Alkohol etylowy pod każdą postacią.
Więcej informacji: Etanol w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 4108 • Strona 179 z 411
  • 2518 / 27 / 0
kildeis pisze:
Wczoraj jeszcze kupiłem "na terminie" Slow Lime z Witnicy. Nigdy nie piłem smakowego niepasteryzowanego piwo, a jako że produkt z Wielkopolski jest jedynym mi znanym na rynku grzechem było nie spróbować. W każdym razie nie polecam, bo niesmaczne. Żona wypiła pół, ja drugie i więcej go nie kupię. Poza tym regularna cena jest zaporowa: 5,5... Kurwa! Komuś się coś porypało.
Małe sprostowanie Browar Witnica, nie jest wielkopolskim browarem, lecz lubuskim ;-) Skoro twierdzisz, że Slow Lime nie jest za smaczne, to chyba zaoszczędzę pieniądze i kupię coś innego.

Dobrą alternatywą dla piw z Tequilą jest piwo Tekiza dostępne w sklepach ALDI w półlitrowych puszkach za jedyne 2,30zł. Smak podobny do Desperadosa (Ja tam nie wyczuwam przy tych piwach większych różnic) i zawartość alkoholu także standardowa jak na takie piwa, czyli 6%.

Całkiem dobrą pozycją, którą miałem okazję ostatnio spróbować był Cornelius Ciemny Pszeniczny z Browaru Sulimar. Ekstrakt: 12,5 wag. Alk. 5%. W smaku całkiem przyjemny. Myślałem, że już się przepiłem piwami pszenicznymi, ale Cornelius jakoś zawsze mi podchodził, czy to zwykłe jasne pszeniczne. Jak również ciemne o czym miałem okazję się niedawno przekonać. Piwo kupione w Inter Marche w cenie 3,49zł, więc stosunkowo tanio jak na takie piwa.

Jeszcze jedno nowe piwo z jakim miałem styczność ostatnimi czasy to Książęce Ciemne Łagodne z Kompani Piwowarkiej. Ekstrakt - 11,9%, alk. 4,1% Jednak nie polecam. Piwo całkowicie pozbawione smaku. Nie czuć nic poza lekką słodową goryczką. Wysycenie także tragiczne, prawie w ogóle nie pozostawiało piany. Kupione w sklepie osiedlowym za 3,79 + kaucja za butelkę. Ogółem lepiej przeznaczyć pieniądze na jakieś inne piwo. Z tej serii widziałem jeszcze oprócz tego piwa dwa inne, więc może one są lepsze. Ale nie wiem, bo nie miałem jeszcze okazji spróbować. Po sparzeniu się jednak na tym piwie, nie wiem czy szybko spróbuję tamtych piw.
  • 374 / 4 / 0
Dzielnicowy pisze:
Małe sprostowanie Browar Witnica, nie jest wielkopolskim browarem, lecz lubuskim ;-) Skoro twierdzisz, że Slow Lime nie jest za smaczne, to chyba zaoszczędzę pieniądze i kupię coś innego.
O widzisz. Moja znajomość geografii kuleje... Myślę jednak że spróbować warto. Każdemu inaczej podchodzi. Z drugiej strony, ja kupiłem go za 2zł, a normalnie chodzi po ponad 5 blach i szczerze to jest kurewstwo taka cena, za takie piwo.

