Na ten środek tolerancja rośnie latami, przy takich dawkach, więc nie wierzę, by to było to. Chyba, że ten szybko uwalniany dawałeś w dużo większych dawkach.
Jutro mija dokladnie tydzien, codziennie bralem dawke 18mg i nie czuje zadnej poprawy ani koncentracji, ani stymulacji. W dalszym ciagu przysypiam nad otwarta ksiazka, strone <<probuje>> czytac kilkukrotnie co i tak nie przynosi zadnych skutkow.
Wczoraj probowalem z podwojna dawka, dzis rozkroilem tabletke wg rysunkowej metody sprzed kilku postow, liczac, ze MPH dotrze do organizmu szybciej i... nic niestety. Eskperymenty nie przynosza zadnego skutku. Trzymam sie jeszcze tej wersji a propos profilu dzialania dopiero po tygodniu, ale z tego co tu wyczytalem to na niektorych ten lek dziala natychmiastowo.
Jak zyc panie premierze?
czy ktos, by doczekac sie dzialania concerty, potrzebowal kilku dni terapii, tudziez zwiekszenia dawki ze wzgledu na niewystarczajace MPH?
Tylko, no wlasnie... co teraz?
WildMonkey pisze:wypowiem si€ na temat concerty, tego gówna. Doszło do tego, że musiałem walić w nosa co 10 minut :nuts: :nuts: :nuts: jeśli nie wziąłem to dramatycznie spadało mi tętno i ciśnienie. Do tego nie patrzyłem na pieniądze ani życie prywatne, najważniejszze to walnać w nosa i uważam że srodek ten jest bardziej uzależniający nawet od kokainy , tyle z moich doświadczeń. Nawet moja dziewczyna przyszła do mnie z pytaniem czy mam jeszcze meta, nie przyszła po metkacie, benzo, ani kodeinie a przylazła po meta :nuts: Po nim jest tak, weźmiesz i 10 minut życie wydaje się fajne, po 15 zrujnowane i tak w kółko. Ryzyko występowania chorób pscyicznych zwiększone, dziękimi ten środek dawał euforię, fakt że krótką i tak jakby sztuczną ale jednak, czułem się zaje...parada333 pisze: co rozumiesz przez działanie rekreacyjne metylofenidatu ,i co pod tym pojęciem chciałbyś uzyskać. Na euforie nie licz ,więc co jeszcze? Pozdro.
Walenie tego w kanał - mam porozkurwiane żyły, bo chuj mnie obchodziło, że z jednej leci krew jak cwyskoczyłem, a staza na ręce.
Przybijałem, nadciśnienie - siniak na całą łapę, to nic.
Leciał też etylofenidat i to nie mało.
Z motywującego działania gówno było wciągałem/strzelałem tyle, że nic mi sie nie chciało.
Teraz jadę na betablokerach, Medikinetu łykam tyle ile muszę, tylko łykam.
Fizycznie - miazga.
Jak kiedyś wpadłem na pogotowie i sępiłem metadon od lekarza, bo mam F13 to dostałem recepte na MST, dostałem strzał petydyny, facet się na mnie nie patrzył krzywo, powiedział, że wie jak jest z metadonem, widzi po mnie, że nie śpię na dworcu, nie darłem mordy, że boli, przed petydyną wyglądałem marnie tylko zamiast sie wyżywać na kimś wziąłem Xanax i czekałem na pielęgniarkę.
I dlatego mi wypisze te leki, bo nie może pomóc inaczej, pytał tylko co się stało, że to benzo mi załączyli i tyle, do tego Medikinet.
Pytał czy nie potrzebuję innych leków.
Próbowałem tak dostać spid to zaoferowali relanium i promazyne patrząc jak na śmiecia, bo tak wyglądałem i się zachowywałem.
Wygląda to tak:
1. Zdrapujemy zewnętrzną warstwę, w której jest nieco MPH na początek i zjadamy,
2. Tabletka jest w 2/3 biała i w 1/3 w odcieniu niebieskim (substancja wypełniająca), przecinamy więc nożem w miejscu, gdzie kończy się biała część,
3. metylofenidat jest w formie grudki, mocno "skompresowanej", więc nic się nie sypie itd. Jednak na około substancji jest błona półprzepuszczalna, w smaku jak plastik i ciężko ją rozgryźć. Możemy ją zdrapać, ale żeby nie marnować substancji, można skruszyć MPH razem z nią i zjeść; bardzo łatwo jest to podzielić na kilka równych części do zjadania osobno w ciągu dnia,
4. Pozostała część to substancja wypełniająca z błoną, niby żadnego kopa ma już nie dawać, ale przezorny zawsze ubezpieczony. Też zjadamy :D
helluvaginator - jeśli nie podziała na ciebie takie 18 mg wrzucone na "raz", to widocznie trzeba będzie zmienić lek ;)
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/1/12628cf3-c5fc-41ae-b424-bdc810e7d496/crosssroads.png?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250430%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250430T081102Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=8e846563c6b8c2a347cfe0d1fd7bc312c9f1fbe4febc65e00da4b6249fb87628)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mmnaswiecie.png)
Mówili: "Narkotyków to ja nie chcę". Dopóki ból stawał się nie do zniesienia
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut_ekranu_z_2025-01-17_11-55-24.jpg)
„Wokół marihuany medycznej wciąż jest wiele stereotypów, a największą bolączką jest dezinformacja”
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marsz-wyzwolenia-konopi-w-warszawie-28-05-2022-r-.jpg)
Zróbmy przykrość „gangom ze Wschodu” i zalegalizujmy marihuanę (na dobry początek)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/3-448290.jpg)
CBŚP uderza w gang powiązany z pseudokibicami. Zabezpieczono ponad 100 kg narkotyków
Policjanci CBŚP z Rzeszowa po raz kolejny uderzyli w zorganizowaną grupę przestępczą wywodzącą się ze środowiska pseudokibiców. W trakcie akcji przeprowadzonej na terenie Rzeszowa zatrzymano dwóch 30-latków, powiązanych z jednym z lokalnych klubów piłkarskich.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/f5.large_.jpg)
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu
Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/10_lat_dla_producenta.jpg)
10 lat więzienia dla producenta metamfetaminy. Legnicki sąd wydał wyrok
Przestępstwa narkotykowe to coraz większy problem. W jednej z takich spraw zapadł właśnie wyrok. Sąd Okręgowy w Legnicy skazał na 10 lat więzienia 34-letniego Jakuba C., który na przemysłową skalę produkował metamfetaminę. Wytwórnia działała w garażu na terenie prywatnej posesji w Niemstowie pod Lubinem.