Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
bierzesz o 19, dobierając na przykład o 22 - faza mocna trzyma Cię do 2, potem zaczyna się faza z już odczuwalnym naturalnym zmęczeniem ale jak się w coś wkręcisz to ok - po 7-8 godzinach nie masz już na nic siły, ale o spaniu mowy nie ma bo faza jest - czujesz sie już wtedy gorzej, leżysz pijesz soki, łazisz sikać, wracasz do łóżka i tak w kółko.
Można wtedy próbować pić piwo czy zapalić, powinno już móc złudnie polepszyć samopoczcie z chujowego na ciulowy.
Pytanie jest, w jakim czasie od wzięcia występuje moment największego ryzyka dla organizmu, fizycznie? W momencie wejścia? Między 2 a 3 godziną? Zmierzam do tego, że podczas zjazdu czujesz się najgorzej, nasłabiej, jednak przecież sama substancja zagrażająca wydala się z Ciebie hurtowo szczaniem co pół godziny, więc pływa jej w Tobie mniej. Na logikę więc, dla organizmu to lepszy układ rzeczy niż był.
Więc ryzyko dla organizmu największe występuje kiedy? Jak masz power i pływa w Tobie tego mnóstwo, jak masz power od 4 godzin, czy jak się rano męczysz i masz w sobie tego mniej?
Zakładam tu, że mowa o sytuacji kiedy osoba aplikuje w konkretny wieczór, a potem takich okazji w tym samym miesiącu najpewniej już nie ma. Bo gdyby brać pod uwagę ciągi, wejdzie kwestia długotrwałego przemęczenia organizmu, więc taka "ocena ryzyka" dla ciągów nie ma sensu.
pzdr.
Ryzyko, ale ryzyko czego?
Koniecznie trzeba pamiętać o uzupełnianiu płynów, o odwodnienie nie trudno, szczególnie jak się szaleje w tłumie na koncercie albo w klubie.
Przy zjeździe złe samopoczucie raczej groźne nie jest... w końcu cały organizm dostał po dupie zasuwając na znacznie zwiększonych obrotach.
Jak źle myślę to mnie ktoś pewnie naprostuje ;)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marsz-wyzwolenia-konopi-w-warszawie-28-05-2022-r-.jpg)
Zróbmy przykrość „gangom ze Wschodu” i zalegalizujmy marihuanę (na dobry początek)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/obraz_2025-06-21_152357458.png)
Marynarka wojenna Salwadoru skonfiskowała ponad 6 ton kokainy
Prezydent Salwadoru, Nayib Bukele, ogłosił w piątek przejęcie 6,3 tony kokainy i aresztowanie 17 podejrzanych handlarzy narkotyków podczas czterech „bezprecedensowych” operacji marynarki wojennej kraju na Oceanie Spokojnym.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/edna.jpg)
DNA w powietrzu. Wykrywają tak narkotyki i patogeny
Przełomowe badanie naukowców z Uniwersytetu Florydy wykazało, że środowiskowe DNA (eDNA) zasysane prosto z powietrza może dostarczyć szczegółowych informacji o otaczającym nas świecie. Od identyfikacji zagrożonych gatunków i śledzenia ludzkich patogenów, po wykrywanie alergenów i nielegalnych substancji.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/k-a092ct.jpg)
Jak służby rozbiły kokainowy szlak z Kostaryki do Europy?
Międzynarodowa operacja o kryptonimie „Purga-Calipso Guanacaste”, koordynowana w Europie przez Europol i prowadzona równolegle przez kostarykańską Policía de Control de Drogas, hiszpańską Guardia Civil oraz portugalską Polícia Judiciária, zlikwidowała szlak przerzutowy, którym od 2019 roku trafiały do Europy setki kilogramów kokainy ukrytej w mrożonym proszku juki i kontenerach z owocami.