swoja droga pomysl byl proponowany ponad pol roku temu, paru dilerkow przeglosowalo na "nie" bo bali sie ze kase straca i tak juz zostalo.
Mozna bedzie wykorzystac na przyszla wiosne te strukture ktora stworzy sie przy rozwieszaniu plakatow, zakladajac ze jakas sie stworzy...
Trzeba by posadzić krzaki mające kopa, ale to by za drogo wyszło.
Wracam na forum?...
http://talk.hyperreal.info/viewtopic.php?p=92731#p92731
No i miło jest wiedzieć że jeden z adminów (modów?) uważa wiekszosc ogrodnikow z forum za dilerów...
niema za co pozdro...
:nuts:
PS: Dobrze wiesz ze 90% ogrodnikow bedzie przeciw, a 90% normalnych jaraczy będzie za...
Dilerzy tez beda za bo beda przywozic zza granicy to chyba nie ma roznicy dla nich czy kupia od kogos kto wychodowal czy przywioza zza granicy :]
Pozatym polska to nie jest Kazachstan i takie cos nie przejdzie...
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Dwóch 15-latków z mefedronem. "Zwrócili uwagę nerwowym zachowaniem"
W ręce policjantów z Mińska Mazowieckiego wpadło dwóch 15-latków, którzy chwilę wcześniej zachowywali się nerwowo. Okazało się, że mieli przy sobie mefedron. O ich losie zadecyduje sąd rodzinny.
Wino z kokainą stało się przebojem. Papież pisał encykliki, sącząc Vin Mariani
Pod koniec XIX w. kokaina była uznawana za cudowny lek na wszystko. Była też składnikiem Vin Mariani, czyli ulubionego napoju papieża Leona XIII. Ojciec Święty tak je sobie upodobał, że wystąpił w jego reklamie, a twórcę receptury, Angelo Marianiego, odznaczył medalem. Nie był zresztą jedynym sławnym entuzjastą tego wina.
Wrocławianin hodował w domu grzybki halucynogenne. Policji tłumaczył, że to tylko pieczarki
Awantura domowa w jednym z mieszkań przy ulicy Popowickiej we Wrocławiu zakończyła się odkryciem nielegalnej hodowli i magazynu narkotyków. Policję wezwano z powodu kłótni między parą, jednak szybko okazało się, że 29-latek ukrywa w domu m.in. grzybki psychoaktywne. Policji mówił, że jest to "projekt" i że są to "pieczarki.