Metodyka, przygotowanie, oraz logistyka gotowania, palenia, lub waporyzacji.
ODPOWIEDZ
Posty: 184 • Strona 17 z 19
  • 20 / / 0
@up
Zjawisko zauważalne od dawna, ale chyba nie trzeba tłumaczyć skąd to się bierze. Człowiek z natury jest pazerny, a jak do tego dojdzie płatna przyjemność, to jak najwięcej chce, przy jak najmniejszym nakładzie pracy. Z własnego doświadczenia powiem, że przy 20 kontaktach połowa klasyfikuje się do wymiotnego przez Ciebie typu. Jest na to rozwiązanie, bierz tylko od pewnych. Od niepewnych nie bierz. Przestaną chrzcić, albo Ci na nimi zauważą, że coraz ciężej i również przestaną żenić. Są to tylko moje logiczne przypuszczenia, które nie muszą mieć racji bytu.
Jeżeli jesteś z małego miasta, czy wsi to może sadzenie będzie rozwiązaniem? Przeważnie jak czegoś się szuka i znajdzie się jakiś zamiennik (np. sadzenie), to czyste zioło samo do Ciebie przyjdzie w czarną godzinę. Grower growera wesprze.
  • 182 / / 0
@up
Generalnie jest jak mówi Esign, duża czesc z posiadanych przeze mnie kontaktów to typy 'iskrząco/opierdzielające'. Ale mam kilka zaufanych i dobrych kontaktów, po lepszej cenie z lepszą jakością i uczciwą ilością i do tego całkiem niedaleko ;) Trzeba tylko wyrobić sobie kontakty i wybierać później te lepsze. A jak u tych lepszych nie ma, no to ból - albo zostaje połowa kontaktów 'ryzykantów' gdzie nie wiadomo co sie trafi, albo iskra u ziomka z osiedla - jak nie ma co palić to trzeba sie cieszyć tym co jest :p
Byleby znów baka była jak dawniej, i byle apteka otwarta do pólnocy najmarniej
Byleby mocno zaszumiało w bani, bylebym euforie znów poczuł gdzieś przy krtani ^^
  • 1521 / 73 / 0
Mi się może 2x w życiu trafiło palenie iskrzaka, a strzelające zioło widziałem tylko tu:
[ external image ]
Ostatnio zmieniony 16 kwietnia 2012 przez Satif, łącznie zmieniany 1 raz.
tekst powyżej =/= prawda
  • 182 / / 0
@up
ooo! i bardzo ładne zilustrowanie osiedlowego iskrzaka xD
Byleby znów baka była jak dawniej, i byle apteka otwarta do pólnocy najmarniej
Byleby mocno zaszumiało w bani, bylebym euforie znów poczuł gdzieś przy krtani ^^
  • 219 / 1 / 0
Ostatnio dostałem dziwne palenie. Topy niby normalne, zapach też w porządku, ale po wzięciu topa na język czuć było coś ostrego. Paliło się normalnie, faza w miarę, ale dzień później po wyjęciu popiołu z lufy, popiół stał się oleistą mazią.
  • 3955 / 147 / 0
brix?
  • 625 / 28 / 0
też się spotkałem z tymi które zostawiały oleisty popiół
chodziła plota że to sort który był przemycany z proszkiem do prania i się z nim pomieszał xD
Kiedyś znów wszyscy spotkamy się razem, czas straci wtedy znaczenie, gdy z hukiem otworzą się bramy Valhalli nic nigdy już nas nie rozdzieli.
  • 3 / / 0
no wiecie jak taki idiota kupi kilo baki , i to zakropi to odrazu sie waga zwieksza tak że z 5g robi sie dobre 3g taka prawda . U mnie w mieśće juz od dawna jakieś kropione gówna raz na miesiąc jest jakiś kozacki skun. Najgorszy jest ten brix kurwa aż mnie serce boli jak na takie palonko sie patrze .
Uwaga! Użytkownik maciekzopola nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 138 / 1 / 0
up@ uwierz widok płuc od wewnątrz po kilku latach palenia tego syfu nie było by najprzyjemniejszym widokiem

ciekawe jak to sie ma w kierunku różnorakich chorób, czy może powodowac raka bądz przyspieszac proces mutogenny?
„Szlachetne zdrowie, nikt się nie dowie, jako smakujesz, aż się zepsujesz”
  • 291 / 1 / 0
maciekzopola pisze:
no wiecie jak taki idiota kupi kilo baki , i to zakropi to odrazu sie waga zwieksza tak że z 5g robi sie dobre 3g taka prawda . U mnie w mieśće juz od dawna jakieś kropione gówna raz na miesiąc jest jakiś kozacki skun. Najgorszy jest ten brix kurwa aż mnie serce boli jak na takie palonko sie patrze .
Dobrze zakrapia jak z 5g robi się 3g %-D

U mnie to zależy od kogo się bierze, ale dawno nie trafiło się takie gówno. Swego czasu dostałem "piontke", która wyglądała na oko jak 3g (na wadze troszkę ponad 5g). Topy pokruszone, bardzo twarde, przy paleniu strzelające, iskrzące. Kiedy po paru minutach brało się w łapy to co zostało w szkle po spaleniu to, po lekkim zgnieceniu (na zewnątrz dość twardawe) miało się smołę w palcach. Na szczęście to był tylko raz. Ku mojemu pokrzepieniu ten chujowy dilec siedzi (bez mojego udziału, żeby nie było).
Ostatnio zmieniony 05 czerwca 2012 przez Pani Jedyna, łącznie zmieniany 2 razy.
ODPOWIEDZ
Posty: 184 • Strona 17 z 19
Newsy
[img]
Zniknęło 400 kg kokainy. Policjanci objęci śledztwem

Biura dwóch policjantów z Biura ds. Zwalczania Przestępczości Narkotykowej we francuskim Nanterre oraz ich domy zostały przeszukane przez IGPN (Wydział Wewnętrzny Inspektoratu Policji) w związku ze sprawą „Trident”. Chodzi o zaginięcie blisko pół tony kokainy. Według informacji „Le Parisien”, przeszukania przeprowadzono w biurach dwóch policjantów z wydziału antynarkotykowego oraz w ich domach. Zarekwirowano także ich tablety i komputery.

[img]
Budowali z kostki brukowej... schowek na amfetaminę. Policjanci zatrzymali 27-latka z narkotykami

W niedzielę, 13 lipca br., gostynińscy policjanci zatrzymali 27-letniego mieszkańca powiatu gostynińskiego, który posiadał przy sobie amfetaminę. Narkotyki odnaleziono w prowizorycznej budowli z kostki brukowej. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.

[img]
Z Brazylii do Europy z kawą i kokainą. Kulisy sprawy drobnicowca Blume

Drobnicowiec Blume, który w 2023 roku obsługiwał transatlantycką trasę handlową pod togijską banderą, dziś stał się symbolem jednego z największych przejęć narkotyków na wodach europejskich. Wydarzenia związane z jego zatrzymaniem obnażają skuteczność współpracy służb międzynarodowych oraz skalę wykorzystywania żeglugi morskiej przez zorganizowane grupy przestępcze.