Więcej informacji: Efedryna w Narkopedii [H]yperreala, Pseudoefedryna w Narkopedii [H]yperreala
Podawał ktoś z was sobie pseudoefedryne dożylnie?
Jak dawkować?
Pozdrawiam!
* * *
Kiedy spoglądam wstecz, widzę siebie pozostającego za mną daleko w tyle.
Skąd mam wiedzieć, jaką masz tolerancję? Ogólnie to bez sensu. Ludzie, pefka to prekursor, nie nadaje się do ćpania.
Ile razy będę jeszcze tłumaczyć w tym temacie?
Zrób se kota lub upierz galota.
Tak czy siak wtedy już po wzięciu 60mg czyli 1 tabletki serce mi nak*rwiało jak pojebane.Nie polecam,może dla tego że ja w ogóle nie lubię stymulantów(po tej historii z bufedronem,na tym dopalaczyku tekst "nie do spożycia przez ludzi" powinno się brać na serio,zresztą jak przy wszystkich stymulantach z RC po delegalizacji mefedronu,nie bierzcie tego,jakieś zastępcze gówna które mają zastąpić niezastąpione,nieprzyjemne w działaniu i konsekwencjach tym bardziej) nafukać się i nie móc usiedzieć na miejscu to dla mnie nie rozrywka.
Ale do rzeczy,miałem jakiś preparat na zatoki który zawierał efkę i jeszcze coś uspokajającego,no i wziąłem go trochę za dużo i efektem było nie to co tradycyjnie się odczuwa po efce tylko zero stymulacji za to ciarki i zajebiste CEVy,jak byś śnił,tak czy siak stan nie przypadł mi do gustu,poty i zmulenie.
A co do tego co ktoś pisał - efedryna do nauki - raczej do noszenia pustaków,jak się tego najesz to nie usiedzisz na dupie.Jak chcesz się pouczyć to wypij kawkę i ściągnij chmurę ;) kofeina to jedyny stymulant na chwilę obecną który lubię i ruszam.
Dodano akapity -- 909
Gotować pseudoefedrynę w hcl by otrzymać racemat trzeba(składnia inna była)
biorę 6 tabsów sudafedu, czyli 360 mg pseudoefedryny, aspirynkę 500 mg i popijam 250 ml energetykiem. daje mi zajebisty napęd, nie odczuwam głodu totalnie, a po +/- 30 minutach, czuję fajną euforię i chęć działania. ^^ :)
primum non nocere
120-240mg pseudoefki mocna kawa ze 3-4 lyzek = na poczatku euforia, lepsze samopoczucie, chec do dzialania, wesolosc, otwartosc, na silce ogien, terminator swietny nastroj , sama przyjemnosc z cwiczenia, po silc swietny nastroj sie znacznie poteguje, usmiech na japie i chec zeby isc, ciagle isc w strone slonca :) lekkosc na bani swiezosc i nie czuc zmeczenia i chec zeby jeszcze cos zrobic ma sie straszny niedosyt cwiczenia, najlepiej dodac jeszcze gliceryny aptecznej 20ml z 1l wody wymieszac i popijac przez godzinke a na koniec dozucic p.efke i kawe, to taki miksik ktory mozna strzelic przed treningiem z latwo dostepnych srodkow ktory zmieni nas na pewien czas w niezniszczalnego :)
angrybrads1 - pierwszy ambasador GHB w polsce !!!
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/p06p0z0v.jpg)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zdzojntempolak.png)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/flysky.jpg)
Może być nowym fentanylem. "Flysky" rozprzestrzenia się w USA
Nowy śmiertelnie niebezpieczny narkotyk rozprzestrzenia się w Stanach Zjednoczonych. Pojawił się m.in. na ulicach Chicago, Filadelfii i Pittsburgha. "Flysky" to heroina zmieszana z medetomidyną - środkiem uspokajającym stosowanym w weterynarii.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marihuana-i-psychodeliki-leczenie-zaburzen-odzywiania-860x484.jpg)
Marihuana i psychodeliki oceniane najwyżej w leczeniu zaburzeń odżywiania
Czy marihuana i psychodeliki mogą zrewolucjonizować leczenie anoreksji i bulimii? Nowe badanie opublikowane przez Amerykańskie Towarzystwo Medyczne (AMA) wskazuje, że pacjenci oceniają konopie i klasyczne psychodeliki jako najskuteczniejsze substancje w łagodzeniu ich objawów.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/gdfgdfgdfg-1038x1038.png)
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu
W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.