Pochodne dwuazepiny, które produkowane są jako preparaty lecznicze.
Zablokowany
Posty: 11649 • Strona 292 z 1165
  • 761 / 11 / 0
Spada, spada... jeśli się zrobi bardzo długą przerwę to wróci do wyjściowej; ba, w moim przypadku (półtoramiesięczne ciągi na klonach z aplrą, do kilkunastu mg tego i tego dziennie) spadła poniżej wyjściowej. Nie miałem benzosa w ustach przez pół roku, potem sporadycznie wezmę klona, zomka, relkę czy ostatnio bromka... Tolerancja spadła mi do mniejszej niż na początku, takie mam wrażenie, ale pisałem już o tym niedawno w wątku ogólnym...
We are all singing, all dancing crap of the world.
  • 373 / 3 / 0
Strasznie duże dawki brałeś :D Mi na lęki 2mg dziennie styknie.
Dobrze jak spada bo nigdy nie wiadomo kiedy też w ciąg polece skoro kończą już się możliwości leczenia.
Ale jak dałeś rade nie brać więcej niż tydzień to chyba nie masz lęków?? Bo ja juz sobie nie wyobrażam pójścia do urzędu powiedzmy bez benzo, jebnąłbym tam.
Ostatnio zmieniony 28 kwietnia 2012 przez samuraxo, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 1488 / 21 / 0
Spada, ale zauważyłem, że po kilku dawkach powraca do niemal identycznego stanu, jak w ciągu.
Ja od 1 stycznia zjadłem tylko paczkę rolek, dwie oxa i jedną sedamu aż do ubiegłego tygodnia.

Wracając do próby z klonem - nawet bez alko robi z filmu strzępki xD
Ale nie jest źle, przetestuję ze sporą dawką alko, zobaczę, gdzie się zbudzę...
  • 1488 / 21 / 0
Non1989 pisze:

No i wracając do tematu klonów - dziś pierwsze spotkanie właśnie z tą benzodiazepiną dzięki uprzejmości jednego Pana z Forum. Na pierwszy rzut 1mg (tolerkę miałem kiedyś ogromną, ale zrobiłem przerwę od stycznia) teraz weszło mi 300 kody i jest bardzo... prospołecznie! Nie przysypiam, mam sporo jak na bzd energii (w co nigdy nie mogłem Wam uwierzyć, bo zawsze benzo mnie po prostu wymulało)
Zaraz dorzucam drugą jedynkę i idę coś skopcić...

Pozdrawiam Was, Krzyżacy!

TAKI CHUJ xD
Zaglądam do blistra a tam niespodzianka - zjedzone dwa razy więcej. Kurwa, nooo xD
Jak to się dzieje, to ja nie wiem...
  • 705 / 16 / 0
Bardzo miło wspominam swoje pierwsze 12mg(6x2) zjedzone w ciągu 29h po 1mg co jakis czas. a jakie po tym gazy :-) Dostałem jako zabezpieczenie tramalu. Ale tramal mi psuje całą zabawę, po clonach zasypiałem w pracy. stojąc, dalej zasypiam a raczej znów. ide bajki ogladac.
Ostatnio zmieniony 30 kwietnia 2012 przez Bakoosiowy, łącznie zmieniany 1 raz.
Ryyyyyyyba!
  • 138 / 1 / 0
a czy jak rozkursze klona i wciągne do nosa to zadziała tak samo jak bym go przyjmował doustnie ??

czytalem na forum o tym ale chciałbym żeby odpowiedział ktos kompetentny w temacie z góry dzięki
„Szlachetne zdrowie, nikt się nie dowie, jako smakujesz, aż się zepsujesz”
  • 2518 / 27 / 0
Skoro przeczytałeś to wątek to chyba wiesz, że zadziała znacznie słabiej. Najlepiej klonazepam jest ssać, nie przełykając śliny (ach ten mientowy smak ;-) ) Połknięty na pusty żołądek działa podobnie jak przyjęty podjęzykowo. Nie opłaca się więc wciągać żadnych benodiazepin, chyba że ostatecznie te rozpuszczalne w wodzie, ale takie to lepiej nadają się podania inną drogą administracji, najlepiej w jakimś miksie.
  • 585 / 3 / 0
czy od ssania klonów (mietussssski) psują się zęby? no ja rozumiem że od cukierków i fety tez, ale czy zauwazyliscie jakis masakrycznie zły wpływ na dziąsła,. szkliwo, etc.
bo na mozg to wiem :)
.
  • 791 / 7 / 0
2x up
nieprawda. rozpuszczalnosc substancji w wodzie ma sie nijak do sniffania. lipofilnosc natomiast tak, a jak powszechnie wiadomo prawie wszystkie uzywane w polsce benzosy sa bardzo lipofilne - klon jest jedna z nich
btw. sniffanie klona jest dobre na katar :D
Knowledge itself is power, for wisely used knowledge is the most lethal of weapons
So as the shots sing out like a piper, everyones scared of the neighbourhood sniper!
  • 761 / 11 / 0
Trudno powiedzieć, ale jest to możliwe, bo wiele rzeczy, które nie są przeznaczone do trzymana dłużej w jamie ustnej, tylko do szybkiego połknięcia, spowodowało by psucie się zębów, gdyby rzeczywiście mieć je w ustach przez dłuższy czas, np. słynny jest eksperyment z zębem, który pływając w coca-coli z czasem się rozpuści, obalając mit o szkodliwości coca-coli dowiedziono, że w soku pomarańczowym rozpuści się jeszcze szybciej, normalnie łykamy to dość szybko i spłukujemy śliną i pastą, więc nic się nie dzieje. Produkując cukierki, tabletki do ssania, gumy do żucia biorą jakoś pod uwagę tę kwestię i dostosowują skład... Ale chyba producent nie myśli o ssaniu clonazepamu (chociaż ten miętowy smak to skąd, wie ktoś?), więc może zawierać składniki, które przy dłuższym kontakcie z zębami powodują ich uszkodzenie.
We are all singing, all dancing crap of the world.
Zablokowany
Posty: 11649 • Strona 292 z 1165
Artykuły
Newsy
[img]
Medyczna marihuana długoterminowo poprawia jakość życia pacjentów

Australijscy medycy mówią, że pacjenci, którym przepisano medyczną marihuanę, mogli liczyć na poprawę ogólnej jakości życia związanej ze zdrowiem, a także zmniejszenie zmęczenia i zaburzeń snu przez okres jednego roku. Lęk, depresja, bezsenność i ból również ulegały osłabieniu.

[img]
Marihuana zmniejsza pragnienie alkoholu u osób pijących dużo – Nowe badania finansowane przez rząd

Czy marihuana może pomóc osobom pijącym dużo alkoholu pić mniej? Nowe badanie przeprowadzone w USA sugeruje, że tak – i to z zaskakująco prostego powodu. Osoby, które sięgały po marihuanę tuż przed alkoholem, piły wyraźnie mniej i miały mniejsze łaknienie.

[img]
Terapeuta uzależnień: Zielsko ma konsekwencje w następnym pokoleniu

Na oczach Roberta Rutkowskiego, terapeuty uzależnień, zmieniła się rzeczywistość wokół substancji psychoaktywnych w Polsce. Ekspert opowiedział, co działo się za kulisami tej zmiany. - To miało swoją cenę, która mnie wtedy przeraziła - powiedział wprost.