia słabiej od marihuany.
W sumie to się z tym zgadzam, na dropsach nie da się lecieć codziennie, trzeba robić miesięczne przerwy (albo chociaż dwutygodniowe) bo inaczej wogóle nie kopie.
Co do szkodliwości to moim zdaniem używana rekreacyjnie (raz na kilka miesięcy) nie szkodzi. A jeśli już to napewno dużo słabiej niż feta.
Aby zminimalizować szkody przed wrzuceniem XTC proponuje zjeść kilka tabletek Rutinoscorbinu (antyoksydant).
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Dlaczego ograniczenie marihuany do listy chorób to katastrofa dla pacjentów – historia Adriana
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?
Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.
Europa zasypana kokainą. Rekordowy przemyt i miliardowe zyski narkotykowych karteli
Unia Europejska stała się światowym centrum przemytu i konsumpcji kokainy, a rekordowe konfiskaty nie są w stanie zatrzymać fali białego proszku zalewającej kontynent. Jak alarmuje hiszpański dziennik „El Pais”, powołując się na dane światowych i unijnych agencji antynarkotykowych, nigdy wcześniej na świecie nie produkowano ani nie konsumowano tak dużej ilości tego narkotyku. Rynek jest wart miliardy euro, a na granicach UE działa ponad 440 potężnych organizacji przestępczych.