Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
Bynajmniej dorzucanie dawki mniejszej niż poprzednia mija się z celem (przedłużenie zjazdu). Lepiej 300+900 - ale wtedy gorzej z pamięcią. ;)
Juz niedlugo dostane przydzial - 1350 mg DXM, co sadzicie o takim planie:
3 orzechy galki muszkatolowej, kiedy gm juz sie rozkreci, wrzuce 225 mg. Nastepnie po godzinie 450 mg lub kolejne 225 mg i 225 mg. Zalezy mi na jak najdluzszym dzialaniu DXM. A moze skusic sie na zwyczajne 600 mg na rozkreconej galce?
Bożyszcze niedojebów, biblia degeneratów.
CosmoDo pisze:Przed zadaniem pytania skonsultuj się ze sobą"
Ja bym zrobił tak: 225>1h>450>1,5h>675 (jeśli już całość ciskać).
A jak tylko 600, to tradycyjnie.
Jaka jest przewaga gałki zarzucanej przed deksem?
Jak ma być długo z 1350mg na stanie, to 3x450mg, ale trzeba chyba być androidem, żeby do takich ilości dopierdalać się jeszcze gałą.
Jeśli w wersji hipollka, to IMO ze 2-3 razy dłuższy odstęp przed ostatnią dawką, czyli na wyraźnym zejściu po poprzednich. Chyba że dosłownie pragniemy, żeby wyjebało w gwiazdy.
żeby wyjebało w gwiazdy
Nie wiem jaka jest przewaga galki zarzucanej przed DXM, bo nigdy nie zarzucalam po DXM. Najwyzej 10 minut po DXM, ale to sie nie liczy. Z zasady wole wrzucac DXM przed i po psychodelikach. :-D Ale aktualnie nie mam mozliwosci, DXM wrzucane na rozkreconej gale przy ladowaniu powoduje niesamowita euforie, poniekad bierze sie ona ze znieczulenia, przeskok z dzialania samej galki na galka + DXM dokonuje sie w sekunde, najpierw czuje lekki loading, a pozniej PYK i jestem w zupelnie innym stanie, DXM jest mocno upgrade´owany w ten sposob, samego juz mi sie w ogole nie chce brac. Szerzej o tym miksie http://talk.hyperreal.info/enteogen-t36309-20.html - tu.
Mysle, ze skonczy sie na 225 + 450, bo jestem cieniasem, wyszlam z formy, nie wiem, czy jest sens wrzucac pozniej miejsze dawki, wole podzielic to na 2 tripy...
o ile bede miala co dzielic, jak nie zjem od razu. :-D
Bożyszcze niedojebów, biblia degeneratów.
CosmoDo pisze:Przed zadaniem pytania skonsultuj się ze sobą"
vaerisu pisze:Teraz chcę normalnie walnąć, a nie rozkładać.
Switched my sulph to AJAX.
Z deksem juz dlugo jestem. Nie biore regularnie, a raczej tak stopniowo. Dwa razy na tydzien co dwa tygodnie itp.
Za pierwszymi razami dawka( 450 mg) zawsze wymiotowalem nawet jesli rodzielalem ilosci umieszczajac je w odstepach czasowych. Teraz wydaje mi sie, ze tolerancja wzrosla, bo nie wymiotuje ani nie odczuwam zadnych innych dolegliwosci fizycznych. I mam pytanie otoz chce zazyc 900 mg, ale nie wiem czy to nie za duzo jak na mnie, przy 450 normalnie sobie radze ale 2x taka dawka...
Moj wzrost 178 cm waga 60 kg.
Stopniowe dokladanie bylo by chyba najlepsza opcja tylko w jakich odstepach czasowych?? 15 min - 30 nie za malo?
W ogule jak jest przy 900 mg za pierwszy razem?
Prosze o odpowiedz
Bożyszcze niedojebów, biblia degeneratów.
CosmoDo pisze:Przed zadaniem pytania skonsultuj się ze sobą"
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Kartele przemycają narkotyki na statkach z chorym i martwym bydłem
Kartele narkotykowe wykorzystują statki wypełnione chorym i padłym bydłem do przemytu ogromnych ilości kokainy trafiającej ostatecznie do Europy – informuje „The Telegraph”, powołując się na źródła wywiadowcze.
Europa zasypana kokainą. Rekordowy przemyt i miliardowe zyski narkotykowych karteli
Unia Europejska stała się światowym centrum przemytu i konsumpcji kokainy, a rekordowe konfiskaty nie są w stanie zatrzymać fali białego proszku zalewającej kontynent. Jak alarmuje hiszpański dziennik „El Pais”, powołując się na dane światowych i unijnych agencji antynarkotykowych, nigdy wcześniej na świecie nie produkowano ani nie konsumowano tak dużej ilości tego narkotyku. Rynek jest wart miliardy euro, a na granicach UE działa ponad 440 potężnych organizacji przestępczych.
Korea Południowa: Torebki wyglądające jak herbata wypływają na plaży. W środku narkotyki
Ketamina w torebkach przypominających herbatę - takie pakunki znajdują na plaży mieszkańcy południowokoreańskiej wyspy Jeju. Władze ostrzegają, aby ich nie dotykać i nie otwierać, a także informować policję.
