mój problem polega na tym, że świat mi się znudził i mnie dobija. Bez przerwy martwię się tym, co będzie jutro, pojutrze, co jest dziś i czy w ogóle jest dla mnie jakaś przyszłość - boje się jej. Jestem totalnym samotnikiem, i myślałem nad milionami sposobów uszczęśliwiania się, ale doszedłem do wniosku, że na znajomych nie mam czasu, a też mi się nie chce z nimi spotykać; że znaleźć dziewczynę to też kurewski problem, bo potem są jakieś zobowiązania, a ja lubię mieć czas dla siebie. A ponieważ przygnębia mnie codzienna monotonia, potrzebuję jakiegoś leku uspokajającego, który nastawi mnie neutralnie do życia. Wszelkie antydepresanty odpadają, bo są toksyczne przy długim zażywaniu. Chodzi mi o jakąś taką substancję, która mnie uspokoi, ale będę ją mógł brać np. przez kilkanaście lat dzień w dzień. Lek na recke albo bez (choć bez recki to pewnie takiego nie dostane).
Jedyną "używką" która możesz stosować bez obawy o toksyczność to melisa
Pamiętaj człowieku młody- NIE ĆPAJ Z POWODU MODY
Mr R pisze:GBL polecam ;P
Jeśli jesteś silny psychicznie i lekarz przepisze Ci odpowiednie benźo na dane schorzenie to będziesz brał je tylko w stanach kiedy naprawdę potrzebujesz silnego uspokojenia.
Pamiętaj człowieku młody- NIE ĆPAJ Z POWODU MODY
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
Rodacy odstawiają alkohol i papierosy. Sklepy na osiedlach już liczą straty
Jak podaje Polska Izba Handlu i CMR, w listopadzie 2025 r. całkowita wartość sprzedaży w sklepach małoformatowych spadła o 1 proc., natomiast łączna liczba transakcji w tym formacie sklepów obniżyła się o 4,6 proc. w porównaniu z analogicznym okresem rok wcześniej.
Alkohol daleko od kasy i z brzydką etykietą
Minister Katarzyna Kęcka o walce z piciem w "Miodowej 15".
"Pamiątka" z Tajlandii. Portugalczyk wpadł na warszawskim lotnisku
24 kg marihuany miał w swojej walizce Portugalczyk, zatrzymany na lotnisku Chopina w Warszawie. W bagażu 22-latka, który przyleciał z Bangkoku w Tajlandii, znaleziono 42 paczki suszu, których wartość na czarnym rynku oszacowano na niemal 1,2 mln zł. Mężczyźnie grozi grzywna i od 3 do 20 lat więzienia.