Tak, bo nie dość, że pieprzy fazy snu, czyli się człowiek nie wysypia, mimo snu, to po odstawieniu występuje jeszcze gorsza bezsenność (z odbicia), nawet przy krótkim stosowaniu, co sprawia, że ten lek łatwo uzależnia.
dacmubanana pisze:Od lat cierpię na bezsenność czasem nie śpię po kilka dni i do tej pory nie spotkałem na tą przypadłość nic lepszego niż ZOLPIDEM. Żadne benzo nawet klony nie mówiąc już szajsie typu Triticco czy Hydroksyzyna (Mianseryna nieźle usypia usypia, ale tylko na początku i żreć się po niej chce) nie usypia tak skutecznie jak zolpi. Tylko łatwo się wkręcić i zwiększać dawki, bo tolerka rośnie i tak dojść do kosmicznych ilości. Nadaje się też do walenia w dzień, bo odpręża i działa przeciwlękowo, ale to jeszcze zwiększa ryzyko wjebania się. Na szczęście odstawienie nie jest takie straszne.
Próbowałem wielu rzeczy. Mówili: sport, wypij pół litra wódy i połóż się w łóżku, nażryj się benzo...
I był taki okres, że nie spałem 6 noc na trzeźwo. Poszedłem na bieżnie, wybiegałem 10 km, kurewsko się zmęczyłem. Poszedłem do wyra, mijają 2 godziny i nic. Wypiłem więc pół litra wódki. Efekt? Leżałem całą jebaną noc z mega zakwasami i napierdolony. Patrząc się w sufit. A rano na zajęcia... Dzień później próbowałem bonga plus klony. Urwał mi się film, rodzinka obudziła mnie leżącego na boku, podtrzymującego głowę łokciem, z laptopem w ręku z zamkniętymi oczami. Ale sądząc po samopoczuciu nie był to sen.
Tabletki ziołowe, różnych rodzajów, z dodatkiem benzo i hydroksyzyny, do tego jaranie - to było dziwne. Leżałem, byłem w pełni świadomy, ale miałem uczucie że mój umysł wyszedł z ciała. Czułem że ciało jest już tak niesamowicie bliskie snu, że wydawało mi się to nienaturalne. Ale dalej miałem ciągle świadomość.
Bezsenność - jedna z niewielu rzeczy, na których samą myśl łapię lęki, które mogą prowadzić do... bezsenności. Jak zarywam pierwszą nockę, wiem, że trzeba działać teraz, bo czas jest moim wrogiem i zawsze jeśli czegoś w swoim życiu drastycznie nie zmienię to sobie je spierdole. Zrozumie mnie każdy kto nie zaznał snu przez przynajmniej 4 dni na trzeźwo.
Bezsenność - jedna z niewielu rzeczy, na których samą myśl łapię lęki, które mogą prowadzić do... bezsenności.
Ja za to mam "senność z odbicia", po odstawieniu leków. Niby teraz jest po 3, ale siedzę tylko dlatego, że kończyłem robotę. Śpię więcej niż z lekami :nuts:
- syrop Neospasmina (niestety na mnie po kilku(kilkunastu) użyciach przestał działać.
- wiadomo, jak najwięcej melisy
A z receptowych póki co Hydroxyzyna daje radę, schodzę z dawek, biorę teraz pół tabletki przed snem, czyli około 12,5mg i jest w porząsiu. Choć jednak nic mnie nie usypia lepiej jak kilka piwek wieczorkiem.
Choć jednak nic mnie nie usypia lepiej jak kilka piwek wieczorkiem.
Dobranoc Forte to chyba jakieś ziołówki? Pewnie trochę pomogą, ale czy to wystarczy, żeby usnąć?
wszystko jest u mnie ok do momentu kiedy trzeba isc spac. jak gasze swiatlo dostaje lekkiego myslotoku. zaczynam patrzec w przeszlosc, jak to fajnie kiedys bylo. mysle sobie- kurde mam 22 lata a pamietam jak dopiero do podstawowki szedlem. czesto wspominam smieszne akcje, pierwsze razy z ziolem. wspominam jak fajno bylo dzieckiem, jak bawilem z kuzynostwem w LEGO a z rodzenstwem w gierkę kolory czy krowę. kiedys to bylo latwo wszystko teraz trzeba sie pierdolic ze wszystkim.
chcialbym znow sie cofnac wstecz. jeszcze niedawno patrzylem w przyszlosc- nie moglem sie doczekac wynikow ze sprawdzianu, nie moglem sie doczekac czwartku bo 10g haszu bedzie. teraz mnie to pierdoli. bedzie to bedzie, nie bedzie to nie bedzie.
Bardzo mnie doluja takie mysli. nie moge zasnac czasami po 2-3h w nocy, serce szybciej bije a mnie czasami chce sie plakac. Na codzien normlanie funkcjonuje, sprzatam chate pracuje baluje w weekendy ale bez proszkow. mam lekka nerwice natrectw, ale jej nie lecze.
myslicie ze takie dolujace rozkmniny to jakaś psychiczna choroba?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaheart.jpg)
Marihuana zwiększa ryzyko rozwoju chorób serca
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/nowenarkogis.jpg)
Coraz więcej Polaków przedawkowuje nowe narkotyki. Raport GIS
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/10_lat_dla_producenta.jpg)
10 lat więzienia dla producenta metamfetaminy. Legnicki sąd wydał wyrok
Przestępstwa narkotykowe to coraz większy problem. W jednej z takich spraw zapadł właśnie wyrok. Sąd Okręgowy w Legnicy skazał na 10 lat więzienia 34-letniego Jakuba C., który na przemysłową skalę produkował metamfetaminę. Wytwórnia działała w garażu na terenie prywatnej posesji w Niemstowie pod Lubinem.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/chimpanzees-sharing-fruit.jpg)
Szympansy biesiadują? Sfilmowano je, gdy dzieliły się owocami zawierającymi alkohol
Ludzie od dawna spożywają alkohol i od tysiącleci odgrywa on rolę we wzmacnianiu więzi społecznych. Nowe badania wskazują, że nasi najbliżsi krewni – szympansy – mogą wykorzystywać alkohol w podobnym celu. Po raz pierwszy udało się sfilmować szympansy, które dzielą się sfermentowanymi owocami, w których stwierdzono obecność alkoholu.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/jalowki.jpg)
Przemycają narkotyki w ciałach żywych jałówek. Eksport bydła z Meksyku do USA kwitnie
Meksykańskie kartele wykorzystują żywe bydło do przemycania narkotyków przez granicę USA. Narkotyki zaszywają wewnątrz zwierząt.