Dekstrometorfan - nazwy generyczne: Acodin, Tussidex.
Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 56 • Strona 6 z 6
  • 1587 / 11 / 0
Hennessy, nie tłumacz się, przecież tam pisałeś o 3 miesiącach trzeźwości ! Radzę Ci wrócić do tamtych czasów.
rchiro the best
  • 3955 / 147 / 0
przeczytalem watek, ostatnio po DXM mialem kontakt z czyms co opisuje chaotka, taka swietlista energia. gdy zapytalem czy jest tym, czym mysle (bog? wyzsza swiadomosc?), odpowiedzialo, ze tak. moglem z nia telepatycznie rozmawiac, zadawac pytania i prosic o cos. na koniec zostalem poddany jakby synchronizacji polkul mozgowych. czulem, ze to cos we mnie zmienia i to jest "dobre". po tym tripie czulem sie bardzo dobrze przez kolejne dni a w moim zyciu 'przypadkiem' zaczely sie dziac ciekawe rzeczy a moje dzialania byly jakby zsynchronizowane z czyms, jakbym dzialal wedlg jakiegos programu. bardzo duzo dziwnych zbiegow okolicznosci mozna powiedziec.

faza, a teraz jeszcze lepsza faza: rozmawialem z pewna osoba od medytacji i rozwoju duchowego, mowila zebym raczej zrezygnowal z psychodelikow (bo to sztuczna i zbyt intensywna forma "otwierania sie" na rozne moce) a przynajmniej mocno ograniczyl do tych stricte roslinnego pochodzenia.
mowila, ze podczas takich tripow nasze czakry sa otwarte na rozne moce i rozne byty, niekoniecznie dobre (pytalem czy mowi o demonach, nie chciala jednoznacznie nazwac ale stwierdzila, ze "cos takiego") i wtedy mozna latwo zostac nawiedzonym przez roznych gosci.

to bylo przed tym tripem o ktorym pisalem wyzej. potem rozmawialem z nia jeszcze raz o tym tripie i opowiedzialem o swojej wizji to stwierdzila, zebym uwazal bo to za co sie podaja takie byty, w rzeczywistosci tym nie sa lecz czyms zlym i zywia sie nasza energia i cierpieniem. poradzila, zebym powaznie uspokoil sie z tripowaniem, ograniczajac sie jezeli juz musze do palenia zielska.

wiem, ze nic nie wiem i tylko mowie... ale bania jest niezla. %-D
Ostatnio zmieniony 19 kwietnia 2013 przez eso, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 1587 / 11 / 0
Ja tam myślę, że akurat na ziole łatwiej o jakieś opętanie, ponieważ ono jest bardziej niepokojące niż psychodeliki.
Prędzej i później i tak powinniśmy (jeśli chcemy się wspiąć wyżej) otworzyć czakry, to do nas należy decyzja w jakim tempie.
Poza tym myślę, że my rozmawiamy ze swoją nadświadomością podczas tego typu przeżyć.
Zresztą najlepiej obserwować, czy psychodela przynosi nam pozytywne, czy negatywne efekty, a nie kierować się zdaniem innych.
Najlepiej siebie zapytać, czy to nam służy.
rchiro the best
  • 2637 / 37 / 0
eso pisze:
przeczytalem watek, ostatnio po dxm mialem kontakt z czyms co opisuje chaotka, taka swietlista energia. gdy zapytalem czy jest tym, czym mysle (bog? wyzsza swiadomosc?), odpowiedzialo, ze tak. moglem z nia telepatycznie rozmawiac, zadawac pytania i prosic o cos. na koniec zostalem poddany jakby synchronizacji polkul mozgowych. czulem, ze to cos we mnie zmienia i to jest "dobre". po tym tripie czulem sie bardzo dobrze przez kolejne dni a w moim zyciu 'przypadkiem' zaczely sie dziac ciekawe rzeczy a moje dzialania byly jakby zsynchronizowane z czyms, jakbym dzialal wedlg jakiegos programu. bardzo duzo dziwnych zbiegow okolicznosci mozna powiedziec.
Mam podobne a i nawet takie same odczucia.
To samo z tymi zbiegami okoliczności.

Myślę że ten "szaman", czy kto tam, nie ma racji, próbował dxm? Czy nie ma pojęcia co to jest za moc?
  • 2466 / 15 / 0
Coraz bardziej zaczynam wieżyć że watykan ma dowody na kontakty z UFO
Ćpający kaszlodyn ponad dacz dachami
Wpychając na siłę tjokodin do mordy
Debatujący - Palikot, czy Korwin?
Ooo! Święty kaszlodynie - O! Święta makiwaro
Święty gieblu i święta maczano
  • 1195 / 223 / 32
Proszę pana, tak jak kantują kościół, proszę pana, to nikogo i gówno im wyjdzie dlaczego. proszę pana, bo... gówno im wyjdzie dlaczego, prosze pana. W naturze ludzkiej, prosze pana, ma pan dwa wyjścia, jak nieszczęście. Albo wódka, albo bUg. Rozumie pan? Albo wódka albo bUg. Nie ma... No i prosze pana, teraz idą więcej do wódki, to macie pełne więzienia, a babcia pieprzy trzy po trzy, no i jakoś cudem żyje... tak, prosze pana. Panie, ręka mnie swędzi żeby panu przypierdolić... Nie ma żadnej gadki, panie, na ten temat... religia w Polsce jest nie dodatkiem, nie pieprzem do gówna, a jest fundamentem, prosze pana. Cud nad Wisłą, Cud nad Odrą. Co pan wie? w Niemczech codziennie milion Niemców chodzi dupczyć polskie polki, prosze pana, i my do tego kurewstwa należymy. MILION! Ale pan w to nie uwierzy, pan chce się tylko opierdalać.
Kto pisze, ten pamięta! Pisząc dla NeuroGroove.info nie tylko nie zapomnisz swoich doświadczeń z substancjami odmieniającymi świadomość, ale również powierzysz je pamięci tysięcy czytelników. Wiesz, co to oznacza? Pisz!
ODPOWIEDZ
Posty: 56 • Strona 6 z 6
Newsy
[img]
Stan opublikował raport o spożyciu marihuany. Niemal 15 proc. nowojorczyków zażywa ją regularnie

Tylko 14,7 proc. dorosłych nowojorczyków regularnie spożywa konopie indyjskie – zgodnie z najnowszym raportem stanowego Departamentu Zdrowia. Najwyższy odsetek korzystających z marihuany w dowolnej formie występuje u osób w wieku 21-24 lat. Z raportu wynika ponadto, że większą tendencję do zażywania konopi mają osoby, które jednocześnie nadużywają innych używek.

[img]
Belgia: Rozbito gang przemytników kokainy

Policja rozbiła dużą grupę kokainową działającą w Belgii. Przemytnicy przywozili narkotyki z Ghany i Dominikany przez lotnisko w Brukseli. Następnie, przez port w Antwerpii, narkotyki były wysyłane za granicę. Niektórzy podejrzani spotykali się regularnie w barze shisha w Vilvoorde (Brabancja Flamandzka), aby omawiać swoje interesy.

[img]
Trzech mężczyzn oskarżonych o przemyt kokainy promem Norræna

Trzej mężczyźni w wieku 60–70 lat zostali oskarżeni o próbę przemytu ponad trzech kilogramów kokainy z Hiszpanii do Islandii promem Norræna. Grozi im do 12 lat więzienia.