Więcej informacji: Dysocjanty w Narkopedii [H]yperreala
[ external image ]>[ external image ]
Owszem, to było złośliwe, ale chęć zabłyśnięcia to Twój wymysł mający na celu dyskredytacje mnie.
Za duzo mi sie synchronizuje. To jest genialne, ekstatyczne uczucie. Zadowolenie plynace raczej z mostka, niz z glowy, jestes zaskoczony oczywistoscia i dopasowaniem sie, wow.
Bożyszcze niedojebów, biblia degeneratów.
CosmoDo pisze:Przed zadaniem pytania skonsultuj się ze sobą"
Bożyszcze niedojebów, biblia degeneratów.
CosmoDo pisze:Przed zadaniem pytania skonsultuj się ze sobą"
Tylko mój trzyma rozładowany cały dzień.
Na wsiach szybciej leci bateria. Po pierwsze leci przy przejazdach (częste zmiany stacji bazowych), po drugie często słabszy zasięg. Kiedyś robiłem błędy jadąc na wieś i myśląć o tym, że jak mi w mieście trzyma 5 dni, to na wsi też tyle będzie i nie muszę brać ładowarki. W pierwszym takim przypadku telefon trzymał niecały tydzień, przy wyjeździe potrzymał kilka godzin (łącznie z przejazdem, który już sporo nadszarpnął). Na miejscu wytrzymał może z godzinę czy dwie. Mowa o całkowitym rozładowaniu, nie takim, gdzie jest napis "rozładowane", bo to niewiele znaczy - w jednym może przy 15% się tak pokazywać, w innym przy 1%. Dlatego może trzymać cały dzień - programista wpisał taką liczbę, że tyle jeszcze podziała. Jakby wpisał, że mając 5 kresek 4 spadają w ciągu 20%, a jedna zostaje przez 80%, to by trzymał kilka dni. Nawet model nie znaczy nic, bo ja po zmianie oprogramowania miałem różne ikonki (np. całość minus jedna kreska to było 90%, a nie 70%), a nawet różne odczyty (pierwsze procenty w kilka godzin, ostatnie 5% potrafiło trzymać cały dzień).
Albo jest tak jak mówi sem, co jest najbardziej prawdopodobne :>
No pokazuje, że rozładowany a jeszcze trzyma i trzyma cały dzień.
Choć w sumie, też bym nie wierzył zdeksosznemu który wygląda jak połaczenie robota z Jezusem.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/a/a094f5a0-3dd6-41c7-a6dc-bceed0fb2113/pregabcia%20moment.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250626%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250626T133202Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=331bc63fe372d24d4c972600ddb0c8926cb34f642dc1da5a70d3e2dae0409fd5)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mozgnastolatka.png)
THC i rozwój mózgu nastolatków – co pokazują najnowsze badania?
Używanie marihuany może prowadzić do ścieńczenia kory mózgowej u nastolatków – wynika z najnowszego badania prowadzonego przez Gracielę Piñeyro i Tomáša Pausa, naukowców z CHU Sainte-Justine oraz profesorów Wydziału Medycznego Uniwersytetu w Montrealu. Współpraca dwóch laboratoriów badawczych, korzystających z uzupełniających się podejść, wykazała, że THC – czyli tetrahydrokannabinol, substancja aktywna w konopiach – powoduje kurczenie się arborescencji dendrytycznej, czyli „sieci anten” neuronów, które odgrywają kluczową rolę w komunikacji między nimi. Skutkuje to zanikiem (atrofią) pewnych obszarów kory mózgowej – co jest szczególnie niepokojące w wieku, w którym mózg się rozwija.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/zrzut_ekranu_z_2025-06-12_18-39-02.png)
Cudowne "koktajle" i narkotyki. Nieznane oblicze złotej ery Hollywood
Narkotyki, używki i magiczne koktajle, które miały utrzymać największe gwiazdy ekranu w dobrej kondycji, zdolne pracować na planie przez trzy doby bez przerwy, były w Hollywood na porządku dziennym...
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/nzpsychedelicshroomz.jpg)
Psylocybina na depresję lekooporną. Nowa Zelandia stawia na psychodeliki
Nowa Zelandia dołącza do grona państw, które dopuszczają medyczne zastosowanie substancji psychodelicznych. Tamtejsze władze zezwoliły właśnie na stosowanie psylocybiny – psychoaktywnego związku obecnego w grzybach halucynogennych – w leczeniu depresji opornej na standardowe terapie.