Z ostatnio testowanych:
1. Marcowe z browaru Kormoran. Cena zabójcza 6,3 + kaucja, etykietka ciekawa, ale Kormoran z tego słynie, wysycenie średnie, ekst. 14,5 % wag. alko. 7,2 % obj. - za duża moc. Kolor ładny, bursztynowy. Płatków dębowych nie czułem, trochę karmel, ale w smaku dominował stary dobry etanol, który jak dla mnie pozabijał te aromaty. Osobiście nie polecam.
2. Belfast z browaru Jabłonowo. Cena: nie mała (4,99 + kaucja), etykieta minimalistyczna, ale "prostota nie snobstwo szacunek budzi" cytując klasyka. Piwo całkiem wysycone, pojawiła się niezła piana. W smaku wodniste, mało treściwe, ale całkiem smaczne, ale daleko mu choćby Irish Beer czy testowanego później Gniewosz Ciemne.
3. Gniewosz Ciemne. Pierwsze co mi się rzuciło w oczy to cena. 2,19 w Kauflandzie za 0,33l. Etykieta z dupy jak wszystko tandemu Gotyniec - Czarnków, ale książki nie ocenia się po okładce. 6% alku i 14% ekst. Wysycenie średnie, piana szybko opada, kolor czekoladowy, zapach miły słodowy. Smak... Tutaj można by poemat pisać. Karmelowy z nutami owocowymi. Poezja. Szczerze mówiąc to pierwsze piwo w którym te owoce wyczułem. Trchę mało treściwy jest Gniewosz, ale za stosunek jakość/cena wypada dużo lepiej niż przyzwoicie. Najlepszy produkt z Czarnkowa, jak dla mnie.
  • 451 / 2 / 0
Jak idzie o Desperadosy, to polecam ich Kerfurową budżetową kopię, wcale nie gorszą - Chat Tequilla (są też inne smaki, bodajże malina, imbir i cośtam jeszcze). Ale tylko Tequilla jest dobry. Ma charakterystyczną żóltą puszkę :)
Uwaga! Użytkownik boberator nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 151 / 2 / 0
W kwestii smakowych piw mogę polecić wszystkim Corneliusa grejpfrutowego. Słaba piana, za to idealna mętność, kolorystyka oraz smak - może nie piwny, ale nie taki chyba cel radlera.
A wspominane wyżej "Na grilla - Leżajsk" również polecam (gdy pieniążków brak). Z puszkowanego syfu to jedno daje radę. Gdyby ktoś miał wątpliwości, czy wybrać normalne, czy niepasteryzowane, powiem - obojętne. Smakują tak samo.
  • 255 / 7 / 0
Lech pills ,pifko poprostu stworzone dla podniebienia , stosunek smak /moc mnie powala ideau.
ps to jest fake cyz jak widzileisce gdzies tego bronka :d ?
[ external image ]
  • 347 / / 0
z tych wszystkich używek które brałem (sporo:D) najbardziej mnie ciągnie to zimnego tyskiego! Ograniczyłem picie alkoholu w tygodniu, robiło sie kiepsko setka setka piwko piwko i smoczek mode on. W sobotni wieczór 12 tyskich pękło na standardzie . Nie moge wypic jednego piwa czy dwóch, Sami doskonale wiecie (chyba) jaki to jest straszny pociąg.
Duchem muzyki tchnie cała natura.
MY NIE MUSIMY SŁUCHAĆ MUZYKI MUZYKA JEST W NAS
  • 433 / 1 / 0
Ja jedno czy dwa mogę na lajcie, ale po trzecim, czwartym jest już ciężko zastopować.
Legalise drugs and murder.

Moje posty to fikcja literacka.
  • 347 / / 0
nie wyjde ze sklepu z jednym piwem :P zawsze dwa biore. no już tak bywało że trzy z monopolu i za 20min spowrotem wymianka. Ale problem zaczyna się jak człowieka po wódce nie otrząsa więc jeszcze nie ma lipy :D
Duchem muzyki tchnie cała natura.
MY NIE MUSIMY SŁUCHAĆ MUZYKI MUZYKA JEST W NAS
  • 433 / 1 / 0
Też zwykle kupuję od razu dwa po jeden browar nie ma sensu wstawać z kanapy :D
Legalise drugs and murder.

Moje posty to fikcja literacka.
  • 1519 / 20 / 0
Nie, najlepsza liczba to jest 3 :D. Jak wypije jedno piwko dla lajtu to luz, ale po dwóch piwkach czuje niedosyt i mam ochote na jeszcze

Ogółem zauważyłem ze przeważnie kupuje nieparzystą liczbe piw, 1, 3 lub 5 :D

E: Ostatnio zamiast starovara limonkowego wziąłem niechcący jabłkowy, bo taka sama butelka.. i był okropny. Spróbowałem jeszcze malinowy. Da sie pić, ale bez rewelacji

Ale, ale! Czytając etykietke zobaczylem ze starovar jako słodzika używa aspartamu, który jest kurwa, rakotwórczy.
Żeby życie miało smaczek, raz grzybek a raz maczek...


Breslau jest niemieckie!
ODPOWIEDZ
Posty: 4108 • Strona 179 z 411
Artykuły
Newsy
[img]
To nie zgniłe mandarynki. 24-latek niósł w torbie tak zapakowane narkotyki. Wpadł, bo spanikował

"Dzięki czujności, doświadczeniu i doskonałemu rozpoznaniu terenu, policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie kolejny raz skutecznie uderzyli w przestępczość narkotykową."

[img]
Prof. Marcin Wojnar o alkoholach 0%: Piwo bezalkoholowe podtrzymuje mechanizmy uzależnienia

Coraz więcej osób sięga po piwo bezalkoholowe, wierząc, że to zdrowy wybór. Czy na pewno? Prof. Marcin Wojnar tłumaczy, dlaczego „zerówki” mogą być poważnym zagrożeniem – zapraszamy do przeczytania wywiadu.

[img]
Przemytnicy kokainy z Kolumbii skazani. Pachnące mentolem narkotyki przylatywały na Śląsk

Gliwicki sąd skazał sześciu członków grupy przestępczej, która drogą lotniczą przemyciła na Śląsk kilkadziesiąt kilogramów kokainy. Przewożona ją w paczkach z napisem "Rolls Royce".