ODPOWIEDZ
Posty: 20 • Strona 1 z 2
  • 1033 / 7 / 0
Nie widzę podobnego tematu, a sądzę, że się przyda.
Niewiele osób podaje te substancje dożylnie, więc opisy ich przeżyć giną pośród (zbyt) wielu (zbyt) wielkich postów w wątkach ogólnych, które opisują działanie tych RC podanych w inny sposób (najczęściej p.o).
  • 6178 / 435 / 12
hera, koka, hasz, LSD – ta zabawa po nocach się śni
LSD, hera, koka i haszpodziel się z kolegami czym masz

Obejrzyj hyperreal.at/pelna-legalizacja na HyperTubie!
  • 425 / 4 / 0
Mi się nie podobała 6-stka IV. Wprawdzie próbowałem jak już dobrze rozkręcało się +100 mg p.o, które właśnie zajebiście wchodziło, milutko, euforia, bez wypierdolu. Przyszedł pomysł... "a doprawimy euforie". około 50-60 mg w pompce w okołlo 1-1,5 ml rozpuszcza się bez problemu.
--->Shot. Jakoś tak niedobrze się robi, wszystko zaczyna się kręcić, latać, falować, błędnik szaleje, ryj zaczyna wyginać, euforia zanika i tak przez jakieś pół godziny gdzie stan się stabilizuje i jest nawet w miarę ok. Jednak nie polecam. Chyba, że więcej i na trzeźwo. Potem puknąłem po około 3 i potem 12 godzinach i tylko podtrzymało dosyć miły afteglow. Kumpel ogólnie pukał z 5 razy i wypukał łącznie około 300-400 mg + startowe p.o i był bardzo zadowolony. Ale co było widać po nim strasznie był poryty, "nie wyglądał", ryj i oczy latały mu jak pojebane, gadał sam do siebie i nie mógł usiedzieć, lały się z niego poty chodź reszcie było zimno. Dziwne to 6-APB. Mieliśmy 2 giety na 5 osób co miało styknąć na niejedną imprezę, a wszystko poszło przez jedną noc, na nijakie efekty. Wydaję mi się, że zmarnowaliśmy trochę substancję. Następne testy już będą wyglądały trochę bardziej odpowiedzialnie...

Pozdrawiam :)
  • 1199 / 8 / 0
125 mg IV w moim przypadku wywolalo silna wazokonstrykcje i nieogar na wejsciu bez euforii.
Co innego jesli wpierw zjem apb a pozniej jako dorzutke walne IV. Wtedy jest si.

ale kurwa przekraczanie 250 w ciagu jednego posiedzenia to glupota.
  • 1293 / 20 / 0
czyli lepiej na sylwestra najpierw wjebać 150mg doustnie, a później jak się zachce to 100mg iv ? mam do dyspozycji 6apb, 5apb, 6apdb, co bedzie najlepsze do iv ? :D a może pomieszać coś :) ?
Uwaga! Użytkownik Tracerek jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 180 / / 0
Z lektury wynoszę że 6apdb dożylnie ładnie robi.
5apb (na 2 strzały po 60mg, w niedługim odstępie czasowym) - nie podobało mi się.

A w sylwestra skorzystaj z mojego planu tj. sylwek mix 5+6 apb 1:1 ok.200mg, w trakcie peaku dorzucić resztę, jak wszystko zejdzie jebnąć w kanał 6apdb :)
  • 1033 / 7 / 0
  • 360 / / 0
Dołączam się do mastera. Interesuje mnie puknięcie 5-API.
metoksetamina Matka Do Rany Przyłóż
http://neurogroove.info/trip/nazywam-si-jakub
  • 1199 / 8 / 0
6-APDB
80mg IV
Peak 45 minut, po 2h zjazd nieprzyjemny. Ta substancja to rzeźnik jesli chodzi o podanie IV. Euforia miazdząca :D, bardziej "brudna" i stymulujaca niz po 6-APB. Moim zdaniem o wiele bardziej dopaminowe niz inne benzofurany.

5-APB
125mg IV +125
silna wazokonstrykcja, trzesace rece, fenylkowe wizuale(falowanie itp), slaba eyforia. Za to kolejny strzal 125 mg byl bombowy. Za mocno bylo, zjadlem swoje zeby i dziąsła.

w pojedynku IV 5abp,6abp i 6-APDB wygrywa 6apdb. Wiecej niz 125 mg nie odwazylbym sie przyjebac.
  • 596 / 1 / 0
75mg rozpuszczone w jednym cencie i huknięte insulinówką jest bardzo eleganckie :D nie dość że hardkore to nie trzeba z niczym mixować bo działanie samo w sobie daje już radochę ...;d
ODPOWIEDZ
Posty: 20 • Strona 1 z 2
Artykuły
Newsy
[img]
Konopie skuteczne w leczeniu migreny – pierwsze badanie kliniczne z placebo!

Według danych z badań klinicznych przedstawionych na dorocznym spotkaniu American Headache Society, inhalacja kwiatów konopi zawierających THC i CBD zapewnia skuteczniejszą ulgę w migrenie w porównaniu z placebo.

[img]
Jechał pijany na terapię i wpadł prosto na patrol

Poranki bywają trudne, szczególnie gdy w organizmie wciąż krąży wczorajszy alkohol. W Bartoszycach w piątek 22 sierpnia policjantki ruchu drogowego zatrzymały rowerzystę.

[img]
Zagadka stabilności piwnej piany rozwiązana. To postęp w wielu dziedzinach nauki

Piękna stabilna piana to jeden z elementów piwa, którego poszukują miłośnicy tego napoju. Niestety, często spotyka ich zawód. Tworząca się podczas nalewania pianka błyskawicznie znika, zanim zdążymy wziąć pierwszy łyk. Są jednak rodzaje piwa, szczególnie piwa belgijskie, na których pianka jest wyjątkowo stabilna. Naukowcy z Politechniki Federalnej w Zurychu, pracujący pod kierunkiem profesora Jana Vermanta, odkryli właśnie sekret długotrwałego utrzymywania się piany na piwie. Poznanie tej tajemnicy zajęło 7 długich lat badań.