Bodyload jeśli chodzi o 2C-P jest dosyć dziwnym ... bowiem jak sami wiecie mięśnie dają radę, głowa też ale jednak wymioty prawie u mnie były, a odruchy wymiotne także miałem :D do tego słyszałem głosy współlokatorki z góry przebijające się przez sufit i wydawało się to tak badtripowe że zacząłem się śmiać sam z siebie :)
Śmiech i małe ilości opio pomagają przetrwać najgorszy bodyload :D Najlepiej o nim zapomnieć ... tak wiem wiem że jak masakryczny to o niczym innym się nie myśli ale ja zawsze podchodzę do tego tak : O kurwa, paw na pewno już idzie ! już nadchodzi ! Ale zaczynam myśleć, no i kurwa co że paw ? Jebać pawie ja się bawię !
Dobra wkrętka i trochę bodyloadu można znieść.
Ostatnia dawka to 14 mg oralnie, i trochę za dużo było, ale specjalnie tak zrobiłem żeby potem mieć myśli typu : Kurwa ! stary wziąłeś za dużo ! o dużo za dużo! (man you took too much, too much too much)
Więc głowa czyni cuda.
pozdrawiam Strat
za to od 5 do 10 był w ogóle lub ledwo wyczuwalny.
niż przez cały trip czuć "strucie" i się męczyć. Tym bardziej, że też nie lubię jak psychodela jest za mocna, bo szybko przestaje oganiać a to jest dla mnie męczące.
Zapodałem dokładnie 15:15, peak trwał jakieś 5 godzin, od około 17 do 22. Potem trochę jarania i całość zakończyłem udaniem się do snu o godzinie 6. Zasnąłem bez problemu ale tripa miałem wyczerpującego. Gdzieś na pół godziny wybrałem się z dziewczyną na miasto :rolleyes:
do sklepu gdzie wymieniała część garderoby. Oj pooglądełem sobie wzorki na odzieży. :lol:
Świetny materiał dla kogoś kto ma czas. Freelancerów i wszelkiej maści artystów :-)
llabx pisze:IMO 2CP, to najmocniejsza wizualnie fenyloelytoamina.
Parathormon pisze:Ja bym dodał jeszcze więcej: jest moim zdaniem jedną z bardziej wizualnych substancji overall.
PS
Ale żeby nie było miałem jedną wizję. Ja siedzący ok 6 rano nad stawem. Zimno jak cholera, zmęczony całym tripem. Muzyka tez mnie nudzi. W domu się taki wygrzany przecież nie pokażę. I tak se siedzę i klnę "kiedy to kurwa zejdzie". Jednak na szczęście tak to się nie skończyło. O 6-tej to ja ruszyłem ale 0,5 cytrynóweczki i w kimono. Dodam jeszcze ciekawostkę. Po całej wyprawie spałem prawie dobę!! Tylko z przerwami na siku.
Nażarty byłeś po świętach? Jakieś inne specyficzne sytuacje (tolerancja)?
Jakie masz doświadczenie (i czy jakieś środki już Cię tak rozczarowały)?
Trochę mnie nastraszyłeś.
Pytana do ogółu - czy przy 10mg zdarzało się aby ktoś nic nie poczuł albo trip przerósł (zmiażdżył mentalnie czy bodyloadem).
Miałem tak z 2C-E, że raz 15mg dawało bardzo mocno a innym razem prawie 20mg tak średnio (ale możliwe że roztwór spirytusowy po roku mocno osłabł choć w połowie tego okresu jeszcze działał bardzo dobrze)
W W K T pm.
Czeslaw pisze:Psychodeliki działąją indywidualnie...
Za jakiś czas spróbuję jeszcze raz i zobaczę (albo i nie). Dorzucę ze 2-3mg. Ale jak na razie mahomet wygrywa.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/otwarcie-punktow-sprzedazy-marihuany-1038x1038.png)
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marijuana-smoking_0.jpg)
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat
Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/lisbon_international_airport-scaled.jpg)
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"
Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaworld.jpg)
Właściciele sklepów z marihuaną pozywają stan. Urzędnicy pomylili się przyznając im licencję
Grupa kilkunastu punktów sprzedaży marihuany w Nowym Jorku wniosła w piątek pozew przeciwko stanowi. Właściciele domagają się uznania, że lokalizacje ich sklepów są zgodne z prawem pomimo błędu urzędników, którzy przyznali, że przez lata źle interpretowali przepisy dotyczące minimalnej odległości od szkół. Sprawa trafiła do stanowego sądu najwyższego w Albany.